Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŚWIEBODZIN Kompletnie pijany wsiadł za kierownicę. Wydmuchał... prawie 4 promile! Ma dwa zakazy prowadzenia. Jeden dożywotni

mat. policji, oprac. (sndr)
Policja otrzymała informację o pijanym kierowcy od świadków.
Policja otrzymała informację o pijanym kierowcy od świadków. mat. policji
Świebodzińscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kompletnie pijanym kierowcy. Jak się okazało mężczyzna miał prawie 4 promile!

Do zdarzenia doszło w niedzielę 10 listopada. To właśnie wtedy świebodzińscy policjanci otrzymali informację o nietrzeźwym kierowcy, który zjechał na jeden z parkingów w Mostkach przy trasie K92. Mężczyzna zaparkował auto i pieszo dalej ruszył w trasę.

Najpewniej mężczyzna wysiadł z samochodu, ponieważ usłyszał przez CB radio informację o policyjnym patrolu. Nic to jednak nie dało - świadkowie poinformowali o wszystkim mundurowych. Patrol, który pojawił się na miejscu szybko namierzył pijanego kierowcę.

18-latek odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości.

Zielona Góra. Pijany 18-latek nie mógł wyjechać fordem z ron...

- Po zbadaniu stanu trzeźwości uzyskano wynik 1,81 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu co daje 3,8 promila alkoholu we krwi. W toku dalszych czynności ustalono, iż kierujący ma aktywne dwa zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Jeden do 2025 roku a drugi bezterminowo, czyli uprawnienia utracił dożywotnio. Widnieje on również jako sprawca kilku przestępstw drogowych - informuje świebodzińska policja.

Za swój "wyczyn" mężczyzna może trafić do więzienia na 2 lata i otrzymać obowiązek wpłaty 10 tysięcy złotych na Fundusz Pomocy Poszkodowanym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Z kolei za niestosowanie się do wyroków sądu grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.

Trwa głosowanie...

Kary dla pijanych kierowców

Do zdarzenia doszło w minionej nocy w Bogdańcu (powiat gorzowski). Strażacy z OSP Bogdaniec zgłoszenie o zdarzeniu otrzymali przed godz. 2.00.Jak poinformowali strażacy ochotnicy z Bogdańca, o godz. 1:47 wyjechali do zdarzenia drogowego, do którego doszło 50 metrów od ich remizy. W słup sygnalizacji świetlnej przejścia dla pieszych uderzyła kobieta kierująca osobowym peugeotem. „Jak się okazało, po badaniu alkomatem kierująca była pod wpływem alkoholu! Na szczęście nikomu nic się nie stało!” – informują strażacy. Zobacz też: Pożar samochodu na "starej tróice"

BOGDANIEC. Pijana kobieta uderzyła peugeotem w słup sygnaliz...

Do zdarzenia doszło w czwartek, 17 października. Kierujący porzucił samochód na rondzie Sendlerowej. Ford ugrzązł w ziemi, ponieważ jechał na samych felgach. Policja dotarła do kierowcy, ale ten nie pamięta czy prowadził. Przyznał, że pił alkohol i w czasie wizyty policji był pijany.Samochód został zauważony z samego rana. Stał na rondzie Sendlerowej koło Przylepu. Nie miało opon. Zostały zdarte wcześniej, prawdopodobnie gdy kierujący fordem uderzał o krawężniki. Kierowca wcześniej uderzył również w znak na rondzie Batorego. Tam z forda odpadł duży kawał zderzaka. Kierowca porzucił samochód i uciekł.Policja dotarła do osoby, która mogła kierować fordem. Mężczyzna powiedział, że nie pamięta czy prowadził w nocy samochód. Przyznał jednak, że pił alkohol. Był też pijany w momencie wizyty policjantów, co potwierdzono badaniem alkomatem. – Ustalamy czy ten mężczyzna prowadził samochód w chwili zdarzenia – mówi asp. szt. Andrzej Gramatyka, naczelnik zielonogórskiej drogówki.Zobacz też: CBŚP zlikwidowało 3 nielegalne fabryki papierosów. Film z akcji w Gorzowie Wlkp.

Kierowca forda wjechał na felgach na rondo w Zielonej Górze ...

Kierujący oplem uderzył w dwa samochody i uciekł. Szybko jednak został namierzony. 32-latek był kompletnie pijany. W niedzielę, 13 października, kilka minut przed godz. 20, dyżurny gorzowskiej komendy miejskiej został poinformowany, że na ul. Poniatowskiego kierujący oplem uderzył w zaparkowane samochody i uciekł. Na miejsce skierowano patrol mundurowych, który potwierdził zgłoszenie. W rozmowie ze świadkiem zdarzenia policjanci ustalili, że młody mężczyzna wjechał na osiedlową ulicę, po czym uderzył w dwa zaparkowane tam pojazdy. Zaraz po tym porzucił swojego opla i uciekł w nieznanym kierunku.Policjanci mając już rysopis uciekiniera zaczęli sprawdzać osiedlowe uliczki. - Kilkanaście minut później na pobliskiej stacji paliw policyjni wywiadowcy zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi – mówi podkom. Marzena Śpiewak z zespołu prasowego lubuskiej policji. Mężczyzna zapewniał, że nie jechał oplem. Tłumaczył, że do miasta przyjechał autobusem, a na stację paliw przyszedł po piwo.32-latek został przewieziony do komendy. Miał przy sobie klucze od uszkodzonego opla. Kiedy dmuchnął w alkomat okazało się, że ma niemal dwa promile alkoholu. Kierującemu zatrzymano prawo jazdy, a uszkodzony samochód zabezpieczono na policyjnym parkingu. Mężczyzna usłyszy zarzut kierowania po pijanemu. Grozi mu za to kara do dwóch lat więzienia. Zapłaci grzywnę nie niższą niż 5 tys. zł. Grozi mu do tego nawet 15 letni zakaz prowadzenia. Poza tym 32-latek odpowie przed sądem za dwie kolizje drogowe, do których doprowadził uderzając oplem w zaparkowane samochody.Zobacz też wideo: Policjanci zatrzymali osoby, podejrzane o oszukiwanie starszych osób metodą „na policjanta”.POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:Samochód osobowy potrącił rowerzystę. Mężczyzna nie żyje

Pijany uderzył w zaparkowane samochody i uciekł na stację be...

WIDEO: Pijany kierowca rozbijał auta w Zielonej Górze

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska