Biało-czarna świnka wietnamska w lesie była widziana w środę, 6 maja. – Nie wysiadałem z samochodu, więc nie wiem, czy ta świnka boi się ludzi – mówi T. Szyszko. Twierdzi, że pytał miejscowego leśniczego o nią, ale ten nie słyszał, żeby ktoś w Łośnie hodował takie świnie.
Świnkę wietnamską zjedzą wilki?
Czy świnka wietnamska ma szanse przeżyć w lesie? – Nawet jeśli tak, to niezbyt długo. Prędzej, czy później będzie posiłkiem dla wilków – twierdzi T. Szyszko.
Prędzej czy później świnka będzie posiłkiem dla wilków - mówi Tadeusz Szyszko
Jednak, jak udało się nam ustalić, świnka wcale nie mieszka na stałe w lesie. Ma właścicieli, którzy zwyczajnie mają nieogrodzoną posesję i dlatego czasami świnka spaceruje po wsi czy lesie. - Proszę mi wierzyć, że to bardzo ułożone zwierzątko. Kiedy jedzie samochód, to czeka, żeby przejść przez ulicę. Nikomu krzywdy ani szkód nie robi - mówi nam jedna z mieszkanek Łośna (woli pozostać anonimowa).
W Łośnie był też kucyk
I dodaje, że w Łośnie nie takie rzeczy już ludzie widzieli. W ubiegłym roku kucyk odprowadzał dzieci na przystanek autobusowy, a potem spacerował po okolicznych łąkach i polach.
Świnki wietnamskie są nieduże, mają sympatyczny wygląd i miłe usposobienie. To dlatego bardzo często są jedną z głównych atrakcji gospodarstw agroturystycznych.
Można hodować świnki wietnamskie
Rodzime rejony wietnamskiej świnki zwisłobrzuchej to południowo-wschodnia Azja. Wyhodowano ją jako niewielkie, wszystkożerne i niewymagające zwierzę, które idealnie sprawdzało się w warunkach, gdzie trudno o utrzymanie dużych i wymagających odpowiedniego żywienia świń.
Utrzymanie świnki wietnamskiej nie wymaga wielu nakładów finansowych. Wystarczy niewielki budynek przeznaczyć na mieszkanie dla świnki czy świnek i wygrodzenie im kawałka łąki czy pastwiska. Będą doskonałą atrakcją szczególnie dla dzieci.
Zobacz też:
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?