Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świniary. Niewielka wioska może wypłynąć na ropie i gazie

Redakcja
- Odwiert znajduje się niespełna kilometr od naszej wsi - mówi Czesław Januszkiewicz.
- Odwiert znajduje się niespełna kilometr od naszej wsi - mówi Czesław Januszkiewicz. Dariusz Brożek
W Puszczy Noteckiej odkryto surowce energetyczne.

Mieszkańcy wsi Świniary w Puszczy Noteckiej  żartują, że ich sołtys Czesław Januszkiewicz powinien wybrać się na wczasy do Egiptu, lub innego bliskowschodniego kraju. I koniecznie ma tam kupić galabiję, czyli tradycyjny strój arabskich szejków. Dlaczego? - Przyda mu się, jak zaczną u nas wydobywać ropę naftową i gaz. Będzie paradować po wsi jak prawdziwy szejk - odpowiada ze śmiechem jeden z mieszkańców.

Mieszkańcy sołectwa mają powody do radości i żartów. Spółka Polskie Górnictwo Nafty i Gazownictwo odkryła niedaleko Świniar złoża gazu i ropy. Odwiert osiągnął głębokość prawie 3,1 km. Jak poinformowano nas w zespole prasowym spółki, w skałach z okresu permu natrafiono na surowce energetycznych.

- Uzyskane wyniki są na tyle obiecujące, że będziemy przystępować do testów złożowych i przygotowania dokumentacji geologicznej. Po wykonanych testach będziemy mogli powiedzieć coś więcej o jego zasobach. Testy zaplanowane zostały na przyszły rok - czytamy w mailu, który otrzymaliśmy z PGNiG.

Spółka przygotowuje się do ogłoszenia przetargów. Jeśli planowany test złoża wypadnie pomyślnie, w pobliżu wsi ruszy wydobycie cennych surowców. - To odgałęzienie pokładów roponośnych, odkrytych pod koniec minionego wieku w Puszczy Noteckiej koło Sowiej Góry między Drezdenkiem i Międzychodem. To największe złoża w Polsce - mówi sołtys.

Odwiert znajduje się niespełna kilometr od Świniar. Wieża została wprawdzie zdemontowana, ale mieszkańcy liczą, że za kilka lat będą zarabiać na wydobyciu ropy i gazu. A konkretnie na tzw. opłatach eksploatacyjnych za wydobyte surowce oraz na podatkach za instalacje wydobywcze i przesyłowe. Chodzi o bajońskie wręcz kwoty. Jak podkreśla burmistrz Lesław Hołownia, sąsiednie Drezdenko zarabia na tym około 10 mln zł rocznie. - Mamy duże potrzeby. Dzięki tym pieniądzom będziemy mogli spłacać kredyty zaciągnięte przez poprzedników, a także inwestować w szkoły, obiekty sportowo-rekreacyjne, czy drogi - dodaje samorządowiec.

Budowa i obsługa instalacji wydobywczych oraz przesyłowych może być żyłą złota dla mieszkańców Świniar. - Zajmą się tym specjalistyczne firmy, ale nasi mieszkańcy mogą liczyć na zatrudnienie w  ochronie, czy usługach dla nafciarzy. Na przykład właściciele gospodarstw agroturystycznych będą mogli zarabiać na wynajmowaniu im pokoi, czy gotowaniu posiłków - wylicza Cz. Januszkiewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska