Zaczniemy od okolic Krosna Odrzańskiego. Zbiornik dychowski robi imponujące wrażenie. 4 mln metrów sześc. wody, sto hektarów powierzchni lustra wody. Głębokością nie poraża, tylko w okolicy kanału jest nieco głębiej - około 10 metrów. Jak mówią energetycy, to zbiornik wyrównania dobowego. Jego zadaniem jest zebranie wody potrzebnej do bieżącej działalności elektrowni. Jest tak wymierzony, że w ciągu doby zatrzymuje potrzebną elektrowni ilość. Gdy ruszają maszyny, są w stanie opróżnić zbiornik w ciągu trzech godzin...
Najstarsza szczytowo-pompowa
Największa lubuska elektrownia jest jednocześnie najstarszą w Polsce elektrownią szczytowo-pompową. I cennym zabytkiem techniki. Cały kompleks budowli hydrotechnicznych w Dychowie zbudowali Niemcy, i to w rekordowym tempie. Służył energetyce, ale także przemysłowi zbrojeniowemu. Prace rozpoczęto w 1933 roku i w ciągu trzech lat powstała elektrownia Dychów, zbiorniki w Dychowie i Krzywańcu oraz jaz krzywaniecki, a także niewielka siłownia w pobliskim Raduszcu Starym.