Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świebodzin: Ratusz nam się chwieje

Redakcja
Ostatnie badania wskazują, że proces osuwania się murów ratusza już nie postępuje
Ostatnie badania wskazują, że proces osuwania się murów ratusza już nie postępuje fot. Krzysztof Kubasiewicz
Dwa miliony złotych - co najmniej tyle może kosztować remont budowli.

Pięć wieków w murach

Pięć wieków w murach

Murowany ratusz powstał w 1541 r. w miejscu dawnego drewnianego, po wielkim pożarze, który strawił pół miasta. Wtedy wzniesiono wieżę. W ciągu wieków budynek oparł się licznym działaniom wojennym. Po II wojnie światowej ratusz przeszedł odnowę elewacji w 1958 r., remont ogólny w latach 1967-1970 oraz rekonstrukcję sklepienia w południowej części w 1992 r.

Ale innego wyjścia nie ma, bo stara konstrukcja nie wytrzymuje próby czasu, północna ściana wybrzusza się, a wieża ratuszowa odchyla się od pionu.

Już w 2000 r. pomiary wykazały, że wieża ratusza odchyla się od pionu, a północna ściana wybrzuszyła się o ok. 40 cm. Na pewien czas trzeba było ogrodzić północną elewację, by nie doszło do osunięcia się muru. Mimo, że gmach stoi już prawie 500 lat, to mury wciąż pracują. To wina warunków gruntowych. Ratusz stoi na tzw. kurzawce a podobno w czasach prehistorycznych w miejscu starego rynku były bagna. Efektem są pojawiające się wciąż pęknięcia na ścianach, a kilka lat temu nad wejściem do muzeum urwał się blisko kilogramowy kawałek tynku.

Stropy, mchy i zastrzyki

W karcie konserwatorskiej obiektu możemy też przeczytać, że 30-centymetrowa grubość ścian wewnętrznych spowodowała nadmierne obciążenie drewnianych stropów parteru i sklepienia piwnic. Do tego dochodzi jeszcze problem mchów porastających mury ratusza, co dodatkowo osłabia tynki. Już w 1996 r. zespół badawczy z Politechniki Wrocławskiej stwierdził w swych zaleceniach, że do uratowania ratusza potrzebne jest wzmocnienie gmachu poprzez wykonanie zastrzyków cementowych pod obiektem oraz uregulowanie gospodarki wodnej na całym starym rynku. To ostatnie zadanie miasto ma już za sobą.

Ratować więc ratusz trzeba, tylko za co? Miasto nie miało jak dotąd szczęścia do zdobywania na to funduszy. W 2000 r. starało się o pieniądze z Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej, ale bez skutku.

Stolarka po staremu]

Teraz czekać już dłużej nie można. - Mamy projekt i pozwolenie na budowę, czekamy tylko na decyzję konserwatora zabytków, ma być w tym tygodniu - informuje Ewa Lemanik z wydziału budownictwa magistratu. Projekt przewiduje zarówno prace na zewnątrz jak i wewnątrz budynku. Skuty będzie tynk, powstanie nowa elewacja, na parterze stropy zostaną spięte specjalnymi metalowymi ściągaczami. - To powinno wystarczyć, bo ostatnie badania wykazały, że proces osiadania budynku już nie postępuje - dodaje Lemanik.

W środku wymienione będą posadzki, odnowione ściany. - Konserwator zabytków nie zgodziła się na wymianę okien i drzwi, będziemy musieli odrestaurować stare - mówi Lemanik. Najprawdopodobniej na czas remontu z budynku będzie musiało wyprowadzić się muzeum, a także wydział spraw obywatelskich z salą ślubów.

Michał Iwanowski
0 68 324 88 12
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska