Organizacja dużego przedsięwzięcia nie jest łatwa. Zwłaszcza w Świebodzinie, gdzie wsparcie firm i instytucji pozostawia wiele do życzenia. I tak impreza stanęła pod znakiem zapytania. - „Dziesiątka” to nie tylko impreza biegowa, ale i działanie na rzecz lokalnej społeczności. Historię biegu należy uszanować i pielęgnować. Jest to wyraz życia społecznego i niezwykła promocja miasta. Moim zdaniem przedsięwzięcie niezbędne w Świebo¬dzi¬¬nie - wyjaśniła Beata Studzińska, dotychczasowy organizator biegu.
Lokalny bieg z tradycjami postanowili ratować niektórzy członkowie Świebodzińskiej Grupy Biegowej, ale to, czy podejmą się organizacji zależne jest od wsparcia instytucji, sponsorów, a także innych osób. – Szukamy osób skłonnych zaangażować się i pomóc przy organizacji biegu. Liczy się każda pomoc: materialna, rzeczowa, osobowa. Nie można pozwolić, by jedyna impreza biegowa, znajdująca się w wykazie Lubuskiej Ligi Biegowej, znana od tylu lat nagle odeszła w zapomnienie – wyjaśnił Norbert Trudziński ze Świebodzińskiej Grupy Biegowej.
O tym, że Świebodzińska Dziesiątka, to wręcz niezbędne miejskie przedsięwzięcie przekonana jest Anita Peron. – Jesteśmy jednym z niewielu miast, w którym w ciągu roku odbywa się tylko jedna większa impreza biegowa. Należy kontynuować tę tradycję, która jest zarazem świetną reklamą miasta. Niestety, w organizację zwykle nie angażowały się osoby, instytucje, którym powinno zależeć na takiej promocji. Mam nadzieję, że w tym roku uda mi się w końcu wystartować – podkreśliła A. Peron.
Historię Świebodzińskiej Dziesiątki tworzył m. in. Remigiusz Wierzbicki. Był on współorganizatorem pierwszych edycji biegów. Jak sam zaznacza, cieszył się, gdy impreza po latach została reaktywowana. – To znaczący bieg w naszym regionie, ale nie tylko w regionie. Jest to też znane wydarzenie w skali całej Polski. Jeśli miałoby się więcej nie odbyć, byłoby to ogromną stratą. Trasa jest wspaniała, choć trudna i wymagająca, ale ma swój urok. Należy dodać, że Świebodzińska Dziesiątka cieszy się popularnością w środowisku biegaczy. Jest także kierowana do dzieci, a to duży walor – podkreślił nasz rozmówca.
Burmistrz Świebodzina również deklaruje wsparcie przy organizacji imprezy. – Deklarujemy chęć wsparcia przedsięwzięcia. Na pewno w organizację włączy się Ośrodek Sportu i Rekreacji. To impreza z tradycjami, którą warto kontynuować. Jesteśmy po wstępnych rozmowach, oczekujemy na oficjalne wnioski – wyjaśnił Dariusz Bekisz.
Czy uda się zorganizować bieg w tym roku? Wszystko zależy od społeczników, którzy nieodpłatnie, z pasją i zaangażowaniem podejmą się realizacji tego przedsięwzięcia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?