Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła w Radnicy zbiera na sztandar

(msz)
Uczniowie z podstawówki w Radnicy, by odremontować szkołę, zbierali kasztany, grzyby, makulaturę. Już mają podpisaną umowę z nadleśnictwem i jesienią ruszą na żołędzie, by zarobić na kolejne potrzeby.
Uczniowie z podstawówki w Radnicy, by odremontować szkołę, zbierali kasztany, grzyby, makulaturę. Już mają podpisaną umowę z nadleśnictwem i jesienią ruszą na żołędzie, by zarobić na kolejne potrzeby. (msz)
- Dlaczego politycy i instytucje nie chcą nam pomóc - głowią się nauczyciele, rodzicie i uczniowie z Radnicy. Sami remontują szkołę, pieniądze na remont uczniowie uzbierali na grzybach i kasztanach. Na sztandar złotówek zabrakło...

- Trzeba wyżej trzymać - nauczycielka wf-u i przyrody Anna Senk poprawia Maćka Kukulskiego, ucznia podstawówki w Radnicy. Trwa próba przed świętem szkoły. Bo 6 czerwca podstawówka dostanie imię księdza Jerzego Popiełuszki. Maciek w trakcie święta będzie niósł flagę Polski. Wysoko ma nieść nie tylko flagę, ale też głowę.
Dawid Haenel dzierży flagę Unii Europejskiej zawieszoną na kiju od miotły. Podczas próby imituje ona sztandar. Ten właściwy szkoła już zamówiła. - Tylko jak za niego zapłacić? - głowi się dyrektorka placówki Ewa Sierszyńska.

Owszem, podstawówka miała odłożone złotówki. Uczniowie zarobili na grzybach, na zbiórce kasztanów i na makulaturze. Cały rok odkładali. Ale kto mógł przewidzieć, że remont klas i korytarzy będzie taki drogi? Pieniądze poszły na farby i inne sprzęty. - Nawet ekipy remontowej nie zamawialiśmy - dodaje E. Sierszyńska. Dlatego od miesiąca, popołudniami i w weekendy, uczniowie z rodzicami, nauczyciele z rodzinami zakasują rękawy, chwytają pędzle i do dzieła.

- Chcemy, żeby dzieci pracowały w lepszych warunkach, żeby było czysto i schludnie - wyjaśnia polonistka Ewa Tomkiewicz. Uczniowie z jej klasy zbierali grzyby i kasztany, a dziś mają zajęcia z polskiego w klasie na styl marynarski! Szkoła już podpisałą umowę z nadleśnictwem, by jesienią zacząć zbiórkę żołędzi.

Remont ma się zakończyć do czerwca. Na zebranie pieniędzy, by zapłacić za sztandar, też zostały raptem dwa tygodnie. Koszt sztandaru? Niemal 6 tys. zł. - A i tak wybraliśmy najtańszą opcję - mówi nauczycielka angielskiego Małgorzata Syniawa. - Społeczeństwo Radnicy jest ubogie, dlatego trudno nam uzbierać pieniądze.

Dyrektor Sierszyńska zauważa, że wysłała pisma do licznych instytucji, do polityków, również tych naszych, czyli lubuskich posłów i senatorów, z prośbą o wsparcie. - Politycy odpisali, że pomysłu i zaangażowanie, owszem, gratulują, ale pomóc nie mogą, bo nie mają środków - na dowód E. Sierszyńska pokazuje pisma, czując może nie tyle zdziwienie, co pewnego rodzaju żal. - Przecież na sztandarze będzie napis "Bóg, honor, ojczyzna. Zło dobrem zwyciężaj". Tak mawiał Popiełuszko. Hasło ma uczyć dzieci z Radnicy patriotyzmu, więc kto, jak nie politycy, powinien pomóc? Poza tym my z własnych pieniędzy i własnymi rękami robimy ten remont...

Szkoła imię Popiełuszki wybrała po głosowaniu. Kontrkandydatami byli m.in.: biskup Wilhelm Pluta, Julian Tuwim, ksiądz Twardowski... Sanktuarium Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki przy parafii pw. św. Stanisława Kostki w Warszawie przekazało szkole w Radnicy obraz nowego patrona. Placówka ma już tablicę, która zawiśnie w kąciku pamięci. Żeby pomóc szkole uzbierać na sztandar, można wpłacić dobrowolną sumę pieniędzy na konto: 84 9656 0008 0007 3668 2000 0001, z dopiskiem "sztandar". Konto założono przy Banku Spółdzielczym w Krośnie Odrz. Rada rodziców, nauczyciele i uczniowie wdzięczni będą za każdą złotówkę.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska