Kierowcę autobusu PKS Zielona Góra zatrzymano koło dworca. Autobus zjeżdżał właśnie z trasy Lipno - Zielona Góra. To regularne połączenie obsługiwane przez zielonogórski PKS. - To była rutynowa kontrola funkcjonariuszy ITD – informuje specjalista transportu ITD Krzysztof Machowski.
Już na pierwszy rzut oka widać było, że z kierowcą autobusu jest coś nie tak. Na dworzec PKS została wezwana również policja. Kiedy 51-latek dmuchnął w alkomat, okazało się, że jest pijany. – Badanie alkomatem wykazało niemal promil alkoholu w wydychanym powietrzu – mówi podinsp. Jarosław Tchorowski, zastępca komendanta zielonogórskiej policji. W takim stanie wiózł pasażerów. Pijany z samego rana pokonał kilkadziesiąt kilometrów, przewożąc ludzi na trasie Lipno-Zielona Góra.
– Ten kierowca w trybie natychmiastowym traci pracę – zapewnia Jerzy Wojciechowski, członek zarządu PKS Zielona Góra. Jednocześnie podkreśla, że kierowcy PKS Zielona Góra są systematycznie badani przed rozpoczęciem pracy. – Niestety są i tacy, którzy po przejściu kontroli alkomatem wypiją alkohol i pojadą w trasę – mówi J. Wojciechowski.
PKS Zielona Góra nie będzie tolerował takiego zachowania. – Mimo chronicznego braku kierowców na rynku pracy, sprawca przestępstwa już więcej u nas nie pojedzie – mówi J. Wojciechowski.
Zobacz też:**Pijany kierowca dachował, jadąc po kolejną butelkę wódki**
Czytaj również:**Tragedia koło Szprotawy. Pijany kierowca opla uderzył w drzewo. Na miejscu zginął pasażer**
Zobacz: Pijany kierowca zabił dwie nastolatki w Jeleniej Górze. Mieszkańcy ustawiają znicze
center>
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?