Najnowsze artykuły
![Władze chciały z MRU zrobić atomowy śmietnik [WIDEO]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/fd/7c/591f496aaab5f_o_xsmall.jpg)
Władze chciały z MRU zrobić atomowy śmietnik [WIDEO]
Wiosną 1987 roku mieszkańcy Międzyrzecza protestowali przeciw planom władz, które chciały zamienić pobliskie bunkry w atomowy śmietnik.

Nowy bunkier na MRU? Dlaczego nie. Tym razem stawiają go Polacy.
Ponad 4 miliony złotych kosztować ma rozbudowa pawilonu wystawienniczego Muzeum Fortyfikacji i Nietoperzy w Pniewie. Nic więc dziwnego, że przy realizacji tak dużej inwestycji pracownicy wykonawcy dwoją się i troją, aby mury pięły się do góry. A my pokazujemy co z tego wyrośnie.

Szlakiem skarbów. Przez wieki nasz region był uzbrojony po zęby
Te wakacje nie będą takie, jak inne. Oczywiście za sprawą koronawirusa. Proponujemy zatem wyprawy według klucza "cudze chwalicie, swego nie znacie". Poznajemy Lubuskie i Dolny Śląsk. Na pierwszy ogień weźmy perełki architektury obronnej, militarnej. Zarówno Dolny Śląsk, jak i Ziemia Lubuska znalazły się w takim miejscu Europy, że nie mogło być tutaj spokojnie. Stąd znajdziemy prawdziwe perełki architektury obronnej, dzieła sztuki militarnej. Stąd wybór trudny, ale do murów, fos, szturmów i oblężeń zapewne jeszcze wiele razy wrócimy podczas kolejnych naszych wypraw.

Zuchwała kradzież tablic informacyjnych na naziemnym szlaku MRU w okolicy Staropola. Wójt Lubrzy prosi o pomoc w odnalezieniu plansz
Do zuchwałej i najprawdopodobniej zaplanowanej kradzieży tablic informacyjnych doszło na naziemnym szlaku obiektów fortecznych Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego (MRU) w okolicy Boryszyna i Staropola w gminie Lubrza. Z 11 tablic łupem złodzieja padły dwie. Sprawca nie został ujęty, władze Lubrzy proszą o pomoc w odnalezieniu tablic.

Okolice Lubrzy wciąż czekają na odkrycie. Naprawdę warto
Okolice Lubrzy wciąż są jedną z najciekawszych, a zarazem najmniej eksploatowanych turystycznie części Pojezierza Lubuskiego. Mamy tutaj do wyboru kilka akwenów.

Malownicze jezioro Niesłysz kryje niejedną tajemnicą. Powiat Świebodzin
To największy akwen Pojezierza Lubuskiego. Fachowcy twierdzą, że wiekowy drzewostan sprawia, iż panuje tutaj mikroklimat, a mająca 20 km linia brzegowa jeziora zapewnia ucztę dla wielbicieli widoków. I historii...

Czy w bunkrach Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego doszło do neonazistowskiego incydentu?
- Grupa pijanych neonazistów miała w czwartek, 30 maja, wykrzykiwać nazistowskie hasła podczas zwiedzania Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego w Pniewie – poinformowała nas Fundacja HIFI. Sprawdziliśmy, co się wydarzyło.

Ciąg dalszy afery o Pętlę Boryszyńską? Co będzie dalej z tym miejscem?
Po naszym artykule w "Gazecie Lubuskiej" o Pętli Boryszyńskiej stało się jeszcze bardziej głośno. Spór między wójtem i obecnym dzierżawcą a pasjonatami bunkrów trwa dalej.

Niemcy wcielili rzeki i jeziora do wojska. Powstał imponujący system
Przed drugą wojną Niemcy wybudowali w okolicach Lubrzy, Międzyrzecza i Bledzewa sieć kanałów, które „uzbroili” w mosty forteczne, tamy i zamaskowane bunkry. Teraz to turystyczne atrakcje dla wodniaków i miłośników fortyfikacji.
![Piękne jeziora, jeziorka, lasy. Gmina Lubrza to nie tylko obiekty historyczne Międzyrzeckiego Rejonu Umocnień. Zobacz! [zdjęcia]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/ca/a5/5afe6f8e1b5fe_o_xsmall.jpg)
Piękne jeziora, jeziorka, lasy. Gmina Lubrza to nie tylko obiekty historyczne Międzyrzeckiego Rejonu Umocnień. Zobacz! [zdjęcia]
Jezioro Goszcza, jezioro Lubie - to najpopularniejsze jeziora w gminie Lubrza. Ale są też mniejsze, równie piękne. Wybierając się na spacer możemy także odnaleźć ukryte oczka w lesie, pozostałości po młynie, moście kolejowym. Zdjęciami z wycieczki podzielił się z nami nasz Czytelnik. Warto też pokonać trasę naziemną, która w ubiegłym roku została oznakowana, co zdaje się, jest świetnym rozwinięciem oferty podziemnego świata MRU. Na szlaku JEST 11 tablic informacyjnych oraz 30 kierunkowskazów, prowadzących do 11 unikalnych obiektów bojowych.
![Trwa liczenie nietoperzy w podziemiach Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego [ZDJĘCIA, WIDEO]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/72/77/5a5a7c143b18f_o_xsmall.jpg)
Trwa liczenie nietoperzy w podziemiach Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego [ZDJĘCIA, WIDEO]
Ile nietoperzy wybrało międzyrzeckie bunkry na miejsce zimowej hibernacji? Tego chcą się dowiedzieć naukowcy i miłośnicy tych zwierząt, którzy przemierzają dziś (13 stycznia) podziemne korytarze.

Nietoperze, czyli nocni sprzymierzeńcy człowieka
Przez wieki okryte były mroczną, złą sławą, a wszystko przez bujną wyobraźnię człowieka. Poznajcie prawdziwe, pożyteczne oblicze nietoperzy!

Teraz możesz zwiedzać bunkry z telefonem zamiast przewodnika
Nie trzeba już studiować przewodników turystycznych, żeby pozwiedzać. Wystarczy komórka.
![Jest nowy turystyczny szlak prowadzący do obiektów MRU [WIDEO]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/c2/73/5965043613bee_o_xsmall.jpg)
Jest nowy turystyczny szlak prowadzący do obiektów MRU [WIDEO]
Gotowa jest już kolejna atrakcja turystyczna gminy Lubrza. Nowy szlak ułatwi dotarcie do wszystkich obiektów historycznych MRU.
![Pan Jerzy ma na podwórku miniaturowe bunky, czołgi i... kolej! [ZDJĘCIA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/0f/aa/5893327652e33_o_xsmall.jpg)
Pan Jerzy ma na podwórku miniaturowe bunky, czołgi i... kolej! [ZDJĘCIA]
Słynna już na całą Polskę ogrodowa kolej ma na trasie nowe atrakcje: miniaturowe bunkry MRU. Kto chce je zobaczyć, nie musi czekać do wiosny. Pociąg, chociaż malutki, kursuje bez przerwy. Międzyrzecki Rejon Umocniony turyści odwiedzają przez cały rok. Temperatura w podziemiach niezależnie od pory roku wynosi około 10 stopni, więc latem w tunelach panuje przyjemny chłodek, a zimą - ciepełko. Również w niezwykłym ogrodzie Jerzego Jóźwiaka jest co robić czy słońce, czy śnieg. Można przejechać się sławną już kolejką, ale i podziwiać atrakcje na jej trasie, choćby wiernie odtworzone na podstawie starych zdjęć budynki stacji kolejowych w Nietoperku i Gościkowie. Są tu także elementy Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego - kopuły, właz do bunkrów, działa, no i żołnierze. - Modele było bardzo trudno dostać. Sprowadziłem je ze Stanów Zjednoczonych, sam złożyłem i pomalowałem - prezentuje swoje małe dzieła pan Jerzy. W pełnym rynsztunku Jest uzbrojony Niemiec i Amerykanin, który przybył na odsiecz Polakom w tzw. łaziku. Co ciekawe, wojskowych mo-żna przebierać jak lalki. - Mam kilka kompletów umundurowania. Teraz są oczywiście w zimowych strojach - opowiada pasjonat, który na stworzenie jednego modelu poświęca około dwóch miesięcy misternej pracy. By zobaczyć efekty, zjeżdżają do Nietoperka amatorzy modelarstwa z odległych zakątków kraju. - Był nawet chłopiec, który przywiózł własne modele, ustawialiśmy je razem z moimi przy bunkrach - opowiada pan Jerzy. Na brak zajęć gospodarz nie narzeka. I cieszy się, bo jest człowiekiem, który nie potrafi siedzieć bezczynnie. - W weekendy nadal odwiedzają nas turyści, kolejka jeździła m.in. w święta i sylwestra - mówi. Wielka mała sława O niezwykłej pasji Jerzego Jóźwiaka z Nietoperka pisaliśmy w „GL” wiosną zeszłego roku. - Wtedy jeszcze mało osób o nas wiedziało, po artykule zjechały się do nas ekipy z różnych stacji ogólnopolskich. Była nawet transmisja na żywo z naszego ogrodu. W ubiegłym roku dostałem też nagrodę za najlepszą atrakcję turystyczną w województwie - opowiada gospodarz. Nic dziwnego, bo w przejażdżkach kolejką rozkochali się nie tylko najmłodsi, ale i dorośli. Linia ma 400 m. Kursuje po niej skonstruowany przez pana Jerzego miniaturowy pociąg. Wagoniki podczepione są do kopii lokomotywy SM 42. Jej elementy zostały wprawdzie wycięte przez fachowców w specjalistycznym zakładzie, ale potem były kolejarz sam je złożył i na koniec zamontował silnik od motocykla, który jest sercem pojazdu. - Torowisko zrobiłem z kształtowników. Zacząłem oczywiście od nasypów. Wszystko jest sześć razy mniejsze niż w rzeczywistości - opowiada. Kurs kolejką trwa niespełna cztery minuty, maszynista może zabrać do dziesięciu pasażerów. Po drodze są nie tylko bunkry, ale i wiadukt nad jeziorem, tunel, las ze zwierzętami, czy zamczysko. - Jedna przejażdżka zazwyczaj pasażerom nie wystarcza, chcą jeździć i jeździć - opowiada właściciel atrakcji. Kolejka podbiła serca Polaków i nie tylko. Atrakcja przyciągnęła do Nietoperka tłumy turystów również z za granicy. - Przez cały sezon odwiedziły nas tysiące osób z kraju i z sąsiednich państw, głównie z Niemiec. Wszyscy byli zachwyceni kolejką. Ludzi było tyle, że nie miałem zbyt wiele czasu na dłubanie przy kolejnych projektach - mówi pan Jerzy, który jeszcze przed „kolejkowym bumem” spędzał całe dnie w warsztacie. Choć zajęty, zdradził nam, że już pracuje nad kolejnymi atrakcjami na ogrodowej trasie. W wolnej chwili za to - razem ze szwagrem - stworzył przepiękną szopkę świąteczną w kościele w Nietoperku. Może ją widzieliście?
![Zapraszamy na niezwykłą podróż do podziemi MRU [WIRTUALNY SPACER]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/53/da/57a829f021681_o_xsmall.jpg)
Zapraszamy na niezwykłą podróż do podziemi MRU [WIRTUALNY SPACER]
Międzyrzecki Rejon Umocniony to imponujący system umocnień stworzony przez Niemców w latach 1934–1944 dla ochrony wschodniej granicy III Rzeszy. Można w nim znaleźć ciekawe obiekty militarne oraz największe podziemia fortyfikacyjne na świecie.

MRU: Nasz skarb z betonu i stali
Bunkry i labirynt łączących je korytarzy są turystycznym przebojem nie tylko powiatu międzyrzeckiego, ale całego regionu. Bunkry Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego przyciągają miłośników fortyfikacji z całego świata.

W labiryncie pełnym historii. Zwiedzamy Międzyrzecki Rejon Umocniony
Z czym wam się kojarzy Międzyrzecki Rejon Umocniony? Pierwsze, co przychodzi na myśl to pasmo bunkrów i klimatyczne labirynty, w których ciągną się podziemne korytarze. Warto jednak pamiętać, że to także konstrukcje wodne.
![Rekordowa liczba turystów w MRU. Wkrótce "Rajd Karabanowa" [ZDJĘCIA, WIDEO]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/5f/76/56a1e3fccc3be_o_xsmall.jpg)
Rekordowa liczba turystów w MRU. Wkrótce "Rajd Karabanowa" [ZDJĘCIA, WIDEO]
W 2015 r. obiekty Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego odwiedziło rekordowe 49 tys. turystów. To o 20 proc. więcej niż w 2014 r. - Dzięki udziałowi w targach turystycznych jak i wykorzystywaniu mediów społecznościowych możemy docierać do coraz większej liczby zainteresowanych jak i promować Międzyrzecki Rejon Umocniony i naszą trasę turystyczną - mówi Leszek Lisiecki, dyrektor Muzeum Fortyfikacji i Nietoperzy w Pniewie. MRU to największe podziemia militarne w Europie. Powstały w latach 30. 20 wieku. Zadaniem fortyfikacji było odparcie ataku ze strony polskich sił zbrojnych. Długość podziemnych korytarzy w MRU wynosi około 33 km. Aby dostać się do wnętrza bunkra, trzeba zejść 7 pięter pod ziemię. Bunkry można zwiedzać wykorzystując dwie różne trasy. Krótszą, która trwa około 1,5 godziny i dłuższa, którą powinniśmy pokonać w 2,5 godziny. - W tym roku planujemy kilka imprez. Już niedługo odbędzie się kolejna edycja "Rajdu Karabanowa". Czekają nas też wydarzenia związane z majówką jak i udział w "Europejskiej Nocy Muzeów" - dodaje Leszek Lisiecki. Ponadto między 15 kwietnia i 30 sierpnia dostępne są jeszcze trasy ekstremalne, na których zwiedzający mogą spędzić nawet do ośmiu godzin. Dzięki współpracy z instytucjami samorządowymi czy urzędem marszałkowskim muzeum może się rozwijać. - Na rozwój muzeum jak i wzrost liczby zwiedzających ma wpływ też poszerzanie oferty turystycznej. Inwestycje na naszym obiekcie bojowym 717 zwiększają komfort zwiedzania jak i, dzięki dalszym pracom związanym z wyposażeniem obiektu, ułatwiają turystom poznanie historii Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego - dodaje Leszek Lisiecki. 31 stycznia w Pniewie po raz kolejny odbędzie się "Rajd Karabanowa". Będą pokazy militarne, inscenizacja, zwiedzanie bunkra, gastronomia w kantynie, strzelanie z broni z II wojny światowej i inne atrakcje. MRU to nie tylko fortyfikacje. Znajduje się tu największy w Europie rezerwat nietoperzy. W okresie zimowym kryjówkę znajduje tu ponad 35 tys. tych zwierząt.

Promocja ziemi międzyrzeckiej na targach Tour Salon 2015
Od 15 do 17 października gmina Międzyrzecza, na zaproszenie Urzędu Marszałkowskiego, uczestniczyła w targach turystycznych Tour Salon Poznań 2015. Jednym z motywów przewodnich promocji województwa było hasło: Fortyfikacje i Militaria, w ramach którego stoisko promował Międzyrzecki Rejon Umocniony-Muzeum Fortyfikacji i Nietoperzy w Pniewie.

Co było przyczyną śmierci nietoperzy?
"To zwyrodnialcy", "Patologia!" - padały komentarze pod adresem sprawców bestialskiego czynu, o którym pisaliśmy na początku kwietnia tego roku. Chodzi o znalezione w podziemiach MRU między Kęszycą, a Nietoperkiem zwłoki ponad stu martwych nietoperzy.

Martwe nietoperze w bunkrach Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego. Co się stało? (zdjęcia)
W bunkrach między Nietoperkiem, a Kęszycą znaleziono kilkadziesiąt martwych nietoperzy. Wstępne oględziny zwierząt wskazują na to, że ktoś je podpalił. Za tą tezą przemawia wygląd martwych nietoperzy i plastikowa butelka po łatwopalnej substancji, która leżała obok nich. Wśród miłośników fortyfikacji i przyrody zawrzało. Nie kryją oni oburzenia i podejrzeń, że do śmierci nietoperzy przyczynili się odwiedzający bunkry turyści. - Trzeba ich złapać i potraktować tak samo, jak oni potraktowali zwierzęta - mówią. Sprawę bada międzyrzecka policja i powiatowy lekarz weterynarii. Mają oni stwierdzić, czy faktycznie do śmierci zwierząt ktoś się przyczynił, czy nastąpiła ona z naturalnych przyczyn. Międzyrzecką częścią bunkrów zarządza Muzeum Fortyfikacji i Nietoperzy w Pniewie. Dyrektor tej placówki, Leszek Lisiecki o sprawie został poinformowany telefonicznie, gdy zdjęcia nietoperzy pojawiły się w sieci. - Poinformowałem o zdarzeniu policję. Liczymy, że służby ustalą przyczynę śmierci nietoperzy - mówił. Policjanci byli dziś w miejscu, gdzie znalezione zostały zwierzęta. - Na miejscu policja przeprowadziła dziś czynności razem z przedstawicielami Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Mamy do czynienia z ponad setką martwych zwierząt, na razie nie wiadomo, co było przyczyną ich śmierci. Prowadzimy w tej sprawie dochodzenie. Zabezpieczonych zostało kilka ciał martwych nietoperzy. Badania pomogą ustalić co się stało - mówi Justyna Łętowska z policji. Powiatowy lekarz weterynarii potwierdza, że materiał został wysłany do badania. - Czekamy na wyniki, które ustalą jaka była przyczyna śmierci nietoperzy - mówi Małgorzata Matysek. Podziemia Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego są największym zimowiskiem nietoperzy w Polsce i największą w Środkowej Europie zimową kolonią tych ssaków. Co roku w bunkrach hibernuje od 20 000 do 30 000 osobników należących do 12 gatunków. W 1980 r. na podstawie Zarządzenia Ministra Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego, w części podziemi o powierzchni 2,5 ha utworzono rezerwat "Nietoperek", a w1998 r. "Nietoperek II", obejmując tym samym ochroną całość MRU. Dla niektórych migrujących gatunków podziemia Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego mają kluczowe znaczenie jako miejsce zimowania, a jego ochrona jest niezbędna dla zapewnienia stabilności populacji nietoperzy na dużym obszarze.
Najpopularniejsze