Szczeciński sąd apelacyjny nie uwzględnił argumentów prokuratora, który domagał się dożywotniego więzienia dla zabójcy - 37-letniego Mariusza Z. z Rzepina.
Trzy lata temu wyszedł morderca z więzienia, po odsiedzeniu 10 lat za zabicie człowieka. Poznał gorzowiankę, miał z nią córkę. Nie układało się jednak między nimi dobrze, bo pił i nie dawał pieniędzy na rodzinę. Dlatego się rozstali. W październiku 2006 r. podczas awantury podciął kobiecie gardło, a potem uderzył nożem w pierś. Sprawca zadzwonił na pogotowie. Kobiety jednak nie zdołano uratować.
W czerwcu tego roku dostał za to 25 lat więzienia. Sąd zastrzegł, że zbrodniarz będzie mógł ubiegać się o warunkowe zwolnienie po odsiedzeniu 20 lat. Wyrok jest prawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?