Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła w Budachowie przeznaczona do zamknięcia?

Leszek Kalinowski 68 324 88 43 [email protected]
- Likwidacja szkoły to duża strata dla całej wsi – mówią pracownicy podstawówki i przedszkola w Budachowie.
- Likwidacja szkoły to duża strata dla całej wsi – mówią pracownicy podstawówki i przedszkola w Budachowie. fot. Mariusz Kapała
- Najważniejsze jest bezpieczeństwo i rozwój dzieci. Nie damy ich na zmarnowanie - mówią rodzice uczniów i pracownicy szkoły w Budachowie. Wójt dziś spotka się z nimi, by przekonywać, że placówkę trzeba zlikwidować.

W piątek byliśmy w szkole. Parterowy, ogrodzony budynek, pomalowany w jasne, stonowane kolory. Wymienione okna… Wewnątrz kolorowe gazetki i pomoce dydaktyczne. Jednak miny spotkanych w szkole osób nie są już takie radosne, jak te z powieszonych obrazków. Choć to ostatni dzień zimowych ferii, nikt nie mówi o nowym semestrze.

Kucharka Ewa Szofer, konserwator Andrzej Sztul, stażystka Izabela Lipowska-Piotrowska, księgowa Danuta Podraza, nauczycielka Wanda Krasowska, pomoc w przedszkolu Teresa Hanuszczak, panie dbające o porządek: Teresa Sieluk i Krystyna Szwed zastanawiają się, co teraz będzie?

- Wiemy tyle, że podstawówki ma nie być - mówi. - Że zostanie tu tylko przedszkole. Martwimy się, bo przecież co na miejscu, to na miejscu. Kto dopilnuje maluchy? Przecież za rok sześciolatki obowiązkowo pójdą do szkoły.

Pracownicy liczą, że wiele wyjaśni się w tym tygodniu. Dziś spotkanie z rodzicami, jutro z nauczycielami.
Tymczasem dyskusje do późnych godzin wieczornych toczą radni. Jaką podjąć decyzję na sesji 18 bm.?
- Sytuacja jest trudna, zdania są podzielone. Dlatego komisje do tej pory jeszcze nie podjęły żadnego stanowiska - mówi radna Alicja Stempel, mieszkanka Budachowa.

Z niecierpliwością na te decyzje czeka nie tylko Emila Kordel, ale wszyscy rodzice dzieci. Martwią się, że od września ich pociechy będą musiały dojeżdżać do Bytnicy, gdzie w jednym budynku uczą uczniowie podstawówki i gimnazjum. Ich zdaniem to niedobre rozwiązanie. Dzieci dołączą do już istniejących klas. Trudno im będzie się odnaleźć. Klasy staną się bardziej liczne.

- Nikt nam nie powie, że to spowoduje lepsze wyniki. I bezpieczeństwo - przekonują rodzice i pokazują zestaw wyników, by obalić argument o słabym poziomie nauki w Budachowie. Pokazują liczby urodzonych we wsi dzieci. Protestują, przekonują, że likwidacja wybudowanej przez mieszkańców 40 lat temu szkoły to zły pomysł.

Przeczytaj też: Szkoła do likwidacji. W budynku będzie dom seniora?

Wójt gminy Leszek Olgrzymek podkreśla: - Nie mamy innego wyjścia. Jesteśmy podstawieni pod ścianą. Jeśli tego nie zrobimy, gmina może przestać istnieć. Czy mieszkańcom będzie lepiej np. w sąsiednim Krośnie, gdzie też myślą o likwidacji szkół?

Chodzi o to, że od tego roku obowiązuje nowa ustawa o finansach publicznych. Nie można wydawać więcej, niż ma się dochodu. Bo budżet nie zostanie przyjęty. A wtedy przyjdzie komisarz i gminę rozwiążę.

Oświatowe problemy ciągną się od kilku lat. Wójt dwukrotnie próbował już sobie z nimi poradzić. Jednak opór był duży. Szkoła w Budachowie pozostała. Tymczasem gmina na oświatę wydaje ponad 3 mln zł, więcej niż połowę musi dokładać z własnej kasy, bo ministerialna subwencja nie wystarcza. Koszty duże, dzieci mało… W podstawówkach - 144 w obu szkołach (w Budachowie - 63, w Bytnicy - 81), w gimnazjum - 90. Gmina opłaca 32 i pół etatu dla nauczycieli i innych pracowników. Na połączeniu obu szkół można sporo zaoszczędzić.

- Dzieci jest tak mało, że tylko jednak klasa będzie liczyła 31 osób, pozostałe będą mało liczne - dodaje wójt. - Nauczyciel z Budachowa będzie dojeżdżał razem z dziećmi. Autobus zbierze je z całej wsi, by nie musiały czekać na niego w jednym punkcie.

Wójt obiecuje też wiatę w Bytnicy, w której uczniowie schroniliby się przed deszczem. Budynek w Budachowie nie zostanie sprzedany. Ma się do niego przenieść centrum komputerowe, będzie gabinet lekarski, świetlica.

Gdzie jeszcze warto wpaść? Najciekawsze i najpiękniejsze miejsca znajdziesz na lubuski.regiopedia.pl - największej internetowej encyklopedii Ziemi Lubuskiej

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska