Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szynobusy to cyrk na szynach

Tomasz Nieciecki, 0 95 722 57 72, [email protected]
Szynobusy, które jeżdżą przez Gorzów, są może i nowoczesne, ale i bardzo awaryjne
Szynobusy, które jeżdżą przez Gorzów, są może i nowoczesne, ale i bardzo awaryjne fot. Krzysztof Tomicz
Jeździliście może szynobusami? Jeśli nie, nie ma czego żałować, a jeśli jesteście zmuszeni do częstszych podróży - wyrazy współczucia.

Ostatnio jeden był zepsuty i w kierunku Zbąszynka kursował podstawiony autobus. Gdy kupowałem bilet do Poznania, kasjerka zapytała mnie: - A ile w tym Zbąszynku ma pan czasu na przesiadkę?

Odpowiedziałem, że jakieś kilkanaście minut.
- O... to może pan nie zdążyć - odparła rezolutnie.
- Jak to? To tamten pociąg nie poczeka? - zapytałem zaskoczony.
- Może tak, może nie... No a autobus jedzie wolniej - odpowiedziała kasjerka. Nie odważyłem się na takie ryzyko i wolałem poczekać godzinę na kolejny pociąg.

Niestety, to nie koniec przykrych przygód z kolejami. Gdy w piątek jechałem szynobusem do Krzyża, ten ciągle przystawał, a w Santoku przez dobrą chwilę wyglądało, jakby już miał nie ruszyć i ludzie nerwowo wydzwaniali przez komórki do rodzin. - To nowe silniki - rzucił z ulgą konduktor, gdy w końcu maszyna ruszyła.
W niedzielę szynobus z Kostrzyna spóźnił się do Krzyża prawie godzinę.

Pasażerowie stali w nerwach, bo nikt im nic nie powiedział, na chwilę przed planowanym odjazdem w kierunku Gorzowa z głośników nadano tylko komunikat o 20 minutach opóźnienia. A na domiar złego, gdy szynobus już miał przyjechać, pani z głośnika omyłkowo skierowała podróżnych nie na ten peron.

Trudno zachować w takiej sytuacji spokój. Ale nie stracone nerwy ludzi są tu największym problemem, tylko kondycja naszych kolei regionalnych. Dobrze byłoby, gdyby ten cyrk na szynach został zamknięty, a przewozem zajęli się solidni Niemcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska