Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taaaka ryba: Amur o czwartej nad ranem

Paweł Wańczko 68 324 88 80 [email protected]
Stanisław Pikulski prezentuje śliczny okaz amura złowiony na gliniankach w Kożuchowie
Stanisław Pikulski prezentuje śliczny okaz amura złowiony na gliniankach w Kożuchowie fot. ARCHIWUM RODZINNE
Po zimowej przerwie wracamy do naszego wędkarskiego kącika. Tutaj każdy może pochwalić się okazami, jakie złowił. Na dobry początek mamy pięknego amura.

Naszym dzisiejszym bohaterem jest Stanisław Pikulski z Kożuchowa. A historia, jaką postanowił się podzielić z Czytelnikami, miała miejsce 3 września ub.r. - Wybrałem się w końcu na planowaną od dawna nockę z kolegami: Przemkiem Babijem i Radkiem Presiem - także zapalonymi wędkarzami. Wyprawa nie była daleka, bo jako łowisko obraliśmy "Glinianki pod lasem" w Kożuchowie - zaczyna opowieść pan Stanisław. - Na miejscu pojawiliśmy się około godziny 18.00. Spokojnie rozłożyliśmy sprzęt i czekaliśmy z niecierpliwością na efekty. Pogoda, która utrzymywała się niezmiennie od kilku dni - przelotne deszcze, wiatr i zimno - nie pozwalała zbyt optymistycznie nastawiać się na "wielkie łowienie". Dlatego już wcześniej postanowiliśmy, że będziemy łowić z gruntu. Po cichu każdy z nas liczył na jakiegoś karpia lub amura.

Do północy mieli w sumie kilka bardzo delikatnych brań, które jednak nie pozwoliły na zacięcie. - Dlatego dalej trwaliśmy przy wędkach w nadziei, że "coś" złowimy. Pogoda, mimo że nie padało, nie dawała jednak za wygraną i około 2.00 w nocy musieliśmy przenieść się do samochodów, gdyż było bardzo zimno i dalej stamtąd obserwowaliśmy wędki - wspomina pan Stanisław.

O godz. 4.00 "odezwał się sygnalizator. - Od razu chwyciłem za kij i zaciąłem. Hol nie był zbyt długi, trwał w sumie około 15 minut. Przy brzegu ryba kilka razy odjechała, ale dzięki pomocy kolegów udało się ją podebrać. Okazało się, że jest to piękny amur, który po zmierzeniu miał 90 cm długości i ważył 8,80 kg - zapewnia wędkarz.

Złowiony został na wędkę mikado silver eagle o długości 2,7m i c.w. 150 gram z kołowrotkiem jaxon sea trend FDT 600, na którym nawinięta była plecionka, jeszcze z dorszowych wypraw na Bałtyk i hak nr 2 z kulką proteinową własnej produkcji 16 mm.

CZEKAMY NA WASZE ZGŁOSZENIA

Zachęcamy wszystkich wędkarzy do przysyłania do nas zdjęć ze złowionymi przez siebie rybami. Wszystkie okazy, bez względu na wielkość, pokażemy na łamach "GL". Czekamy na fotki z opisem: jaka to ryba, ile ważyła, ile mierzyła, na jaką wzięła przynętę, jaką techniką była złowiona, jak długo trwał hol oraz kiedy i gdzie to się wydarzyło. Prosimy też o napisanie kilku słów o sobie i o swojej pasji wędkarskiej.
Nasz adres: "Gazeta Lubuska", al. Niepodległości 25, 65-042 Zielona Góra, z dopiskiem "Taaaka ryba". Swoje trofea można także zgłaszać pocztą elektroniczną na adres:[email protected]

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska