Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tadżykistan. Górski Badachszan: w prowincji miało dojść do zbrodni podobnych do tych z Buczy

OPRAC.:
Adam Kielar
Adam Kielar
"Vamar jest jak Bucza. Wszędzie trupy. Szukają ludzi, biorą ich na komisariaty policji albo Państwowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego i biją do śmierci" – pisała dziennikarka Anora Sarkorova
"Vamar jest jak Bucza. Wszędzie trupy. Szukają ludzi, biorą ich na komisariaty policji albo Państwowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego i biją do śmierci" – pisała dziennikarka Anora Sarkorova Facebook/anora.sarkor
Władze Tadżykistanu chcą w brutalny sposób zdławić konflikt z ludem Pamirców, stanowiącym większość ludności Górskiego Badachszanu, autonomicznego regionu we wschodniej części tego środkowoazjatyckiego kraju. Według relacji, miało tam dochodzić do podobnych zbrodni, jakich dopuścili się rosyjscy żołnierze w Buczy i innych podkijowskich miejscowościach.

O sprawie pisała w mediach społecznościowych tadżycka dziennikarka Anora Sarkorova, będąca na emigracji w Europie. Już w maju pisała, że w mieście Ruszon, znanym również jako Vamar, doszło do masowych protestów, podczas których demonstranci blokowali wojskową kolumnę. „Dziesiątki osób” miały zostać zabite, gdy siły rządowe otworzyły ogień.

"Vamar jest jak Bucza. Wszędzie trupy. Szukają ludzi, biorą ich na komisariaty policji albo Państwowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego i biją do śmierci" – pisała dziennikarka.

Protesty wybuchły po skazaniu na 8,5 roku więzienia pochodzącego z tego regionu zawodnika MMA Czorszanbe Czorszanbijewa za „nawoływanie do siłowej zmiany ustroju konstytucyjnego”.

Odcięcie od internetu

O tym, co działo się w Górskim Badachszanie w następnych tygodniach po wydarzeniach z 17 maja, niewiele wiadomo, gdyż władze w Duszanbe… odcięły dostęp do internetu w regionie.

Prezydent Tadżykistanu Emomali Rahmon ogłosił, że w regionie trwa „operacja antyterrorystyczna” i dopiero gdy została ona zakończona, przywrócono łączność z siecią.

Walki w tym regionie między odrębnymi kulturowo Pamircami a władzami w Duszanbe trwają niemal od samego upadku Związku Sowieckiego. Ludność Górskiego Badachszanu wyznaje islam w innym rycie niż rdzenni Tadżycy, wpływy w regionie mają nieformalni przywódcy z czasów wojny domowej z lat 1992-1997.

Do najkrwawszych zamieszek doszło w 2012 roku, zginąć wówczas mogło nawet kilkaset osób.

Zbrodnie w Buczy

Gdy rosyjskie wojska zaczęły wycofywać się z okolic Kijowa, na jaw zaczęły wychodzić okrutne zbrodnie, jakich najeźdźcy dopuszczali się na ludności cywilnej.

Na ulicach Buczy, Irpienia, Hostomela czy Borodzianki znajdywano leżące zwłoki, często ze skrępowanymi kończynami i śladami tortur, miało też dochodzić do gwałtów i rabunków na niewinnych cywilach.

Górski Badachszan leży na wschodzie Tadżykistanu

Źródła: Radio Wolna Europa, thediplomat.com, rmf24.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tadżykistan. Górski Badachszan: w prowincji miało dojść do zbrodni podobnych do tych z Buczy - Portal i.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska