Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szprotawa: Oddali dotację na Orlika

Małgorzata Trzcionkowska 518 135 502 [email protected]
Burmistrz Franciszek Sitko (z prawej) zrezygnował z dotacji na Orlika. Część radnych proponowała, aby boisko wybudować w Lesznie Górnym, gdzie sołtysem jest Władysław Sobczak (z lewej)
Burmistrz Franciszek Sitko (z prawej) zrezygnował z dotacji na Orlika. Część radnych proponowała, aby boisko wybudować w Lesznie Górnym, gdzie sołtysem jest Władysław Sobczak (z lewej) Fot. Małgorzata Trzcionkowska
Gmina dostała 666 tysięcy złotych dofinansowania na budowę boiska przy gimnazjum nr 1. Burmistrz Franciszek Sitko napisał do urzędu marszałkowskiego, że rezygnuje z dotacji. Radni wykreślili więc budowę z budżetu.

Wniosek gminy na budowę Orlika został pozytywnie zaopiniowany i znalazł się na liście przedsięwzięć, zakwalifikowanych do otrzymania dotacji. Jednak burmistrz i rada zrezygnowali z pieniędzy. - Złożyliśmy wniosek o Orlika przy Gimnazjum nr 1 - tłumaczy Franciszek Sitko, burmistrz Szprotawy. - Nie pytałem o opinię dyrektora Stefana Gołka, z góry przyjmując, że się ucieszy z inwestycji. Szkoła ma zaplecze socjalne i wystarczyłoby więc boisko w skromniejszej wersji, za 1,2 mln zł.
Jednak okazało się, że dyrektor nie potrzebuje Orlika. - Takie boisko zajęłoby nam cały teren - wyjaśnia Stefan Gołek. - A młodzież mogłaby grać jedynie w gry zespołowe. Natomiast na inne zajęcia sportowe musielibyśmy chodzić na stadion przy ulicy Sobieskiego.

Dyrektor chciałby boiska wielofunkcyjnego, ale z bieżnią i skoczniami. Nadającego się do wszechstronnego wykorzystania podczas lekcji wychowania fizycznego. Nie potrzebuje też zaplecza Orlika, bo przy szkole jest nowoczesna hala widowiskowo-sportowa z szatniami, toaletami i prysznicami.
Boisko potrzebne szkole jest znacznie tańsze od Orlika. Burmistrz twierdzi, że można je wybudować za ok. 300 tys. zł. Z tego powodu zrezygnował z dotacji urzędu marszałkowskiego. - Nie rezygnujmy całkowicie z budowy Orlika - apelował podczas ostatniej sesji rady miasta radny Stanisław Wypasek. - Od lat prosimy o budowę boiska w Witkowie, dla czterech wsi. Na wsiach nie ma szkół, życia kulturalnego i sportowego.

Skoro Orlik nie jest potrzebny w Szprotawie, to prosimy, żeby go wybudować w innym miejscu.
Radni Andrzej Skawiński i Paweł Chylak również prosili, żeby burmistrz nie rezygnował z dotacji. Orlika można wybudować jako boisko pomocnicze na stadionie miejskim lub w Lesznie Górnym. - Jeśli Orlik miałby powstać w innym miejscu, to jego koszty byłyby znacznie wyższe - odpowiedział F. Sitko. - Np. w Witkowie wybudowane od podstaw to byłby koszt 1,8 mln zł. A dotacja wynosi 666 tys. zł. Do tego trzeba dodać koszty jego utrzymania.

Sołtys Wypasek podkreślał, że mieszkańcy wsi byliby wdzięczni nawet za znacznie skromniejszy obiekt. Wobec tego burmistrz zaproponował 200 tys. zł dla Witkowa.
A. Skawiński zaznaczał, że wnioskowanie o dotację, a następnie rezygnowanie z niej jest niepoważne i źle świadczy o gminie. - Gdy będziemy się starali o dofinansowanie innych przedsięwzięć, to nie będziemy wiarygodni - wytykał.
Jednak burmistrz stwierdził, że już napisał do urzędu marszałkowskiego rezygnację z dofinansowania. Dalsza dyskusja nie miała sensu. Mimo zastrzeżeń części radnych, większość zdecydowała się na wykreślenie budowy Orlika z budżetu miasta. Burmistrz podkreślał, że tańsza będzie budowa dwóch obiektów, potrzebnych mieszkańcom, niż dużego boiska dofinansowanego z budżetu państwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska