„Harmonia jest podstawą karate. Miłość do rodziców, szacunek do nauczycieli, zaufanie w stosunku do przyjaciół oraz skromność wydają się być korzeniami Budo-Karate Kyokushin. Myślę, że jest ono bardzo potrzebne współczesnemu światu. Kyokushin oznacza poszukiwanie najwyższej prawdy w aspekcie fizycznym, psychicznym oraz duchowym”. Tak o stworzonym przez siebie stylu walki mówił Sosai Masutatsu Oyama, południowokoreański mistrz, twórca Międzynarodowej Organizacji Karate Kyokushin-kaikan.
Jego słowa są wciąż aktualne, również dla zawodników międzyrzeckiej sekcji, która jako filia Gorzowskiego Klubu Sportowego Karate działa tu już od 1980 r.
Karate to nie bicie
- Umiejętność bicia się to tylko „skutek uboczny” treningu. Ważniejszy jest rozwój, doskonalenie się, ogólna sprawność fizyczna, czyli to, co jest nam potrzebne codziennie, a nie raz kiedyś jak umiejętność samoobrony. To dlatego, karate niezmiennie od lat ćwiczy wiele osób, bez względu na przemijające mody. Teraz na przykład na tak zwanym topie są brutalne sporty, jak MMA. Karate to coś głębszego, niż bicie się. Ma swój wewnętrzny wymiar - mówi sensei Sławomir Kaczmarek, który trenuje karateków z Międzyrzecza.
Sam przygodę z karate również zaczynał w rodzinnym mieście, trenując pod okiem Jurka Madziara. Dziś pod okiem senseia w sali gimnastycznej tzw. ekonomika, szkoli się wielu młodych i zdolnych sportowców. Część z nich dopiero stawia pierwsze kroki trenując w grupie najmłodszych. Starsi zawodnicy mogą być dla nich przykładem, bo na swoim koncie mają już wiele sukcesów. - Przez ostatnie trzy lata właściwie z każdych zawodów wracamy z medalami. Wśród juniorów zdobywają je Remigiusz Lambrycht i Weronika Bielińska. W kategorii seniorów mamy Bartka Gradowskiego, Mateusza Kaczmarka, Marcina Kaczmarka oraz Piotra Chomicza, w kategorii masters Jacka Gucię - wymienia szkoleniowiec. Sportowcy właśnie przygotowują się do Mistrzostw Polski Zachodniej, które odbędą się już w marcu we Włocławku. O medale powalczą też w tym roku na Mistrzostwach Polski Seniorów w Zielonej Górze.
Wewnętrzna siła
Żeby jednak osiągnąć poziom doświadczonych zawodników, trzeba włożyć w treningi cały ogrom pracy i zaangażowania. Chętnych, by zacząć przygodę z karate nie brakuje, nie wszyscy jednak mają w sobie „to coś”, a więc upór, zaangażowanie i samozaparcie.
- Nowe osoby zawsze mają czas, by przez kilka pierwszych darmowych treningów sprawdzić, czy im się to podoba i czy chcą trenować. W karate liczy się ambicja i wytrwałość, umiejętność pokonywania własnych słabości i przekuwania porażek w sukcesy, sam talent nie wystarczy. Praca na treningach daje jednak widoczne efekty. Złożone ruchy, jakie wykonujemy, doskonalą nasz mózg i ćwiczą koncentrację. Rodzice dzieci, które u nas trenują, często są zaskoczeni postępami, jakie robią ich pociechy, również w nauce - zaznacza S. Kaczmarek. Zalety trenowania karate, to przede wszystkim wewnętrzny spokój, poznanie samego siebie, opanowanie, wiara we własne siły, samokontrola i łatwiejsze pokonywanie problemów życiowych. Występy podczas pokazów karate lub zawodów uczą walki ze stresem.
Sport z zasadami
Młodym adeptom karate, właściwą postawę wskazuje swoisty kodeks moralny, który jest również regulaminem zwanym „Dojo”. Przysięga, którą składają zawodnicy, mówi m. in. o dążeniu do prawdziwego opanowania sztuki karate poprzez ćwiczenie ciała i serca, przestrzeganiu zasad grzeczności i poszanowania starszych. Katatecy zobowiązują się również, że będą zwracać się ku mądrości i sile, pozostaną wierni ideałom i cnocie pokory karate i nie będą wykorzystywać swoich umiejętności bez potrzeby.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
