W ostatnich latach Świąteczny Tramwaj był "Helmutem" z dużą czapką św. Mikołaja ozdobionym światełkami, a za jego sterem zasiadał motorniczy albo w przebraniu Mikołaja, albo w świątecznej czapce. Taki tramwaj ostatni raz spotkaliśmy na gorzowskich torach w grudniu... cztery lata temu! Od tej pory zmieniły się nasze tramwaje, więc i Świąteczny Tramwaj wygląda teraz zupełnie inaczej.
Zmiany w przystrojeniu świątecznej maszyny już pod koniec listopada zapowiadał prezes MZK, Roman Maksymiak.
- Będzie on nieco inaczej przystrojony, niż w poprzednich latach. Tramwaj będzie oświetlony jedynie na górze, ponieważ po bokach znajdują się drzwi otwierane na zewnątrz. Myślę, że po zmroku będzie wzbudzać zainteresowanie - mówił.
W kwestii zainteresowania tramwajem, prezes MZK się nie mylił. Chociaż pojazd nie ma wielkiej czapki, tylko niebieskie światełka to wygląda naprawdę... ciekawie! Szczególnie wtedy, gdy przejeżdża przez podświetlone teraz na ul. Sikorskiego torowisko.
Świątecznym tramwajem możemy jeździć w grudniu
Nowoczesny twist w świątecznym wydaniu jeździ po Gorzowie w ramach akcji "Gorzów blisko świąt" od 6 grudnia. Jego ostatni kurs zaplanowano na 27 grudnia.
Na szczególną atrakcję związaną ze Świątecznym Tramwajem gorzowianie mogą liczyć w dniach 16-18 grudnia. W tych dniach pasażerowie będą mogli uraczyć się "Barszczem po Gorzowsku" i dostaną na niego przepis. Autorem przepisu jest znany i ceniony gorzowski kucharz, Paweł Salamon.
Zobacz też: Tak wyglądał świąteczny tramwaj w Gorzowie w 2016 r.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?