Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świebodzin. Osoby pod nadzorem telefonicznym. Emocje i zamieszanie w związku z komunikatem w jednej z firm dotyczącym koronawirusa

Renata Zdanowicz
Renata Zdanowicz
Zagrożenie koronawirusem
Zagrożenie koronawirusem pixabay.com
Czy w Świebodzinie są osoby z podejrzeniem zakażenia koronawirusem? Wczorajszą burzę w mediach społecznościowych uciszyło dopiero upublicznienie wewnętrznego komunikatu jednej z firm. Jak wygląda sytuacja? Gdzie dzwonić, komu zgłaszać?

Firma dementuje nieprawdziwe informacje

Oficjalnie firma zapewnia, że w ostatnim czasie pracownicy nie wyjeżdżali służbowo do Włoch, ani też firma nie gościła nikogo z tego rejonu.

- Żaden z naszych pracowników nie był także hospitalizowany z tego powodu. Dlatego też rozpowszechnione w mediach społecznościowych informacje są nieprawdziwe – informuje zespół prasowy firmy Adient w Świebodzinie.

Firma zapewnia, że podejmuje stosowne kroki prewencyjne, zmniejszające ryzyko zarażenia wirusami dróg oddechowych. W zakładzie wyłożono dodatkowe środki sanitarne. Ograniczono do niezbędnego minimum zagraniczne wizyty biznesowe oraz skierowano do pracowników specjalną kampanię informacyjną.

- Standardową procedurą jest także 14-dniowa kwarantanna dla pracowników, którzy prywatnie wyjeżdżali w rejony zbliżone do zagrożonych. Na dzień dzisiejszy jest to jedna osoba, przebywająca poza bezpośrednim obszarem działania wirusa, nie zdradzająca jego objawów, o czym są także poinformowane służby Sanepid-u – dodaje zespół prasowy firmy Adient.

Powszechnie wiadomo, że świebodzińskie firmy mają szerokie kontakty biznesowe na świecie. Tym łatwiej pewnie przychodzi rozpowszechnianie informacji w mediach społcznościowych, co wywołuje niepotrzebne emocje i niepokój wśród załóg oraz mieszkańców.

Sanepid: nie ma podejrzenia zachorowania, ale obejmujemu ludzi nadzorem [AKTUALIZACJA, godz. 19.30]

Jak się przedstawia sytuacja w powiecie świebodzińskim, pytamy powiatowego inspektora sanitarnego. - Nie ma podejrzenia zachorowania u nikogo, ale nadzorem obejmujemy ludzi, którzy byli w rejonach zagrożonych i którzy się zgłoszą do nas lub zgłosi ich zakład pracy. Taki nadzór prowadzimy obecnie nad siedmioma osobami – informuje dyrektor Arleta Miśkiewicz.
- Nadzór nad poprzednimi osobami już się zakończył, prowadzimy go przez dwa tygodnie. Wcześniejsza grupa liczyła sześć osób – dodaje inspektor sanitarny.
Na czym polega nadzór telefoniczny? Osoba, która powróciła z rejonu zagrożonego jest w codziennym kontakcie telefonicznym z Sanepid-em. Po 14-dniach nadzór się kończy. Oczywistym jest, że służby sanitarne nie podają, kto jest nadzorowany. Wiemy, że byli to pracownicy oraz osoby, które powróciły z wypoczynku, przyjechali z Chin i z Włoch.

Jak się zachować?

Przede wszystkim obserwować się, czy występują objawy grypopodobne.

- Jeżeli się było w rejonie zagrożonym, należy zadzwonić do naszej stacji, udzielimy informacji, jak należy postępować – mówi dyrektor A. Miśkiewicz. - Nie jechać od razu na SOR chyba, że byłoby zagrożenie życia wtedy wzywać karetkę. Zespoły wyjazdowe są przygotowane na to, że może się pojawić takie zachorowanie i wtedy będziemy wszyscy informowani o tym. A gdyby wystąpiły objawy chorobowe i pacjent jest w stanie sam dojechać, to od razu można się kierować na oddział zakaźny do Zielonej Góry.

Ważne numery telefonów!

Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Świebodzinie
tel. 68 382 07 47 lub 68 382 43 54
tel. alarmowy: 660 452 931 lub 793 862 422
Infolinia NFZ dot. Koronowirusa: 800 190 590

Komunikat Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze

"Uwaga! W związku z licznymi pytaniami dotyczącymi koronawirusa informujemy, iż zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektora Sanitarnego, na Kliniczny Oddział Zakaźny powinny się zgłaszać WYŁĄCZNIE‼ osoby, które przebywały za granicą w rejonach szczególnie zagrożonych (Chiny, północne Włochy) oraz mają takie objawy chorobowe jak wysoka gorączka, kaszel, duszności.
Takie osoby prosimy o wcześniejszy kontakt z personelem oddziału pod numerem tel. 68 329 64 81, 68 329 64 78 lub dzwoniąc na centralę szpitala tel. 68 329 62 00" - czytamy w komunikacie szpitala.
W informacji podkreślono, że "Sam pobyt za granicą (bez objawów grypopodobnych) nie jest wskazaniem do przyjęcia na oddział, czy wykonania badań w kierunku zakażenia koronawirusem".

Trwa głosowanie...

Czy informacje o koronawirusie są przydatne?

O CZYM PISZEMY w tygodniku Dzień za Dniem

POLECAMY TAKŻE: Czego unikać, by nie zakazić się koronawirusem

Źródło:
TVN 24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska