MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szpital psychiatryczny w Żarach i jego niezwykła historia. Rafał Szymczak napisał kolejną książkę

Aleksandra Łuczyńska
"Historia  Krajowego Zakładu Psychiatrycznego w Żarach 1812 - 1945" Rafała Szymczaka to kolejna pozycja żarskiego historyka i regionalisty, który w ciekawy sposób przybliża historyczne fakty z dziejów miasta.
"Historia Krajowego Zakładu Psychiatrycznego w Żarach 1812 - 1945" Rafała Szymczaka to kolejna pozycja żarskiego historyka i regionalisty, który w ciekawy sposób przybliża historyczne fakty z dziejów miasta. archiwum
Przymusowa sterylizacja pacjentów, początki eutanazji, ginekolodzy w roli psychiatrów. Poznajcie niezwykłą historię szpitala psychiatrycznego w Żarach dzięki Rafałowi Szymczakowi, który właśnie napisał nową książkę.

"Historia Krajowego Zakładu Psychiatrycznego w Żarach 1812 - 1945" Rafała Szymczaka to kolejna pozycja żarskiego historyka i regionalisty, który w ciekawy sposób przybliża historyczne fakty z dziejów miasta. Tym razem, dzięki najnowszej publikacji, dowiemy się sporo o szpitalu psychiatrycznym, który działał w mieście od 1812 roku, a jego historia rozpoczęła się w Pałacu Zabaw, który dziś w stanie ruiny, ale wciąż możemy go oglądać.

Jak podkreśla sam autor, w jego najnowszej książce można znaleźć wiele niepublikowanych wcześniej informacji na temat działalności zakładu. Jego powstanie zbiegło się w czasie z wyodrębnieniem psychiatrii jako odrębnej dziedziny medycyny. Co ciekawe pierwsi dwaj lekarze naczelni - Schnieber i Karuth pierwotnie specjalizowali się w ginekologii, by następnie zająć się leczeniem chorób psychicznych.

Pacjenci też pracowali

- Obaj byli ludźmi swej epoki - popełniali błędy wynikające ze stanu ówczesnej wiedzy, ale obaj byli bardzo zaangażowani w walkę o dobro pacjentów. Pacjenci nie tylko przebywali w kompleksie szpitalnym, ale też pracowali. Zajmowali się ogrodnictwem, stąd dom dyrektora szpitala tonął w bujnej roślinności. Pacjenci uprawiali też ziemię, hodowali zwierzęta, pracowali w warsztatach, tworząc przedmioty na potrzeby zakładu - opowiada R. Szymczak.

Mordy i eutanzaja

W żarskim zakładzie zmarł Adolf Jost - matematyk i filozof, który rozpoczął dyskusję na temat eutanazji. Tu też został pochowany - na szpitalnym cmentarzu.

- Udało mi się z pomocą biblioteki uniwersyteckiej w Getyndze znaleźć jego zdjęcie, które jest w książce. Niestety hasło eutanazji wykorzystali naziści. Oni też stosowali przymusową sterylizację pacjentów żarskiego zakładu. Jak były to bezduszne czasy, opowiada historia Hildegardy C. która była jedną z 551 osób - pacjentów żarskiego ośrodka zamordowanych w l. 1939 - 1941 w ramach akcji T-4 - mówi R. Szymczak. - W książce można znaleźć listę tych osób, lecz to nie wszystkie ofiary nazistowskiej polityki wobec pacjentów zakładów psychiatrycznych. W książce przedstawiam plany i opisuję budynki szpitalne, które w zdecydowanej większości zachowały się do dziś.

Książka jest już dostępna w księgarni ABC przy ulicy Chrobrego w Żarach.

Czytaj też:

Zobacz też: Remont kaplicy Promnitzów

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska