1/4
Niskie temperatury, silny wiatr, częste opady deszczu,...
fot. lubuska policja

Niskie temperatury, silny wiatr, częste opady deszczu, spadające z drzew liście oraz tzw. „szarówka” to nieodłączne elementy jesiennego krajobrazu. Niestety psują one nie tylko plany i samopoczucie ale przede wszystkim utrudniają poruszanie się po drogach. Wymienione czynniki wpływają na trudność jazdy poprzez wydłużanie drogi hamowania oraz zmniejszenie widoczności. Niejednokrotnie niestety z tego powodu dochodzi do zdarzeń drogowych, które mogą mieć poważne konsekwencje.

W ciągu ostatnich trzech tygodni na terenie powiatu świebodzińskiego doszło do 34 zdarzeń drogowych. 29 zostało zakwalifikowanych jako kolizja w wyniku których nikt nie został ranny. 5 kolejnych to wypadki, w których ucierpiało w łącznie 6 osób.

- Kluczową role odgrywa również widoczność. Szczególnie w przypadku dostrzeżenia pieszego musimy mieć możliwość zatrzymania się lub wyhamowania aby bezpiecznie go ominąć. Na to ma wpływ drugi czynnik, nasza prędkość. Dlatego też, poruszając się po drogach, teraz w okresie jesiennym, ale także w zbliżającym się okresie zimowym, gdzie warunki mogą ulec pogorszeniu, pamiętajmy o dostosowaniu prędkości do warunków panujących na drodze - mówi mł. asp. Marcin Ruciński z KPP w Świebodzinie.

Niestety wielu kierowców, sprawców zdarzeń, broni się tym, ze nie przekroczyli dozwolonej prędkości. Nawet jeśli dopuszczalna prędkość wynosi 90 km/h na danym odcinku drogi, to w przypadku kiedy jezdnia jest mokra lub pokryta liśćmi powinniśmy zredukować ją, tak by móc zapanować nad pojazdem w przypadku konieczności nagłego hamowania. Poruszając się po mieście z dopuszczalną prędkością 50 km/h i widząc stojące na światłach lub przed przejściem pojazdy należy zwolnić, ponieważ może się okazać iż droga hamowania jest dłuższa niż to miało miejsce do tej pory. Niestety wielu kierujących o tym zapomina.

Zobacz również: Najbardziej jadowity wąż Australii zadomowił się w skrzynce elektrycznej


POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:

Patrycja zginęła od ciosów nożem. Później wybuchł pożar. Ktoś próbował zatrzeć ślady?



2/4
Niskie temperatury, silny wiatr, częste opady deszczu,...
fot. lubuska policja

Niskie temperatury, silny wiatr, częste opady deszczu, spadające z drzew liście oraz tzw. „szarówka” to nieodłączne elementy jesiennego krajobrazu. Niestety psują one nie tylko plany i samopoczucie ale przede wszystkim utrudniają poruszanie się po drogach. Wymienione czynniki wpływają na trudność jazdy poprzez wydłużanie drogi hamowania oraz zmniejszenie widoczności. Niejednokrotnie niestety z tego powodu dochodzi do zdarzeń drogowych, które mogą mieć poważne konsekwencje.

W ciągu ostatnich trzech tygodni na terenie powiatu świebodzińskiego doszło do 34 zdarzeń drogowych. 29 zostało zakwalifikowanych jako kolizja w wyniku których nikt nie został ranny. 5 kolejnych to wypadki, w których ucierpiało w łącznie 6 osób.

- Kluczową role odgrywa również widoczność. Szczególnie w przypadku dostrzeżenia pieszego musimy mieć możliwość zatrzymania się lub wyhamowania aby bezpiecznie go ominąć. Na to ma wpływ drugi czynnik, nasza prędkość. Dlatego też, poruszając się po drogach, teraz w okresie jesiennym, ale także w zbliżającym się okresie zimowym, gdzie warunki mogą ulec pogorszeniu, pamiętajmy o dostosowaniu prędkości do warunków panujących na drodze - mówi mł. asp. Marcin Ruciński z KPP w Świebodzinie.

Niestety wielu kierowców, sprawców zdarzeń, broni się tym, ze nie przekroczyli dozwolonej prędkości. Nawet jeśli dopuszczalna prędkość wynosi 90 km/h na danym odcinku drogi, to w przypadku kiedy jezdnia jest mokra lub pokryta liśćmi powinniśmy zredukować ją, tak by móc zapanować nad pojazdem w przypadku konieczności nagłego hamowania. Poruszając się po mieście z dopuszczalną prędkością 50 km/h i widząc stojące na światłach lub przed przejściem pojazdy należy zwolnić, ponieważ może się okazać iż droga hamowania jest dłuższa niż to miało miejsce do tej pory. Niestety wielu kierujących o tym zapomina.

Zobacz również: Najbardziej jadowity wąż Australii zadomowił się w skrzynce elektrycznej


POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:

Patrycja zginęła od ciosów nożem. Później wybuchł pożar. Ktoś próbował zatrzeć ślady?



3/4
Niskie temperatury, silny wiatr, częste opady deszczu,...
fot. lubuska policja

Niskie temperatury, silny wiatr, częste opady deszczu, spadające z drzew liście oraz tzw. „szarówka” to nieodłączne elementy jesiennego krajobrazu. Niestety psują one nie tylko plany i samopoczucie ale przede wszystkim utrudniają poruszanie się po drogach. Wymienione czynniki wpływają na trudność jazdy poprzez wydłużanie drogi hamowania oraz zmniejszenie widoczności. Niejednokrotnie niestety z tego powodu dochodzi do zdarzeń drogowych, które mogą mieć poważne konsekwencje.

W ciągu ostatnich trzech tygodni na terenie powiatu świebodzińskiego doszło do 34 zdarzeń drogowych. 29 zostało zakwalifikowanych jako kolizja w wyniku których nikt nie został ranny. 5 kolejnych to wypadki, w których ucierpiało w łącznie 6 osób.

- Kluczową role odgrywa również widoczność. Szczególnie w przypadku dostrzeżenia pieszego musimy mieć możliwość zatrzymania się lub wyhamowania aby bezpiecznie go ominąć. Na to ma wpływ drugi czynnik, nasza prędkość. Dlatego też, poruszając się po drogach, teraz w okresie jesiennym, ale także w zbliżającym się okresie zimowym, gdzie warunki mogą ulec pogorszeniu, pamiętajmy o dostosowaniu prędkości do warunków panujących na drodze - mówi mł. asp. Marcin Ruciński z KPP w Świebodzinie.

Niestety wielu kierowców, sprawców zdarzeń, broni się tym, ze nie przekroczyli dozwolonej prędkości. Nawet jeśli dopuszczalna prędkość wynosi 90 km/h na danym odcinku drogi, to w przypadku kiedy jezdnia jest mokra lub pokryta liśćmi powinniśmy zredukować ją, tak by móc zapanować nad pojazdem w przypadku konieczności nagłego hamowania. Poruszając się po mieście z dopuszczalną prędkością 50 km/h i widząc stojące na światłach lub przed przejściem pojazdy należy zwolnić, ponieważ może się okazać iż droga hamowania jest dłuższa niż to miało miejsce do tej pory. Niestety wielu kierujących o tym zapomina.

Zobacz również: Najbardziej jadowity wąż Australii zadomowił się w skrzynce elektrycznej


POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:

Patrycja zginęła od ciosów nożem. Później wybuchł pożar. Ktoś próbował zatrzeć ślady?



4/4
Niskie temperatury, silny wiatr, częste opady deszczu,...
fot. lubuska policja

Niskie temperatury, silny wiatr, częste opady deszczu, spadające z drzew liście oraz tzw. „szarówka” to nieodłączne elementy jesiennego krajobrazu. Niestety psują one nie tylko plany i samopoczucie ale przede wszystkim utrudniają poruszanie się po drogach. Wymienione czynniki wpływają na trudność jazdy poprzez wydłużanie drogi hamowania oraz zmniejszenie widoczności. Niejednokrotnie niestety z tego powodu dochodzi do zdarzeń drogowych, które mogą mieć poważne konsekwencje.

W ciągu ostatnich trzech tygodni na terenie powiatu świebodzińskiego doszło do 34 zdarzeń drogowych. 29 zostało zakwalifikowanych jako kolizja w wyniku których nikt nie został ranny. 5 kolejnych to wypadki, w których ucierpiało w łącznie 6 osób.

- Kluczową role odgrywa również widoczność. Szczególnie w przypadku dostrzeżenia pieszego musimy mieć możliwość zatrzymania się lub wyhamowania aby bezpiecznie go ominąć. Na to ma wpływ drugi czynnik, nasza prędkość. Dlatego też, poruszając się po drogach, teraz w okresie jesiennym, ale także w zbliżającym się okresie zimowym, gdzie warunki mogą ulec pogorszeniu, pamiętajmy o dostosowaniu prędkości do warunków panujących na drodze - mówi mł. asp. Marcin Ruciński z KPP w Świebodzinie.

Niestety wielu kierowców, sprawców zdarzeń, broni się tym, ze nie przekroczyli dozwolonej prędkości. Nawet jeśli dopuszczalna prędkość wynosi 90 km/h na danym odcinku drogi, to w przypadku kiedy jezdnia jest mokra lub pokryta liśćmi powinniśmy zredukować ją, tak by móc zapanować nad pojazdem w przypadku konieczności nagłego hamowania. Poruszając się po mieście z dopuszczalną prędkością 50 km/h i widząc stojące na światłach lub przed przejściem pojazdy należy zwolnić, ponieważ może się okazać iż droga hamowania jest dłuższa niż to miało miejsce do tej pory. Niestety wielu kierujących o tym zapomina.

Zobacz również: Najbardziej jadowity wąż Australii zadomowił się w skrzynce elektrycznej


POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:

Patrycja zginęła od ciosów nożem. Później wybuchł pożar. Ktoś próbował zatrzeć ślady?



Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na i.pl

Polecamy

Oddział kardiochirurgii w szpitalu w Gorzowie już na początku lata?

Oddział kardiochirurgii w szpitalu w Gorzowie już na początku lata?

Nadodrzański Oddział Straży Granicznej promował się Lubuskiem

Nadodrzański Oddział Straży Granicznej promował się Lubuskiem

Udogodnienie dla niesłyszących w Komendzie Powiatowej Policji w Krośnie Odrzańskim

Udogodnienie dla niesłyszących w Komendzie Powiatowej Policji w Krośnie Odrzańskim

Zobacz również

Oddział kardiochirurgii w szpitalu w Gorzowie już na początku lata?

Oddział kardiochirurgii w szpitalu w Gorzowie już na początku lata?

Kolejny wypadek na tym skrzyżowaniu! Zderzyło się kilka samochodów

Kolejny wypadek na tym skrzyżowaniu! Zderzyło się kilka samochodów