ALEKSANDER ZUKOWSKI

Kargowianin Aleksander Żukowski zdobył trzecią nagrodę na IV Międzynarodowym Festiwalu Filmów Turystycznych w Azerbejdżanie.

Rok 1938. Marta z kuzynką Janką po pracy na winnicy schodzą do wsi Chwalim, którą pół roku wcześniej władze III Rzeszy przemianowały na Altreben. Kobiety nie idą od razu do swoich domów. Zachodzą na pobliski cmentarz. Tu gdzie nagrobki Petrasów, Klójów, Swadów, Jendrzików, Hoffmannów, Figlarków… Marta i Janka jeszcze nie wiedzą, że z nimi wszystkimi zmartwychwstaną. W 2017 roku.

Wjazd do Chwalimia pod Kargową od strony Sulechowa. Las jakby nie chętnie odkrywa swą tajemnicę. Zniszczone, zarośnięte nagrobki Wendów: Petrasów, Hoffmannów… Dobrze znają te nazwiska czytelnicy „Cierpkich gron” i pozostałych tomów „Wendyjskiej Winnicy”.

Nie tylko podczas weekendów zastanawiamy się, gdzie wyskoczyć na spacer. W swojej miejscowości wszystko dobrze znany, warto więc pooddychać świeżym powietrzem nad jakimś jeziorem czy rzeką. Jednym z takich ulubionych miejsc odwiedzanych przez Lubuszan jest jezioro Liny. Dlaczego warto nad nie przyjechać niezależnie od pory roku. Zapytaliśmy weekendowych gości.

W czwartek, 30 lipca 2020 r., przed godz. 18.30 doszło do wypadku w Kargowej. Obrażenia odniósł motocyklista i pasażerka motocykla.

Grzegorz Walkowski sfotografował z drona Jezioro Wojnowskie wraz z Wojnowem, w którym mamy pałac z ciekawą historią.

W sobotę, 4 lipca 2020 r. ubrania zalegające w szafach mogą dostać drugie życie. - Mam nadzieję, że na Dworcowej będzie gorąco i bardzo kolorowo! – zachęca organizatorka Elżbieta Moder-Żukowska.

To był prawdziwy armagedon - tak o niedzielnej nawałnicy mówią mieszkańcy Kargowej. Pod wodą znalazły się ulice Dworcowa i Kościuszki.

W dniu premiery „Doliny nadziei” w Kargowej 100 egzemplarzy powieści rozeszło się w mig. W środę, 24 czerwca 2020 r. na czytelników będzie czekała kolejna setka książek i autorka Zofia Mąkosa.

Groźny wypadek miał miejsce na drodze krajowej nr 32 w Kargowej. Ranne zostały dwie osoby.

11 maja 2020 minęła 10. rocznica śmierci aktora Macieja Kozłowskiego, który wyjechał z rodzinnego miasta jako nastolatek, ale o Kargowej zawsze pamiętał. I tu wracał.

Autem, które w niedzielę, 10 maja, uderzyło w drzewo w miejscowości Liny (Linie) jechały cztery osoby.

Grzegorz Walkowski, którego fotografie wykonywane przy pomocy drona, zapierają dech w piersiach – udostępnił premierowo Gazecie Lubuskiej zdjęcia urokliwego akwenu, leżącego w pobliżu styku gmin Babimost, Kargowa i Siedlec.

Kargowa znana jest w naszym regionie z promowania swoich dokonań i osiągnięć poprzez murale. Dwa z nich znajdują się przy ul. Wolsztyńskiej, kolejny na bloku przy ratuszu. Każdy z nich przedstawia jakąś historię... Pierwszy z nich został stworzony na cześć zmarłego aktora Macieja Kozłowskiego, który urodził się właśnie w Kargowej i mieszkał tu przez 12 lat. Dla mieszkańców swojej rodzinnej miejscowości zrobił wiele: w 2003 r. załatwił dla niedowidzącego chłopca specjalny komputer, dzięki niemu dzieci mogły spotkać się z Marią Kaczyńską i przelecieć się nad Warszawą prezydenckim Tupolewem. Drugi - spersonalizowany znaczek z wizerunkiem kargowskiego Ratusza. Malowidło zostało wykonane przez filatelistów z Polski i Niemiec, którzy są jednocześnie autorami pomysłu tej formy promocji współpracy polsko-niemieckiej z której korzystamy. Praca ich została wykonana za darmo. I ostatni, najnowszy, pojawił się na ścianie bloku przy ratuszu dość niedawno, bo w październiku. Cała boczna ściana 2-piętrowego budynku została ozdobiona kolorowymi malunkami, które przedstawiają łódkę płynącą przez jezioro otoczone lasem oraz pocztówki, a na nich ratusz, zespół śpiewaczy oraz... kartka napisana w języku niemieckim. Mural musiał mieścić sie w wyznaczonych ramach projektu euroregionalnego, co oznacza, że musiał nawiązywać do współpracy Kargowej z niemieckim miastem Schulzendorf, dlatego należało zawrzeć akcenty tej gminy partnerskiej.

Trwa batalia o obwodnicę Kargowej. Mieszkańcy już po raz dziewiąty wyszli na ulice miasta, by wyrazić swoje niezadowolenie. Jednak tym razem protest różnił się od pozostałych.

Poseł Pis, Jerzy Materna podczas sesji rady miasta tłumaczył, dlaczego Kargowa nie została ujęta w rządowym programie ,,100 obwodnic”, a przy tym wymieniał zasługi swojej partii. – Nie uprawiajmy tu wielkiej polityki – tłumaczyli radni.

Mieszkańcy Kargowej są oburzeni. Najpierw dowiedzieli się, że ich miasto nie zostało wpisane do rządowego programu ,,100 obwodnic”, a teraz jeszcze GDDKiA poinformowała, że drugiej sygnalizacji świetlnej nie będzie.

- Woda z kranu nie nadaje się nawet do sanitariatów. Nieprzyjemnie pachnie, a rudego osadu nie da się niczym zmyć! – tłumaczą mieszkańcy Kargowej. Z tym problemem zmagają się już od dłuższego czasu.

Poradnia ginekologiczno-położnicza działa w Kargowej od połowy grudnia. Po dwóch miesiącach okazuje się, że był to strzał w dziesiątkę! – Chcemy się badać, a teraz mamy gdzie! – przyznają kobiety.

Po wielu apelach mieszkańców i burmistrza Kargowej w mieście w końcu pojawiła się pierwsza sygnalizacja świetlna. Jednak wygląda na to, że póki co więcej drogowych inwestycji nie będzie.

Po budowie Orlików, placów zabaw, siłowni pod chmurką i renowacji boiska piłkarskiego przyszedł czas na budowę centrum sportowego. To będzie spora inwestycja!

Ministerstwo Infrastruktury zaprezentowało program budowy 100 obwodnic. Na liście nie ma jednak Kargowej, która od lat upominała się o drogową inwestycję. - Zostaliśmy pozbawieni nadziei na kolejne 10 lat - przyznaje burmistrz.