Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkolne kuchnie do likwidacji?

Michał Szczęch 68 359 57 32 [email protected]
Halina Gagat i Wanda Pilarczyk dziennie przygotowują nawet  200 posiłków. – Obiad z cateringu nigdy nie będzie lepszy od tego, ugotowanego w szkolnej stołówce – twierdzą.
Halina Gagat i Wanda Pilarczyk dziennie przygotowują nawet 200 posiłków. – Obiad z cateringu nigdy nie będzie lepszy od tego, ugotowanego w szkolnej stołówce – twierdzą. Michał szczęch
Czy szkolne stołówki zastąpi catering? - Gmina dzięki temu zaoszczędzi ponad 300 tys. złotych - twierdzi wiceburmistrz Grzegorz Garczyński. - Narosło długów po uszy, i chcą nas za to ukarać? - pytają kucharki, które mogą stracić pracę.

- Gmina potrzebuje oszczędności. Konieczne są redukcje etatów. Zaoszczędzimy na cięciach w oświacie, w kulturze. Musimy obcinać pensje. Krosno nie jest już wiarygodne i nie dostanie kredytu od żadnego banku - można było w piątek usłyszeć z ust G. Garczyńskiego. Wtórowała mu Barbara Groncik, naczelnik Wydziału Oświaty, Kultury i Sportu.

W piątek w budynku magistratu doszło do spotkania z dyrekcjami szkół posiadających kuchnie i stołówki. I z pracownicami tychże stołówek, które niedługo mogą stracić swoje posady. Okazuje się, że szkolne kuchnie mają zostać zamknięte, a zastąpi je najprawdopodobniej catering. Co na to rodzice uczniów? Spotkania z nimi burmistrz jeszcze nie przeprowadził.

- Narosło długów po uszy, i chcą nas za to ukarać? - pytają kucharki. Tym obawom i rozgoryczeniu trudno się dziwić. Większość z pań nie ma jeszcze prawa do emerytury. - W naszym wieku ciężko byłoby się przekwalifikować i szukać nowej pracy - martwią się Halina Gagat, Wanda Pilarczyk i Barbara Urbaniak, obsługujące stołówkę w krośnieńskiej trójce.

W minioną środę, za zamkniętymi drzwiami, odbyły się w urzędzie miasta rozmowy z przedstawicielami siedmiu firm. Chciałyby one podjąć się prowadzenia cateringu. Oczywiście przy niezmiennych cenach za posiłki. - Żadne decyzje jeszcze nie zapadły, to były tylko wstępne dyskusje - wyjaśnia G. Garczyński.

B. Groncik dodaje, że zamykanie szkolnych kuchni nie jest wymysłem burmistrza Cebuli. - Takie rozwiązania stosowane są wszędzie. Nawet w Osiecznicy, w Radnicy, czy w Dąbiu - twierdzi naczelnik. Zresztą do Dąbia porównań padło podczas tej rozmowy kilka. Że niby wszyscy z cateringu tam zadowoleni...

Władze miejskie złożyły pracownicom szkolnych kuchni również propozycję założenia działalności gospodarczej. Zdaniem włodarzy mogłyby one wtedy zarabiać nie tylko na obiadach wydawanych dzieciom, ale również na posiłkach dla pracowników, na organizacji imprez. - Wszystko pięknie. Ale dla kogo u nas imprezy organizować? - pytają Regina Szatkowska i Kazimiera Ślipko, kucharki z Wężysk.

Oczywiście, przejęcie kuchni przez kucharki miałoby sens, lecz przy spełnieniu kilku warunków. W Wężyskach, przy gwarancji zakupienia 100 obiadów dziennie, posiłki kosztowałyby 5,50 zł. To wzrost ceny aż o 2 złote. Ale tylko wtedy działalność gospodarcza będzie opłacalna. Chyba, że chętnych na obiady byłoby więcej. Może Wężyska mogłyby gotować dla Chlebowa?

Panie z SP 3 z Krosna widzą dwie możliwości. Mogłyby przygotowywać posiłki dla wszystkich miejskich szkół (już gotują dla gimnazjum, dla szkoły specjalnej i dla dzieci z OPS-u). Wtedy obiad wciąż kosztowałby 4 złote. Drugi wariant to działalność gospodarcza. Ale wówczas, przynajmniej przez pierwszy rok działalności, gmina musiałaby płacić za wszelkie media, a koszt obiadu podniósłby się o złotówkę.

Krośnieńska SP1 zgadza się na catering. Tam kucharki będą mogły przejść na emeryturę. W SP2 catering również wydaje się najlepszym rozwiązaniem. Tamtejsza stołówka ma jedną pracownicę. - Może mogłaby ona pracować w SP3, gdyby to właśnie trójka gotowała dla całego Krosna? - pytały w piątek kucharki.

Rozwiązań zatem jest kilka. Rozmowy dopiero się rozpoczęły. Kolejne spotkania przed nami. Czy szkolne kuchnie zostaną zastąpione cateringiem? - To nie jest jeszcze przesądzone - zapewnia G. Garczyński. A kucharki zapewniają, że będą walczyć o swoje.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska