Prom płynął właśnie na drugi brzeg. Wiózł samochody i ludzi. – Nagle zobaczyłem coś dużego, co dryfuje i uderza w burtę promu – opowiada nam świadek zdarzenia. Po chwili okazało się, że w wodzie z nurtem rzeki płynie ciało. Zaalarmowano policję.
- Na miejsce zostali wezwani strażacy z łodzią – mówi mł. bryg. Ryszard Gura, rzecznik zielonogórskich strażaków. Ciało odbiło się od promu i popłynęło w kierunku Cigacic. – To był mężczyzna dryfujący twarzą do dołu – opowiada nam świadek.
Akcja została już zakończona. - Strażacy już wyjęli ciało z Odry – informuje nadkom. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Najprawdopodobniej to ciało 29-letniego mężczyzny, obywatela Ukrainy. W niedzielę, 4 czerwca, był z kolegą na rybach w okolicach Nowej Soli. Obaj poszli popływać. Niestety 29-latek nie wyszedł już z rzeki. Zaraz po zgłoszeniu jego zaginięcia ruszyły poszukiwania.
Policja wkrótce ustali tożsamość mężczyzny wyłowionego z Odry.
Przeczytaj również:Ukradł busa i rozbił go podczas ucieczki. Trafił do szpitala
Zobacz: W Częstochowie 22-latek utonął na oczach ludzi
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?