Bogdaniecka impreza to świto zarówno producentów, jak i smakoszy pieczywa. Tak tez jest i w tym roku. Kilkadziesiąt gatunków pieczywa można kupić u piekarzy z Gorzowa, Międzychodu i Kostrzyna nad Odrą.
Poza tym swoje stragany porozstawiali rękodzielnicy i świątkarze z całego regionu. Można kupić Chrystusy Frasobliwe ale i piękne serwetki i inne drobiazgi.
W ofercie jedzeniowej są różne warianty chleba. Można spróbować przepysznej pajdki ze smalcem i ziołami oraz z ogórkiem kiszonym sprzedawane na rzeczpomocy osobom niepełnosprawnym w Bogdańcu. - Przetopiłyśmy ze 30 kg słoniny, ciężka była praca - śmieje się Ewa Kogucka.
Na osłodę można spróbować różnych miodów, bo licznie tez stawili się pszczelarze.
A jak już znudzi nas jedzenie, warto się zatrzymać przy stoisku piekarni w Bogdańcu. Bo tu - jak sami mówią - arcydzieło z ciasta robią Marek Sarol i Łukasz Jeż. Uśmiechnięte chłopaki usiłują zrobić coś na kształt baranich rogów, a pomaga im mistrz piekarski Krzysztof Pawlak, który piecze wyśmienity chleb na liściu kapusty.
Impreza potrwa do wieczora.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?