- Na naszej starówce coraz więcej lokali stoi pustych - twierdzi Kazimierz Bednarski, którego spotkaliśmy w samym sercu deptaka na pl. Jana Pawła II. - Nawet mnie to nie dziwi. Ludzie wybierają zakupy w centrach handlowych. Sam tak robię, bo ceny w marketach są konkurencyjne.
Na miejskim rynku nieruchomości panuje spory zastój. Na wspomnianym pl. Jana Pawła stoją aż trzy puste lokale, których właścicielem jest gmina. W jednym z nich przez lata mieścił się chętnie odwiedzany punkt ze sprzętem radiowo-telewizyjnym, w innym sklep z zabawkami. Wolnych powierzchni handlowych jest na starówce znacznie więcej (te mają prywatnych właścicieli). Kupców na nie brakuje.
- W tym roku zaplanowaliśmy 6,1 mln zł ze sprzedaży nieruchomości - wyjaśnia Izabela Zabłocka, skarbnik gminy. - Z tej sumy ok. 4,8 mln zł chcemy pozyskać ze sprzedaży działek, 1mln 190 tys. zł ze sprzedaży lokali użytkowych. W tym trzech przy al. Jana Pawła II.
Najbardziej atrakcyjna, 2,5-hektarowa działka znajduje się przy ul. Słowiańskiej (w sąsiedztwie fabryki Recaro). Gmina chce za nią uzyskać aż 3,2 mln zł. W tym miejscu może powstać hipermarket. Pierwszy przetarg ogłoszono dwa lata temu. Nabywca się jednak nie znalazł. Do sprzedaży są również nieruchomości przy ul. Młyńskiej, za 450 tys. zł i Podgórnej, za 900 tys. zł (pod handel, usługi i budownictwo mieszkaniowe i Topolowej, 130 tys. zł). Po raz szósty gmina chce znaleźć kupca na budynek po byłym przedszkolu w Jordanowie. Cena wywoławcza wynosi 230 tys. zł.
Gmina przyznaje, że takie wpływy są bardzo trudne do osiągnięcia. Z jakich wydatków trzeba będzie zrezygnować? - zapytaliśmy.
- Z żadnych - zapewnia wiceburmistrz Krzysztof Tomalak. - Zdecydowaną większość pieniędzy, którą stracimy, jesteśmy w stanie odzyskać. Zwykle w przetargach na inwestycje uzyskujemy niższe kwoty niż te, które zapisaliśmy w budżecie. Z żadnej tegorocznej inwestycji, w tym budowy parkingów przy pomniku Chrystusa czy hali sportowej przy gimnazjum nr 3 nie będziemy musieli rezygnować.
Grzegorz Aleksandrowicz uważa, że sytuacja byłaby inna, gdyby gmina obniżyła jego zdaniem zbyt wysokie ceny za wynajem nieruchomości: - Te kwoty są astronomiczne. Jeśli miasto nadal będzie prowadzić taką politykę, deptak w całości nam opustoszeje.
K. Tomalak nie zgadza się z taką oceną: - Czynsze w naszych lokalach są umiarkowane.
I wylicza: za mkw. powierzchni w samym sercu starówki na ul. Jana Pawła II najemca zapłaci 33 zł. - Jeśli ktoś prowadzi księgarnię, opłatę zmniejszamy do 23 zł za mkw. - kończy wiceburmistrz. - Astronomiczne czynsze są w lokalach prywatnych. Tam trzeba zapłacić nawet 70 zł za mkw
Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?