Jak tłumaczy nasz Czytelnik, wszystko już było podobno przygotowane. – Moja żona miała przejść skomplikowaną operację przy użyciu aparatu do tzw. termoablacji mikrofalowej (niszczenia zmian rakowych wysoką temperaturą – przyp. red.), która dawała jej szansę na walkę z rakiem. Teraz jednak podobno brakuje funduszy na wypożyczenie odpowiedniego sprzętu. Z tego powodu sześciu pacjentom odwołano operacje. Tak nie powinno się postępować z ludźmi. Tyle się mówi o tym, że szpital w Zielonej Górze realizuje nowoczesny program onkologiczny. Czy to są jedynie puste deklaracje? – pyta mężczyzna. I dodaje, że wspólnie z żoną martwią się teraz o jej stan zdrowia.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Tak karmią w szpitalu w Zielonej Górze. "Jakbym miał żwir w ustach"
Urząd marszałkowski poinformował jednak o wsparciu finansowym, jakie Szpital Uniwersytecki otrzymał ze strony samorządu województwa. – Wszystkie wolne środki angażujemy na ochronę zdrowia. Jest taka potrzeba przy tej mizerii środków rządowych – mówi marszałek Elżbieta Polak. I dodaje, że na nowoczesny sprzęt urząd przekazał placówce 775 tys. zł.
W tej kwocie znalazły się fundusze na zakup aparatu do termoablacji, który jest wykorzystywany przy leczeniu guzów wątroby. – Wcześniej w tym względzie posiłkowaliśmy się urządzeniem, które firma nam wydzierżawiała – twierdzi Marek Działoszyński, prezes zielonogórskiego szpitala. - Z tej usługi korzystało sześć innych szpitali, ale wszystkie oprócz nas nabyły już takie urządzenie. Usłyszeliśmy od firmy, że w takiej sytuacji musimy albo zakupić aparat albo zrezygnować z usług – tłumaczy prezes. Jego zdaniem brak urządzenia oznaczałby wyrok dla wszystkich pacjentów, którzy wymagają zabiegów przy jego użyciu.
Pan Andrzej cieszy się, że szpital pozyska nowy sprzęt. Ma nadzieję, że dzięki temu jego żona przejedzie wkrótce operację. – Dziękuję pani marszałek Polak za szybką reakcję. W przeciwnym wypadku bylibyśmy w kropce. Nie wiadomo, jakby to się skończyło - podkreśla.
KORONAWIRUS W LUBUSKIEM - CZYTAJ WIĘCEJ:
- Odwiedziny w słubickim szpitalu wstrzymane do odwołania
- Koronawirus w Lubuskiem. Pacjent w Zielonej Górze
- Mieszkaniec Łagowa na domowej kwarantannie. Wrócił z Włoch
- Dwa przypadki podejrzenia koronawirusa w Lubuskiem
- Lubuskie szpitale proszą o pomoc i dodatkowy sprzęt
- Brakuje makaronu, ryżu, wody. Koronawirus zaatakował handel
[b]Pierwszy potwierdzony przypadek koronawirusa w Polsce: pacjent leży w szpitalu w Zielonej Górze[/g]
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?