
Zanim Skwierzynę obrócili w perzynę (zdjęcia)
Od drugiego rozbioru Polski w 1793 r. do końca stycznia 1945 r. Skwierzyna nazywała się Schwerin an der Warthe. W okresie międzywojennym administracyjnie należała m.in. do Marchii Granicznej Poznań-Prusy Wschodnie, rozwiązanej w 1938 r. Niekiedy była mylona ze znacznie większym miastem Schwerin w Meklemburgii. Pod koniec drugiej wojny spora część zabudowań została zniszczona przez radzieckich żołnierzy. Spalono m.in. wiele kamienic w obrębie rynku. Dlatego obecnie miasto wygląda zupełnie inaczej, niż 70 lat temu. I trzeba oddać, że wiele straciło ze swojego dawnego uroku.

Odkrywamy dawny Międzyrzecz: Landgericht, czyli sąd (zdjęcia)
Sąd Rejonowy w Międzyrzeczu mieści się w budynku niemieckiego sądu ziemskiego (Landgericht), który wzniesiony został w 1879 r. przy ówczesnej ulicy Wilhelmstrasse (obecna ul. Wojska Polskiego). Wybudowano go dzięki reparacjom wojennym po zwycięskiej wojnie z Francją. Styl określany jest często w literaturze jako normandzki, choć - jak zaznacza dr Marceli Tureczek w wydanej w 2012 r. książce "Zabytki w krajobrazie kulturowym Międzyrzecza i okolic" - posiada elementy eklektyczne, charakterystyczne dla różnych stylów architektonicznych. Z sądem sąsiaduje areszt śledczy. Pod koniec drugiej wojny budynek uszkodzono. Potem został wyremontowany i obecnie nadal jest siedzibą Temidy.

Odkrywamy dawny Międzyrzecz: Tutaj się bawili do białego rana (zdjęcia)
Sercem przedwojennego Międzyrzecza były liczne restauracje, kawiarnie i piwiarnie. Mieszkańcy komentowali w nich bieżące wydarzenia polityczne, plotkowali i bawili się do białego rana. Mieli spory wybór, gdyż kulinarnymi specjałami i napitkami kusiły ich m.in. lokale w kilku ówczesnych hotelach - np. w Dworcowym przy stacji kolejowej i w Spelhagen w centrum miasta. Z wyśmienitej kawy i wypieków słynęła kawiarnia i cukiernia Cafe Bahlow w kamienicy przy rynku, wyburzonej po drugiej wojnie światowej. O klientów rywalizowała z sąsiadującą z nią Cafe Reichert, która znajdowała się w budynku zajmowanym obecnie przez Urząd Skarbowy). Latem mieszkańcy chętnie spotykali się w lokalu w Kaisergarten, czyli w Ogrodach Cesarskich. Ustaloną renomę miała wtedy restauracja w Domu Strzeleckim (Schutzenhaus) na dawnym Przedmieściu Brójeckim. Własną kantynę mieli też żołnierze ze stacjonującego w mieście 122. pułku obrony granicznej.

Odkrywamy dawny Międzyrzecz: Kiedyś tutaj pili kawę, teraz płacą podatki (zdjęcia)
W obecnym Urzędzie Skarbowym przed drugą wojną światową mieściła się jedna z najbardziej znanych międzyrzeckich restauracji. Napis na fasadzie "Cafe Reichert" przyciągał mieszkańców na kawę i ciasta, ale także na posiłki i koncerty. Otwarto ją równo 147 lat temu - 1 listopada 1866 r., choć obecna kamienica jest o ponad pół wieku młodsza. Dawna restauracja jest najbardziej okazałą kamienicą przy międzyrzeckim rynku. Znajduje się w jego południowej pierzei. Jak podaje znawca historii Ziemi Międzyrzeckiej dr Marceli Tureczek w wydanej w ub.r. książce "Zabytki w krajobrazie kulturowym Międzyrzecza i okolic", lokal otwarto już 1 listopada 1866 r. W nocy z 3 na 4 grudnia 1921 r. budynek spłonął, po czym został odbudowany w latach 1924-25. Międzyrzecki regionalista Stefan Cyraniak wspomina, że po zakończeniu drugiej wojny światowej w dawnej "Cafe Reichert" nadal znajdowała się restauracja. Potem budynek stał się siedzibą komitetu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, a następnie został przejęty przez Urząd Skarbowy w Międzyrzeczu. Mimo kilkukrotnych remontów, częściowo zachował swój dawny wystrój i układ architektoniczny, dzięki czemu obecna sala operacyjna skarbówki wciąż wygląda prawie tak samo, jak znajdująca się tam dawniej sala koncertowa. Dowodem jest pocztówka z lat 30. minionego wieku.

Odkrywamy dawny Międzyrzecz: Kiedyś Skwierzyńska, teraz Waszkiewicza
Obecna ulica Waszkiewicza w Międzyrzeczu do 1945 r. nazywała się m.in. Skwierzyńska. Na północnych rogatkach miasta łączyła się z Szosą Skwierzyńską.

Ten album to przewodnik po dawnej Witnicy
Ukazał się album z archiwalnymi widokówkami Witnicy i okolic. Wydał go regionalista z Międzyrzecza Andrzej Chmielewski.

Kiedy Gorzyca nazywała się Obergörzig (zdjęcia)
Gorzyca jest jedną z najstarszych i jednocześnie najbardziej malowniczych wiosek Ziemi Międzyrzeckiej. Ma średniowieczną metrykę, gdyż pierwsza wzmianka o niej pochodzi z 1303 r. Jej wizytówkami są szachulcowy kościółek z 1736 r. oraz pałac wzniesiony w 1810 r. A także zabytkowa dzwonnica z drewna z połowy XIX w. Niestety, jej drewniana konstrukcja grozi wymaga pilnego remontu. Atutami Gorzycy są także otaczające ją lasy, pobliskie jeziora i Obra. Doceniają je turyści, którzy latem chętnie wypoczywają w tych okolicach oraz zatrzymuję swoje kajaki w jednej z dwóch stanic nad rzeką. Od drugiego rozbioru Rzeczpospolitej w 1793 r. do końca wojny w 1945 r. wieś nazywała się Obergörzig). Jak wyglądała w pierwszej połowie minionego wieku? Możemy ją zobaczyć m.in. na archiwalnych pocztówkach..

Kapitalne ujęcia ze Skwierzyny i okolic. Pewnie wielu z was nigdy ich nie widziało!
Zobaczcie niesamowite pocztówki z dawnej Skwierzyny i okolic. To galeria, którą odkopaliśmy w archiwum GL.

Tutaj możni knuli intrygi, rządzili i ginęli (zdjęcia)
Dworki, pałace i zamki przez wieki były charakterystycznym elementem lubuskiego pejzażu. Byli właściciele knuli w nich intrygi, ale także wystawiali huczne bale, zarządzali majątkami, a niekiedy stawali z bronią w ręku i ginęli w ich obronie. W miarę upływu dziesięcioleci średniowieczne, ponure warownie zamieniały się w wystawne rezydencje i pałace. Arystokratom chciała dorównać szlachta, która w swoich posiadłościach stawiała mniej, lub bardziej okazałe dwory. Część z nich została zniszczona, inne czekają na lepsze czasy, a niektóre wręcz rozkwitają jako siedziby rozmaitych instytucji, hotele i restauracje. Na archiwalnych pocztówkach możemy zobaczyć, jak wyglądały w pierwszej połowie minionego wieku.

W Wersalu podzielili domy, pola i puszczę (zdjęcia)
Po zakończeniu pierwszej wojny i Powstania Wielkopolskiego w 1919 r. w Wersalu zdecydowano, że powiat międzyrzecki przypadnie Niemcom. Wytyczona wówczas granica polsko-niemiecka przecięła Trzciel. Podzieliła domy i pola w tej miejscowości, a także odcięła wioskę Silna od Pszczewa i znajdującej się tam parafii. Postawiono tam tzw. wersalskie kamienie graniczne, które zachowały się na zdjęciach i kartach pocztowych z okresu międzywojennego. Jeden z nich prezentujemy w galerii archiwalnych pocztówek. Granica podzieliła też Puszczę Notecką. Międzychód przyznano Polsce i 17 stycznia 1920 r. wkroczyli tam nasi żołnierze. Za to zachodnia część puszczy z Wiejcami, Świniarami i Krobielewkiem, jak również Przytoczna i Wierzbno znalazły się już po niemieckiej stronie. Obecny podział administracyjny jest w dużym stopniu reliktem tamtej epoki, gdyż granica między woj. lubuskim i wielkopolskim w dużej części pokrywa się z tą, którą pod presją Niemców wytyczono w czerwcu 1919 r. w Wersalu.

Świebodzin czyli Schwiebus (zdjęcia)
Do 1945 r. Świebodzin nazywał się Schwiebus. Jego pierwsza nazwa Swiebosin - odnotowana w dokumencie z 1302 r. - ma jednak słowiański rodowód. Przez kilkaset lat leżał na pograniczu trzech regionów - Dolnego Śląska, Brandenburgii i Wielkopolski, co sprzyjało rozwojowi handlu i było jednym z filarów jego gospodarczej prosperity. W swojej historii Świebodzin należał kolejno do książąt głogowskich, Polski, królów czeskich, Brandenburgii, a następnie do Prus i Niemiec. Jego rozwój był związany z tkactwem, z którego w XVII i XVIII w. słynął w Brandenburgii, Czechach i w Rzeczpospolitej. Na początku XX w. liczył nieco ponad 9 tys. mieszkańców. Potem ich liczba stopniowo wzrastała wraz rozbudową miasta. Jak wyglądał w pierwszej połowie XX w.? Dawny Świebodzin możemy zobaczyć na archiwalnych pocztówkach z tego okresu.

Zobacz dawną Przytoczną i Rokitno (zdjęcia)
W okresie międzywojennym wizytówką Przytocznej było pobliskie jezioro, ale także pałac i dwa kościoły - katolicki i ewangelicki, które często uwieczniali na pocztówkach miejscowi fotograficy. Dawne miasteczko możemy zobaczyć na archiwalnych pocztówkach, pochodzących m.in. ze zbiorów niemieckiego kolekcjonera Martina Meissnera, który urodził się w Międzyrzeczu. Marką pobliskiego Rokitna oprócz jeziora były natomiast klasztor sióstr boromeuszek oraz sanktuarium maryjne, które dla mieszkających tutaj Polaków stanowiło symbol katolicyzmu i polskości tych ziem. Obecnie w dawnym klasztorze mieści się Dom Pomocy Społecznej, natomiast barokowa świątynie ma rangę bazyliki mniejszej i diecezjalnego sanktuarium, które jest duchowym sercem diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

Kiedy Kursko nazywało się Kurzig (zdjęcia)
Okolice Kurska to jeden z najbardziej malowniczych zakątków Ziemi Międzyrzeckiej. Wieś otaczają malownicze lasy, sąsiaduje z nią czyste jezioro, z którego można przepłynąć na pobliskie akweny - jez. Długie, Chycińskie i Zalew Bledzewski. W pobliżu znajdują się także ruiny grupy warownej Schill. To zespół forteczny, który flankował bunkry Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego. Istotnym ogniwem fortyfikacji jest także obrotowy most forteczny na kanale w Kursku Dąbie. Podczas budowy umocnień w drugiej połowie lat 30 minionego wieku mieszkańców przesiedlono do pobliskiego Nowego Kurska. Dlatego teraz wieś ciągnie się przez kilka kilometrów. Pierwsza wzmianka o Kursku pochodzi z 1280 r. Obecnie wizytówką wsi jest pałac, wybudowany pod koniec XVII w. przez ówczesnych właścicieli wsi rodzinę von Kalckreutch. Pałac został przebudowany koło 1870 r., obecnie jest własnością obywatela Holandii. Do połowy XVII w. Kursko należało do rodziny Bronikowskich. Portrety trumienne Zygmunta Bronikowskiego, jego żony Anny z Dziembowskich oraz ich dzieci są obecnie ozdobą międzyrzeckiego muzeum. Obraz ich córki Ewy uchodzi za ikonę polskiego portretu trumiennego. Od drugiego rozbioru Polski w 1793 r. do końca drugiej wojny Kursko nazywało się Kurzig. Wieś z pierwszej połowy minionego wieku możemy zobaczyć na archiwalnych pocztówkach.

Odkrywamy dawny Międzyrzecz. Kiedy Bukowiec nazywał się Bauchwitz (zdjęcia)
Od drugiego rozbioru Polski w 1793 r. do końca drugiej wojny w 1945 r. Bukowiec koło Międzyrzecza nazywał się Bauchwitz. Był i jest nadal największą wioską w międzyrzeckiej gminie. Przed wojną jego wizytówkami był drewniany kościół pw. Św. Marcina z 1550 r. Świątynia spłonęła w niewyjaśnionych okolicznościach w 1978 r. Pod koniec drugiej wojny zniszczony został także pałac, jego reliktem jest obecnie neorenesansowa brama. Oba obiekty znamy m.in. z pocztówek, wydawanych w okresie międzywojennym przed miejscowego przedsiębiorcę Rudolfa Wandla. Wieś ma średniowieczną metrykę, pierwsza wzmianka o niej pochodzi z 1236 r. W przeszłości należała do Bukowieckich, od których wzięła nazwę, a potem do Szlichtingów i Unrugów. Portrety trumienne przedstawicieli tych rodów znajdują się w zbiorach muzeum w Międzyrzeczu.

Odkrywamy dawny Międzyrzecz: Kiedyś Obrzycka, teraz Poznańska (zdjęcia)
Fragment obecnej ul. Poznańskiej w Międzyrzeczu nazywał się dawniej Obrzycka, czyli Obrawalder Strasse. Nic w tym dziwnego, gdyż prowadził do Obrzyc, które sto lat temu były odrębną miejscowością.

Dawnych dworców czar. Zobacz stacje kolejowe sprzed lat (zdjęcia)
Przez blisko sto lat stacje i linie kolejowe były jednym z filarów rozwoju naszego regionu, a także przysłowiowym oknem na świat dla byłych mieszkańców niewielkich miejscowości. Obecnie większość dworców znajduje się w fatalnym stanie i nawet przy najlepszych chęciach trudno je uznać za wizytówki naszych miast. W ostatnich latach niektóre trafiły w prywatne ręce, wiele popada jednak w ruinę. Jak wyglądały zabudowania kolejowe w naszym regionie w pierwszej połowie XX w? Możemy je zobaczyć na archiwalnych pocztówkach sprzed drugiej wojny światowej. Większość z nich udostępnił autorowi niemiecki kolekcjoner Martin Meissner, który jest byłym mieszkańcem Międzyrzecza.

Znasz ten dworzec? Tak, to Międzyrzecz!
Międzyrzecki dworzec wybudowano 128 lat temu. Niestety, czasy świetności ma już za sobą.

Odkrywamy dawny Międzyrzecz: Zobacz dzieło wybitnego architekta (zdjęcia)
Kościół pw. św. Wojciecha od blisko 180 lat jest jedna z najbardziej charakterystycznych budowli Międzyrzecza. Wybudowany został w 1834 r. przy rynku. Autorem projektu był Karl Friedrich Schinkel - jeden z najwybitniejszych niemieckich architektów pierwszej połowy XIX w.. Jego dziełem są m.in. wybudowane w tym samym czasie kościoły w Gliśnie pod Lubniewicami i w Międzychodzie. Jak podkreślają historycy, świadczy to o zamożności i znaczeniu miejscowych gmin ewangelickich. Kościół wybudowano w stylu neoklasycystycznym. Znajduje się w północnej pierzei rynku, z fasadą skierowaną na południe - między dwoma identycznymi budynkami dawnej gminy ewangelickiej. Wzniesiony na rzucie prostokąta, przykryty dwuspadowym dachem z dwukondygnacyjną wieżą. Do 1945 r. modlili się w nim miejscowi ewangelicy, obecnie to świątynia rzymskokatolicka, zaś jej patronem jest. św. Wojciech.

Skwierzyna: Tutaj zbrodniarz miał swoją ulicę
W okresie międzywojennym Skwierzyna - niemiecka nazwa Schwerin an der Warthe - była jednym z najładniejszym miast Marchii Granicznej Poznań-Prusy Zachodnie (od 1938 r. Brandenburgii). Jej wizytówkami były most na Warcie, ratusz, seminarium nauczycielskie, które często występowały na kartach pocztowych. Najbardziej reprezentacyjną ulicą Skwierzyny była w tym czasie przecinająca miasto ówczesna Pocztowa (obecnie ul. 2 Lutego i Gorzowska). Zazwyczaj przedstawiano ją w taki sposób, że tle widoczna była charakterystyczna wieża kościoła ewangelickiego. W drugiej połowie lat 30. zmieniono jej nazwę na Adolf Hitler Strasse. Skwierzyna nie była żadnym wyjątkiem, gdyż kanclerz Trzeciej Rzeszy został wtedy patronem ulic w wielu innych miastach - m.in. w pobliskim Międzyrzeczu.

Świebodzin, czyli Schwiebus: Miasto przemysłu (zdjęcia)
W okresie międzywojennym Świebodzin pretendował do nazwy miasta przemysłowego. Dowodem jest karta pocztowa z napisem "Schwiebus - Die industriestadt", wydana pod koniec lat 30. minionego wieku. Cztery z pięciu różnych obrazków przedstawiają jednak świebodzińskie zabytki, jedynym "industrialnym" akcentem jest na niej dworzec. Na pewno był też miastem zieleni, co potwierdzają skwery i zadrzewione ulice. Od 23 do 26 maja 1935 r. mieszkańcy fetowali 600-lecie Świebodzina. Na wydanej z tej okazji pocztówce uwieczniono m.in. najbardziej charakterystyczne świebodzińskie budowle - ratusz, kamienice z rynku i kościoły.
![Zobacz dawne Brójce, Lutol Suchy i Chociszewo [WIDEO, ZDJĘCIA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/e8/f0/55f62b9275dd5_o_xsmall.jpg)
Zobacz dawne Brójce, Lutol Suchy i Chociszewo [WIDEO, ZDJĘCIA]
Przez kilkaset lat Brójce koło Trzciela były jednym z najbardziej na zachód wysuniętych miast Rzeczpospolitej. Leżały na pograniczu Wielkopolski, Brandenburgi i Dolnego Śląska, co sprzyjało rozwojowi lokalnej gospodarki.

Zobacz dawną Przytoczną (zdjęcia)
Od drugiego rozbioru Polski w 1793 r. do końca drugiej wojny światowej w 1945 r. Przytoczna nazywała się Prittisch. W okresie międzywojennym wchodziła w skład nieistniejącego już powiatu skwierzyńskiego. Jak wtedy wyglądała? Możemy ją zobaczyć na archiwalnych pocztówkach z tego okresu. Część z nich udostępnił autorowi niemiecki kolekcjoner Martin Meissner, który pochodzi z Międzyrzecza. Przed drugą wojną jednym z najbardziej okazałych budynków był sklep Richarda Sturzebechera, zwieńczony charakterystyczną kopułą, upodabniającą budynek co prawosławnej cerkwi. Miejscowi fotograficy często uwieczniali także pałac, jezioro oraz kościoły katolicki i ewangelicki.
Najpopularniejsze