Szkiełko na oku

To dlatego, że te najnowszej generacji przepuszczają tlen i dzięki temu pod taką soczewką rogówka może oddychać. Bez względu jednak na to, jakie soczewki chcemy nosić, muszą być zaaplikowane przez specjalistę.

To okulista musi zbadać, czy oczy są zdrowe i nie ma przeciwwskazań do noszenia soczewek. On też określi wadę wzroku, bo moc "kontaktów" nie zawsze jest taka sama jak szkieł okularowych.

Ważne jest także dopasowanie wielkości soczewek do oka. Zbyt duże lub za małe będą niewygodne w noszeniu. To także okulista pokaże nam, a potem nauczy, jak zakładać, zdejmować i pielęgnować szkiełka.

Gdy już je kupimy, powinniśmy pamiętać o kontrolnych wizytach u lekarza, najlepiej co pół roku. Także każda zmiana soczewek na inne musi być konsultowana. Sami nie jesteśmy w stanie określić, czy dana soczewka jest dla nas odpowiednia.

Kolorowe lub nie

Soczewki są różne. Najczęściej używane to korekcyjne, czyli korygujące różne wady wzroku. np. krótkowzroczność (-), nadwzroczność (+), czy astygmatyzm.

Ostatnio bardzo popularne są soczewki kolorowe. Zmieniają kolor oczu, lub nadają im zupełnie szalony wygląd. Te noszą zarówno osoby bez wady wzroku, jak i takie, które zmieniają kolor oczu, a przy okazji korygują wzrok. Są też takie kolorowe soczewki, których zadaniem jest przykrycie niedoskonałości jednego lub obu oczu.

Nosimy non stop

Soczewki przede wszystkim nosi się w ciągu dnia (maksymalnie 14 godzin), a zdejmuje na noc. Ale są już na rynku i takie, które można nosić przez 30 dni i nocy non stop. To dlatego, że mają znacznie większą przepuszczalność tlenu, niż inne.

Konwencjonalne soczewki (zdejmowane na noc) zwykle mają trwałość od 6 do 12 miesięcy. Coraz częściej jednak są zastępowane przez soczewki częstej wymiany, czyli kupowane na miesiąc lub trzy. Na rynku pojawiły się także, uważane za najzdrowsze, soczewki jednodniowe. Zakłada się je rano, a wyrzuca wieczorem.