Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świebodzin. Bójka pod dyskoteką, cios butelką i… prywatne śledztwo rodziców

red.
Barbara i Rafał Naks ze Świebodzina do dziś nie zgadzają się z wyrokiem sądu
Barbara i Rafał Naks ze Świebodzina do dziś nie zgadzają się z wyrokiem sądu redakcja
Tą sprawą żył cały Świebodzin. Przypomnijmy, był maj 2018 roku. Pod jedną z dyskotek doszło do bójki. W jej wyniku, po ciosie butelką, mężczyzna stracił wzrok w jednym oku. W wyniku śledztwa organów ścigania nieprawomocnym wyrokiem skazano 20-letniego wówczas Pawła. W areszcie spędził 13 miesięcy. Dziś jego rodzice twierdzą, że mają dowody na niewinność. I jeden kluczowy: ekspertyzy grafologiczne, które ich zdaniem potwierdzają fałszowanie podpisów w policyjnych protokołach przesłuchań.

Bójka w Świebodzinie. Rodzice przeprowadzili prywatne śledztwo

- Tylko my wiemy, ile przeżyliśmy w ostatnich trzech latach. Nie szukamy zemsty, ale walczymy o sprawiedliwość. Według nas syn został skazany niesłusznie, na podstawie fałszywie zgromadzonych dowodów. My widzimy ogrom nieprawidłowości w postępowaniu służb – opowiada matka, Barbara Naks ze Świebodzina.

Przez trzy lata rodzice Pawła prowadzili prywatne śledztwo. Do pomocy wynajęli doświadczonego, prywatnego detektywa. Dotarli do nagrań z monitoringów. Na własną rękę ustalili postronnych świadków i zgłosili ich do Prokuratury Rejonowej w Świebodzinie.

- Nasze działania nie spodobały się prokuraturze, która zastosowała nakaz przeszukania naszego domu i tam szukała dowodów sprawstwa syna - dodaje Naks.

Dziś rodzice są pewni i mówią bez ogródek. – Od początku z naszego syna zrobili kozła ofiarnego. Organy ścigania działały tak, żeby ukryć prawdziwego sprawcę uderzenia – przekonują.

ZOBACZ WIDEO: Mężczyzna poszukiwany przez Interpol zatrzymany w Świebodzinie. Zabił człowieka

Według rodziny i detektywa kluczowym dowodem są ekspertyzy grafologiczne

Zdaniem detektywa winny jest zupełnie ktoś inny, na dodatek kolega pokrzywdzonego. - Z analizy materiałów, do których dotarliśmy, wyłania się brutalna i mroczna prawda. Organy ścigania do dziś ukrywają faktycznego sprawcę. Dlaczego? Tego możemy się tylko domyślać – szokuje prywatny detektyw, który pomagał rodzinie w tej sprawie, ale ze względu na charakter pracy prosi o anonimowość (dane do wiadomości redakcji).

Według rodziny i detektywa kluczowym dowodem na niezgodne z prawem działania policji mają być ekspertyzy grafologiczne, jakie zlecili. Wykonali je biegli sądowi z Centrum Ekspertyz Grafologicznych w Zarzeczu. W związku z tym złożono zawiadomienia o popełnieniu kilku przestępstw do Prokuratury Regionalnej w Poznaniu, na podstawie których zostało wszczęte postępowanie.
Obecnie rodzina oczekuje na orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, który z uwagi na zawiłość sprawy, wyznaczył nowy termin rozstrzygnięcia.

Osobie niezgadzającej się z wyrokiem przysługuje apelacja

- Z uwagi, że sprawa ta obecnie znajduje się na etapie postępowania sądowego - brak jest podstaw do zajęcia się tą sprawą przez prokuraturę. Prokurator bowiem zajął już w sprawie stanowisko, kierując akt oskarżenia. Przypominam, że w przypadku skazania osoby przez sąd – osobie niezgadzającej się z wyrokiem (skazanemu i jego obrońcy) przysługuje apelacja od wyroku sądu I instancji - komentuje Zbigniew Fąfera z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

- O ile natomiast zdaniem rodziny zgromadzono dowody, świadczące o popełnieniu przestępstwa przez policjantów lub prokuratorów w związku z prowadzonym wcześniej śledztwem przeciwko ich synowi należy złożyć w tej sprawie zawiadomienie w odpowiedniej prokuraturze – podsumowuje Fąfera.

Próbowaliśmy uzyskać komentarz od rzecznika Komendy Głównej Policji w Warszawie. 17 marca wysłaliśmy pierwszego maila z prośbą o odpowiedź na pytanie, czy policja będzie w tej sprawie jeszcze podejmować jakieś czynności i czy odniesie się do zarzutów, które padają ze strony rodziny ze Świebodzina. Wobec braku odpowiedzi ponowiliśmy pytanie, wysyłając maila 13 kwietnia. Do dziś nie potrzymaliśmy odpowiedzi.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska