Szacują zyski

Geolodzy szacują, że znajduje się tam prawie 27 mln ton ropy i ponad 5 mld m sześc. gazu. Pokłady roponośne znajdują się już po lubuskiej stronie granicy w gminie Drezdenko. - W minionym roku ministerstwo gospodarki wydało koncesję na eksploatację złóż. Prace mają się rozpocząć jeszcze w tym roku, w przyszłym ruszy wydobycie. Dla naszej gminy to szansa na ogromne pieniądze. Ich zwiastunem jest ponad 200 tys. zł, które dostaliśmy w ciągu ostatnich trzech lat za ropę wydobytą podczas poszukiwań - mówi burmistrz Roman Musiał.

Kopalnia ropy i gazu ma powstać po lubuskiej stronie granicy, ale jako pierwsze ma być eksploatowane złoże Lubiatów, które w całości znajduje się w gminie Międzychód. W ratuszu już szacują przyszłe zyski. - Z tego złoża Polskie Górnictwo Nafty i Gazu zamierza wydobyć ponad 5,4 mln ton ropy, a tak zwana opłata eksploatacyjna za tonę wynosi obecnie 16 zł. Łatwo obliczyć, że do naszej kasy wpłynie około 100 mln zł - informuje R. Musiał.
Gmina może liczyć na około 5 mln zł rocznie, zaś eksploatacja złóż ma trwać 20 lat. - To bardzo dużo, bo nasz budżet wynosi około 32 mln zł - podkreśla sekretarz gminy Mieczysław Stec.
Kolejnym źródłem dochodów mają być podatki od budowli i od nieruchomości. PGNiG planuje zainwestować w urządzenia wydobywcze i przesyłowe nawet 300-400 mln zł, a podatek od budowli wynosi 2 proc. ich wartości. - W dodatku naszą gminę przetnie linia przesyłowa, którą wydobyty gaz będzie tłoczony w okolice Grodziska. To będą kolejne pieniądze - zapowiada wiceburmistrz Krzysztof Michalski.

Na budowę niecierpliwie czekają mieszkańcy. Wprawdzie przy budowie kopalni i wydobyciu ropy zatrudnieni zostaną przede wszystkim fachowcy spoza Międzychodu, ale będą oni robić zakupy w miejscowych sklepach, zaś właściciele międzychodzkich firm liczą na pracę w charakterze podwykonawców.
R. Musiał zwraca uwagę na kolejny plus inwestycji. - Zwiększenie wydobycia ropy i gazu z krajowych złóż uniezależni w pewnym stopniu nasz rynek od Rosji, która obecnie jest naszym największym dostawcą tych surowców - podkreśla burmistrz.