Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital w Gorzowie walczy z koronawirusem. 16 osób na OIOM-ie

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
- Nie utrudniajcie nam pracy - apelują pracownicy szpitala w Gorzowie.
- Nie utrudniajcie nam pracy - apelują pracownicy szpitala w Gorzowie. Michał Pawlik
Od początku epidemii do czwartku 19 listopada gorzowski szpital wojewódzki przyjął 1.213 pacjentów. Średnia wieku pacjentów zakażonych koronawirusem to 61 lat.

„Apelujemy do wszystkich - nie utrudniajcie nam pracy” - takie zdanie w czwartek 19 listopada pojawiło się w oświadczeniu szpitala wojewódzkiego w Gorzowie. Lecznica opublikowała je, bo w przestrzeni publicznej pojawiły się głosy, że na oddziale covidowym gorzowskiej lecznicy miało dochodzić do nieprawidłowości związanych z opieką nad pacjentami.

Trwa głosowanie...

Jak często mierzysz sobie temperaturę?

„Oświadczamy, że przypadki sygnalizowanych nieprawidłowości nie miały miejsca. W szpitalu w sposób ciągły, przez 24 godziny, na każdym z siedmiu oddziałów jest lekarz, co najmniej dwie pielęgniarki i personel pomocniczy” - napisała lecznica. „Szpital nie tylko realizuje zadania szpitala koordynującego, ale nie zaprzestał swojej dotychczasowej działalności. Pacjentów przyjmuje oddział onkologii, radiologii, chirurgii, urologii i hematologii, okulistyka, SOR i większość poradni” - czytamy.

Koronawirus w Gorzowie. Ilu pacjentów w szpitalu?

Przy okazji lecznica informuje o tym, jak walczy z epidemią. Od marca do czwartku 19 listopada szpital przyjął 1213 pacjentów z COVID-19. Z tej grupy chorych zmarło 116 osób. Na oddział intensywnej opieki medycznej przyjętych zostało 79 osób. 16 z nich przebywa aktualnie na oddziale. W czwartek w lecznicy było 239 pacjentów z koronawirusem.

Jest więcej respiratorów

Na potrzeby walki z COVID-em w szpitalu przybyło 170 tzw. łóżek tlenowych ze stałym dostępem do tlenu. Z 12 do 30 powiększyła się liczba łóżek intensywnej terapii. Dla pacjentów z koronawirusem przeznaczonych jest 20 łóżek. Łóżek covidowych jest 250.
Od marca do jesieni systematycznie zwiększa się też liczba respiratorów. Ponad osiem miesięcy temu było ich w gorzowskim szpitalu 30, teraz są 73 takie urządzenia. Szpital stworzył też własną bazę laboratoryjną, aby testy na koronawirusa nie musiały być badane poza lecznicą.

Gorzowski szpital ma nieograniczony dostęp do środków ochrony osobistej. Przyznaje jednak, że do dziś nie była w stanie zatrudnić lekarzy chorób zakaźnych.

Jeśli chodzi o zmarłych, szpital uruchomił dodatkową chłodnię i powiększa tzw. pomieszczenia post mortem (czyli miejsca, gdzie przewożeni są umarli). Liczba zgonów jest poniżej średniej krajowej.

Koronawirusem zakażają się jednak pacjenci, a nawet zarząd szpitala. W tym tygodniu szpital potwierdził nam, że doszło do zakażenia koronawirusem na oddziałach psychiatrycznych. Poinformował też, że na COVID-19 zachorowali również prezes Jerzy Ostrouch i wiceprezes Robert Surowiec.

Czytaj również:
Gorzów uruchomi kolejną "lokalną tarczę kryzysową". To Gorzowska Dycha Bis

WIDEO: Lubuskie - raport koronawirusowy (19 listopada)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska