Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Święty spokój w słubickiej polityce?

Beata Bielecka, (roch)
Marcin Jabłoński na razie do lokalnej polityki się nie miesza. Skupił się na zarządzaniu szpitalem. Chciałby zostać posłem.
Marcin Jabłoński na razie do lokalnej polityki się nie miesza. Skupił się na zarządzaniu szpitalem. Chciałby zostać posłem. Ewelina Ryś
Po powrocie do Słubic Marcina Jabłońskiego wielu spodziewało się rewolucji w powiatowej Platformie Obywatelskiej albo przewrotu we władzach. Póki co, na to się nie zanosi. Były marszałek ma inne plany. Znów mu się marzy fotel poselski.

Dopóki M. Jabłoński zajmował w województwie ważne stanowiska (był wicewojewodą i marszałkiem) jego pozycja w partii była silna. Zasiadał we władzach wojewódzkiej PO, był w zarządzie krajowym tej partii. Gdy po jesiennych wyborach nie został ponownie marszałkiem województwa, bo stracił poparcie części partyjnych kolegów, wrócił do Słubic.

Wygrał konkurs na szefa powiatowego szpitala. - Ale wszyscy wiedzą, że ma dużo większy apetyt na władzę - mówi jeden z polityków PO (nie chciał nazwiska w gazecie). - Przecież dzisiaj nie jest nawet szefem powiatowych struktur swojej partii, a jedynie członkiem zarządu słubickiej PO. Także w województwie zasiada tylko w radzie regionu. Nie ma więc wpływu na podejmowane przez zarząd decyzje. W 2001 i 2005 roku Jabłoński bez powodzenia kandydował do Sejmu, a w 2004 roku do Parlamentu Europejskiego. Dziś wszystko wskazuje na to, że w jesiennych wyborach jego nazwiska nie będzie już na lubuskiej liście PO do Sejmu. Nie udało nam się wczoraj porozmawiać o tym z szefową wojewódzkiej PO Bożenną Bukiewicz. O lubuską listę zapytaliśmy natomiast szefa powiatowej Platformy w Słubicach Tomasza Pilarskiego. - Na razie oficjalnie nie ma nazwisk. Rozpoczęła się procedura wyłaniania kandydatów i prowadzone są negocjacje - mówił.

Nie wyklucza startu w wyborach

Inny słubicki polityk tej partii przyznał, że nie spodziewa się, żeby jakiekolwiek słubickie nazwisko znalazło się na tej liście. - Będą ją okupować obecni posłowie, ochotę na bycie posłem ma też była wojewoda Helena Hatka, po wykluczeniu Jabłońskiego z zarządu województwa, nie wydaje się, żeby ktokolwiek wysuwał jego kandydaturę - dodał.
Tymczasem M. Jabłoński w rozmowie z "GL" przyznał, że nie wyklucza startu w wyborach parlamentarnych. - Mam już rekomendację struktur powiatowych - podkreślał. Dodał, że o konkretach będzie jednak można mówić dopiero wtedy, gdy zbierze się rada regionu.
Zdaniem wielu osób, jeśli Jabłoński nie będzie posłem, zechce umocnić swoją pozycję w Słubicach. - Tylko patrzeć, jak zostanie szefem partii w powiecie - mówił nam były członek lubuskiej PO, który wystąpił z partii przez nieporozumienia z Jabłońskim (nie chciał nazwiska w gazecie).
Czy taką możliwość widzi T. Pilarski? - Wybory były u nas rok temu, kadencja powinna się skończyć za około rok - mówił obecny szef. Wyjaśnił, że o terminie kolejnych wyborów zdecyduje zarząd krajowy.
Sam Jabłoński pytany o to, czy zamierza ubiegać się o szefostwo powiatowych struktur mówił nam, że mają one swoje władze i jest zadowolony ze współpracy z nimi. - Nie czuję, żeby była wola zmiany - dodał.
Za to wola walki o posady była wśród niektórych ludzi z PO. Bo choć ich partia wygrała w powiecie wybory, to nic nie dostała. Niedawno zaczęły krążyć słuchy, że zbiera się grupa, która chce odwołać opozycyjnego do PO nowego burmistrza Tomasza Ciszewicza. Ten przyznaje, że dochodziły do niego takie słuchy, ale oficjalnie nikt nic nie zrobił.
- Ktoś przygotowywał przewrót, ale nie sprawdził, jakie są procedury przy odwołaniu burmistrza. Pewnie myślał, że mogą to zrobić radni (w radzie miejskiej PO ma większość), podczas gdy potrzebne jest referendum. Inaczej tego wytłumaczyć się nie da - mówił nam były członek PO. - Dlatego sprawa szybko ucichła - dodał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska