Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sześć rodzin z Rokitna mieszka w budynku z płyt paździerzowych. Strażacy potwierdzają, że konstrukcja budynku jest łatwopalna

Dariusz Brożek 095 742 16 83 [email protected]
- Ściany budynku są z płyt paździerzowych. Aż strach pomyśleć, jakie mogą być skutki przypadkowego zaprószenia ognia - mówi Agniszka Ozych, która mieszka w budynku socjalnym w Rokitnie.
- Ściany budynku są z płyt paździerzowych. Aż strach pomyśleć, jakie mogą być skutki przypadkowego zaprószenia ognia - mówi Agniszka Ozych, która mieszka w budynku socjalnym w Rokitnie. fot. Dariusz Brożek
Od ponad dwóch lat Krzysztof Pietrucik mieszka z narzeczoną i dziećmi w baraku za wschodnimi rogatkami Rokitna. Ostatnio przebił drzwi z jednego pomieszczenia do drugiego.

Zajęło mu to dwa kwadranse, gdyż wewnętrzna ściana to... dwie paździerzowe płyty o grubości około 2 cm. A między nimi kilkucentymetrowa szpara.

- Gdyby nie daj Boże doszło do pożaru, barak spłonie w kilka minut. Ma drewniane ściany i strop. Tylko z zewnątrz obudowano je cegłami. Strach tutaj zasypiać, bo nie wiadomo, czy człowiek się obudzi żywy - skarży się lokator.

Papierosy tylko w holu

Parterowy barak to dawny hotel. Teraz ma status tzw. budynku socjalnego. Mieszka w nim sześć rodzin. Razem 25 osób. - Papierosy palimy tylko w holu, który wyłożony jest kafelkami. To najbezpieczniejsza cześć budynku. W mieszkaniach strach używać otwartego ognia - mówi Krzysztof Basiński.

Obawy mieszkańców są uzasadnione. Ostatnio podczas kontroli inspektorów nadzoru budowlanego i strażaków stwierdzono, że drewniana konstrukcja jest łatwopalna. Inspekcja została przeprowadzona na zlecenie ministra spraw wewnętrznych i administracji Grzegorza Schetyny po tragicznym pożarze budynku socjalnego w Kamieniu Pomorskim, w którym zginęło 21 osób. Ani strażacy, ani inspektorzy nadzoru budowlanego nie wydali jednak decyzji o zamknięciu budynku i przesiedleniu lokatorów.

- Teraz musimy przeprowadzić tam szczegółową kontrolę - zapowiada bryg. Stanisław Książek, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Międzyrzeczu.

Pawilon znowu pod lupą

Bryg. S. Książek zwraca uwagę na fakt, że to budynek parterowy. Dlatego - jak twierdzi - jest znacznie bezpieczniejszy od kilkukondygnacyjnego hotelu w Kamieniu Pomorskim, który spłonął kilkanaście dni temu.

Wójt Przytocznej Tadeusz Jasionek mówi, że dopiero przed rokiem przejął obiekt od starostwa. - Jest w dobrym stanie technicznym. Ma jednak wewnętrzne ściany z płyt - dodaje.

Samorządowiec zlecił przeprowadzenie ekspertyzy stanu technicznego pawilonu. Dokument ma być gotowy za około dwa tygodnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska