To kolejny etap procesu zmiany techniki nadawania sygnału telewizyjnego z analogowej na cyfrową. Jest jednak jedno "ale". - Z tą całą telewizją cyfrową to wielka ściema - wścieka się nasz Czytelnik, Tomasz Wołejko z Zielonej Góry. - Mam dwuletnią plazmę i przed świętami kręciłem na wszystkie strony. I nic. A wy wypisujecie, że mamy już wszyscy dostęp do telewizji cyfrowej.
Otrzymaliśmy sporo sygnałów o takich problemach. Skargi trafiły też do delegatury Urzędu Komunikacji Elektronicznej w Zielonej Górze. Fachowcy ruszyli w teren, wykonali pomiary i sprawdzili, z czego wynikały kłopoty z odbiorem. Wyszło na to, że winne są niesprawne instalacje antenowe. Specjaliści nie dopatrzyli się żadnych uchybień po stronie emitującej sygnał firmy Emitel.
- Nie wszystkie nowe telewizory są przystosowane do odbioru naziemnej telewizji cyfrowej - dodaje dyrektor oddziału UKE Michał Półtorak. - I na nich nie można sprawdzić, czy sygnał do nas dociera. Możemy zrobić to my przy pomocy specjalistycznego sprzętu. Teraz sprawdzamy też tunery, na ile nadają się do odbioru cyfrowego sygnału i czym tuner za 100 zł różni się od droższego. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości warto skontaktować się z delegaturą UKE - tel. 68 320 25 44.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?