Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital tymczasowy w Zielonej Górze. Jak będzie działała lecznica dla pacjentów z koronawirusem? Wiemy już, co znajdzie się w placówce

Natalia Dyjas-Szatkowska
Natalia Dyjas-Szatkowska
W ostatnich dniach do szpitala tymczasowego przyjechały pierwsze łóżka dla potencjalnych pacjentów.
W ostatnich dniach do szpitala tymczasowego przyjechały pierwsze łóżka dla potencjalnych pacjentów. Jacek Katos
Szpital tymczasowy w Zielonej Górze pierwszego pacjenta z COVID-19 będzie mógł przyjąć już 7 grudnia tego roku. O ile prace budowlane idą bardzo sprawnie, o tyle wciąż potrzeba do takiej lecznicy kadry. I to około 300 osób! Co znajdzie się na piętrach tymczasowej placówki?

- Decyzją ministerstwa zdrowia zostaliśmy zobligowani, by stworzyć szpital tymczasowy - mówi Emil Korczak, lekarz naczelny Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze, które będzie pełnił funkcję patronacką. - Myślimy o nim w sposób bardzo poważny. Chcemy, żeby była to placówka, która spełnia wszystkie wymogi bezpieczeństwa. Dla pacjenta jak i dla personelu.

To dzięki współpracy marszałek Elżbiety Anny Polak i wojewody Władysława Dajczaka, zdecydowano, że szpital tymczasowy dla województwa lubuskiego powstanie w budowanym Centrum Zdrowia Matki i Dziecka w Zielonej Górze.

W ostatnich dniach do szpitala tymczasowego przyjechały pierwsze łóżka dla potencjalnych pacjentów.

Szpital tymczasowy w Zielonej Górze. Jak będzie działała lec...

Z założenia szpital tymczasowy w Zielonej Górze będzie lecznicą zapasową. Co to oznacza w praktyce?

- Będzie on wypełniany w miarę kończenia się wolnych miejsc covidowych w innych jednostkach, które są przeznaczone do leczenia COVID-19 w województwie - mówi E. Korczak.

Docelowo w szpitalu tymczasowym będzie aż 170 miejsc. W tym 25 łóżek intensywnej terapii z ewentualną możliwością stworzenia nawet 35.

Kiedy ma ruszyć szpital tymczasowy?

Lecznica, której celem będzie hospitalizacja i pomoc pacjentom covidowym, z założenia pierwszą osobę będzie mogła przyjąć już 7 grudnia bieżącego roku. Prace organizacyjne powinny zakończyć się do końca listopada, potem przyjdzie jeszcze czas na montaż sprzętu. Taka placówka finansowana jest przez NFZ w ramach ryczałtu.

Co będzie z kadrą w szpitalu tymczasowym?

- Nie ukrywam, że jest to dla nas najtrudniejszy temat - przyznaje szczerze Emil Korczak. - Planujemy zatrudnić sporą liczbę ludzi. Razem to ponad 300 osób personelu. Oczywiście nie jest to personel, który będzie pracował jednocześnie, ale całkowity, który musimy zatrudnić po to, żeby utrzymać ten szpital w ramach dyżurów 12-godzinnych. Największy problem mamy z pozyskaniem lekarzy i pielęgniarek.

Szpital tymczasowy potrzebuje:

  • 20 lekarzy anestezjologów,
  • 20-25 lekarzy specjalistów innych dziedzin,
  • 30 lekarzy rezydentów i stażystów,
  • 20 pielęgniarek anestezjologicznych,
  • 114 pielęgniarek innych specjalizacji lub ratowników medycznych,
  • 13-15 sekretarek,
  • 80-100 osób z personelu pomocniczego (to m.in. sanitariusze, studenci, opiekunowie medyczni, wojsko),
  • 5 techników radiologii,
  • zaś obsługę techniczną i personel sprzątający zapewni firma zewnętrzna.

Ile osób zgłosiło się do tej pory?

  • 3 anestezjologów
  • 2 pielęgniarki
  • 1 stomatolog
  • 1 fizjoterapeuta
  • 26 osób w ramach wolontariatu. Są to studenci wydziału medycznego oraz psycholodzy, ci ostatni są szczególnie ważni, by wesprzeć psychicznie pacjentów w chorobie.

Co znajdować się będzie na poszczególnych piętrach szpitala tymczasowego? Na poziomie "-1" zostanie wydzielone wejście dla personelu i strefa socjalna. Pojawi się też wejście dla dostawców do strefy skażonej. Na parterze odbywać się będą m.in. dostawy sprzętu "czystego" - leków, kroplówek, etc. Tutaj zgłaszać będą się pacjenci wstępnie zdiagnozowani.

W Zielonej Górze powstaje szpital tymczasowy. Co się w nim znajdzie?
W Zielonej Górze powstaje szpital tymczasowy. Co się w nim znajdzie? Natalia Dyjas-Szatkowska

- Jesteśmy też przygotowani na sytuację, że sporadycznie trafi do nas pacjent, który nie ma diagnostyki, ale jest w ciężkim stanie, ma objawy COVID-19. Będziemy w stanie zdiagnozować go wstępnie na izbie przyjęć - mówi lekarz naczelny. Stamtąd chory będzie transportowany na poszczególne piętra.

Na 1. piętrze znajdować się będzie**oddział obserwacyjno-zakaźny. Tutaj trafiać będą pacjenci, którzy nie wymagają intensywnej tlenoterapii**.

- Drugie piętro będzie w całości przeznaczone dla pacjentów wymagających wspomagania oddechowego - mówi Emil Korczak. - W tej części mamy oddział intensywnej terapii, gdzie będą leżeć pacjenci wymagający respiratora. Pozostała część tego piętra będzie przeznaczona dla osób, które będą musiały mieć wspomagany oddech tlenoterapią wysokoprzepływową. Na tym piętrze będzie potrzebna największa liczba personelu i wolontariuszy.

Na 3. piętrze znajdą opiekę m.in. osoby z bloku operacyjnego.

Jak postępują prace przy tworzeniu szpitala tymczasowego w Zielonej Górze?

- Jesteśmy zadowoleni z postępów budowlanych - mówi Emil Korczak. Co z dostawami sprzętu? - Dostajemy go z dwóch źródeł: z Agencji Rezerw Materiałowych i od firmy, która podpisała z wojewodą umowę na doposażenie szpitala. Spodziewamy się, że największe dostawy będą w przyszłym tygodniu i pierwszym tygodniu grudnia.

Są już pierwsze łóżka i szafki do szpitala tymczasowego w Zielonej Górze. Ma być ich w sumie 170, a może i więcej...

Co, jeśli do 7 grudnia, szpital nie znajdzie wystarczającej liczby kadry? Lecznica ruszy w takim zakresie, w jakim będzie mogła sobie na to pozwolić.

- Ten szpital będzie trochę inny niż lecznice tymczasowe w innych rejonach kraju - mówi Emil Korczak. - Nasz szpital w Zielonej Górze pełni funkcję uniwersyteckiego, wielospecjalistycznego, wojewódzkiego i miejskiego. My chcemy przy okazji wykorzystania tego szpitala tymczasowego odblokować pracę w szpitalu uniwersyteckim. COVID-19 mocno obecnie komplikuje nam pracę, musieli utworzyć oddział covidowej intensywnej terapii, ograniczyliśmy neurochirugię, urologię... Mamy duże problemy, żeby leczyć pacjentów, którzy nie mają COVID-19.

Odciążenie szpitala uniwersyteckiego pozwoli na sprawniejszą w nim pracę. Zaś specjaliści z danych oddziałów szpitala będą mogli skonsultować ewentualne inne schorzenia pacjenta, trafiającego do lecznicy tymczasowej. Tutaj zostaną też przeniesione łóżka covidowe dla małych pacjentów. W lecznicy tymczasowej pojawi się poddodział dla dzieci.

Chorych na koronawirusa wciąż przybywa

W czwartek, 19 listopada, w Szpitalu Uniwersyteckim w Zielonej Górze było 52 pacjentów z koronawirusem. 9 na 10 stanowisk intensywnej terapii jest zajętych.

- Podejrzewam, że w ciągu paru godzin to ostatnie też będzie zajęte - mówi Emil Korczak.

Trwa głosowanie...

Uważasz, że w Lubuskiem powinno powstać więcej szpitali tymczasowych?

Wideo: raport koronawirusowy w Lubuskiem. Ilu mamy zakażonych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska