- Do tej pory szkoła nosiła imię tylko Stanisława Wróblewskiego, gdyż zmarł on wcześniej, niż jego żona, zresztą była ona wówczas gościem honorowym tamtej uroczystości - przekazuje Beata Kłos-Wygas, dyrektorka szkoły.
Okazało się jednak, że mieszkańcy wsi, byli uczniowie Wróblewskich, po śmierci pani Zofii nieustannie "drążyli temat", zabiegali o dołączenie jej imienia do nazwy szkoły. I tak się właśnie stało. Ci uczniowie bardzo licznie wzięli udział w wydarzeniu, przyjechała też z Warszawy jedyna córka pedagogów, Maria Wróblewska z synem Radosławem. Wspólnie z burmistrzem Piotrem Iwanusem odsłonili tablicę pamiątkową na murze szkoły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?