Honda reklamuje sklep z militariami przy ul. Garncarskiej. Jej właściciel Mirosław Pluciński sam ją wyremontował. Wypieścił każdy detal i na koniec pomalował na oliwkowo-zielono.
- To doskonała maszyna. Dobrze sobie radzi w trudnych warunkach terenowych. Można nią jeździć w lesie, a nawet po pagórkach - wychwala motor.
Pierwszym motocyklem M. Plucińskiego jest radziecka konstrukcja wzorowana na niemieckim motorze bmw z okresu drugiej wojny. Ma ponad 50 lat, ale międzyrzeczanin wciąż nim jeździ po lubuskich drogach i bezdrożach. Uczestniczy też w batalistycznych inscenizacjach.
- Motor jest na tyle uniwersalny, że teraz mogą go używać zarówno uczestnicy pokazów, którzy odgrywają polskich i radzieckich żołnierzy, jak i Niemców - mówi kolekcjoner.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?