Wszystko wydarzyło się w czwartek, 12 października. Przy stawie koło amfiteatru w Kostrzynie nad Odrą został znaleziony wózek inwalidzki. Na miejsce wezwano policję i strażaków. Istniało podejrzenie, że osoba z wózka mogła utopić się w stawie.
Strażacy przeszukali staw, ale nikogo w nim nie znaleźli. – Po sprawdzeniu monitoringu okazało się, że jakiś mężczyzna przyszedł nad staw pchając wózek i go zostawił – mówi sierż. szt. Maciej Kimet z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Zobacz też: Cud! W kilka godzin zebrano 300 tys. zł na operację chorej Hani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?