Najnowsze artykuły

Lubuskie Szlaki: wsiadajcie na rower i obierzcie kierunek Santok - Santoczno. Nie pożałujecie!
Piękny, słoneczny dzień można w prosty sposób wykorzystać wybierając się na rower. Jeśli w tym sezonie jeszcze nie mieliście okazji do tego by odkurzyć swój jednoślad przyszła na to właściwa pora. Santok i jego malownicze okolice czekają właśnie na Ciebie! Przestrzegamy jednak, że nasza wyprawa nie jest krótka.

Gmina Santok. Kierujący quadem wywrócił się w Starym Polichnie. Trafił do szpitala. W akcji śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego
Do zdarzenia doszło w piątek, 25 września 2020 r., przed południem w Starym Polichnie w gminie Santok.

Zobacz znakomite zdjęcia gorzowianina z Gorzowa i Santockiego Zakola
- To moja podróż sentymentalna. Pojawiam się tam dwa, trzy razy w roku. Wychowałem się na Zawarciu – mówi Robert Bogusz. Jest sędzia Sądu Okręgowego w Gorzowie. Fotografia to jego pasja. Prezentujemy jego zdjęcia wykonane w Gorzowie nad Wartą, a także w Santockim Zakolu.

Pijany kierowca volkswagena rozbił auto na słupie energetycznym. Miał ponad 2,5 promila alkoholu
Policjantka z Gorzowa Wlkp. wspólnie ze swoim partnerem – policjantem z Dzierżoniowa, pomogła zatrzymać pijanego kierowcę, który rozbił swój samochód i próbował się ukryć.
![SANTOK Pożar opuszczonego zajazdu w noc sylwestrową. Strażacy odberali zgłoszenie chwilę przed północą [ZDJĘCIA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/c8/8d/5e0ca33564fa8_o_xsmall.jpg)
SANTOK Pożar opuszczonego zajazdu w noc sylwestrową. Strażacy odberali zgłoszenie chwilę przed północą [ZDJĘCIA]
W noc sylwestrową, we wtorek 31 grudnia o godz. 23.30 strażacy odebrali zgłoszenie o pożarze byłego zajazdu w Santoku. O zdarzeniu poinformowali na swoim faceboku strażacy ochotnicy z OSP Janczewo. - Noc sylwestrowa okazała się pracowita dla strażaków naszej jednostki. O godzinie 23.30 gdy wszyscy przygotowywali się do przywitania Nowego Roku, dyżurny SKKM zadysponował naszą jednostkę do pożaru pustostanu w miejscowości Santok. Po dojeździe na miejsce i wykonanym rozpoznaniu okazało się, że pożarem objęte są dwa pomieszczenia wewnątrz budynku znajdujące się w piwnicy i na parterze - czytamy w komunikacie ochotników. Pustostan był bardzo zadymiony dlatego też strażacy wykorzystali podczas akcji kamerę termowizyjną, by sprawdzić czy w budynku nie ma poszkodowanych oraz czy pożar zosrał dokładnie ugaszony. Okazuje się, że za pożar odpowiedzialny jest podpalacz... - Podpalaczu, przez Ciebie Nowy Rok zamiast witać z bliskimi, przywitaliśmy go w opuszczonym budynku... życzymy mądrości - napisali strażacy. W akcji brali udział strażacy z: OSP Gralwo, OSP Santok, OSP Janczewo oraz JRG 1 Gorzów Wielkopolski.

LUBUSKIE. Dni Grodu Santok już za nami. Był korowód, jarmark i oczywiście inscenizacja bitwy z 967 roku
200 odtwórców historycznych ról przeniosło chętnych w czasy średniowiecznego klimatu Santoka w piątek i sobotę, 7-8 czerwca. Programie była już czwarta edycja wydarzenia "Bitwy o Santok 967".
![Zaczął się remont muzeum w Santoku. Jak wszystko wypali, będzie to najciekawiej pomyślana placówka w regionie [ZDJĘCIA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/52/54/5ab0f09055e45_o_xsmall.jpg)
Zaczął się remont muzeum w Santoku. Jak wszystko wypali, będzie to najciekawiej pomyślana placówka w regionie [ZDJĘCIA]
Ruszył remont muzeum w Santoku. I to taki generalny. Placówka zmieni się na zewnątrz i w środku. Jak uda się zdobyć pieniądze z ministerstwa, będzie to jedna z najciekawszych placówek w okolicy.

Jak zwabić turystów? Ośno Lubuskie i Santok wabią... atrakcjami!
"Gmina przyjazna turystom" to jedna z czterech kategorii konkursu "Gmina na 6". W tej kategorii szansę na wygraną widzą władze Ośna Lubuskiego i Santoku. Czym wyjątkowym wabią turystów?

Nysa dzieliła, a teraz łączy i to także... rowerzystów. Na turystycznym szlaku. Przystanek: Gubin
Wprawdzie jedziemy po niemieckiej stronie Nysy Łużyckiej, ale spójrzmy na rzeczy, które spinają oba brzegi rzeki. Naszą rowerową wycieczkę proponujemy rozpocząć w Gubinie, a raczej w Gubinie-Guben. To ciągle miejscowość o potencjale turystycznym, który nie jest odkryty.

Środkowe Nadodrze. Bo małe jest piękne, czyli dyskretny urok prowincji
Przed 1945 rokiem Środkowe Nadodrze było krainą małych, prowincjonalnych miasteczek z niepowtarzalnym klimatem. Mieliśmy trzymać się blisko wody, ale tym razem odjedziemy kilka kilometrów od brzegu Odry. Startujemy jednak na rzece, a raczej ponad jej nurtem. Bowiem zwiedzanie Bytomia Odrzańskiego proponujemy rozpocząć od... mola.

Wokół jeziora Gryżyńskiego. Ku naszym lubuskim Bieszczadom
Woda i plaża to jedno. W pobliżu Jeziora Gryżyńskiego jest jeszcze wiele innych miejsc do zwiedzania, jak chociażby okolice nagleśnictwa Bytnica. Wokół prowadzi ok. 10-kilometrowy szlak. Gryżyna to idealne miejsce, aby się zresetować, całkowicie wyłączyć. Dlaczego? Już wjeżdżając do samej miejscowości, możesz zapomnieć o korzystaniu z telefonu komórkowego i internetu. Nie złapiesz zasięgu. Z drugiej strony, czy w ogóle będziesz chciał, kiedy znajdziesz się w tej zielonej krainie?

Na rowerowym szlaku Żagania odkryjemy niejedno ciekawe miejsce
Na szlak z Żagania przez Małomice do Szprotawy zaprasza Grzegorz Kołodziejski z żagańskiego stowarzyszenia turystycznego Ogniwo.

Wybieramy się w rejs po Odrze. A może skusi was rower?
Dziś proponujemy rejs statkiem po Odrze, połączony z wyprawą rowerową. Trafisz do fantastycznych miejsc. W jednym z nich, do łóżka może odprowadzić nawet kot...

Słuchajcie kajakarze! Ilanka jest po prostu niesamowitą rzeką
Ilanka jest niewielką, ale bardzo malowniczą rzeką, która płynie przez nieznane niemal zakątki Puszczy Rzepińskiej. Trasa ta jest niezwykle urokliwa, jednak Ilanka posiada muliste dno, dlatego nie nadaje się do kąpieli czy brodzenia, szczególnie przy niskim stanie wody. Jest jednak rajem dla kajakarzy.

Łuk Mużakowa to dzieło lodowca. I człowieka... łapcie razem z nami geologicznego bakcyla!
To fenomen na skalę europejską. Największa morena czołowa, ale też pojezierze z akwenami o fascynujących kolorach. Naszego przewodnika - Romana Soberę - spotykamy na początku ścieżki „Dawna kopalnia Babina” wiodącej przez fragment Łuku Mużakowa i krajobraz pokopalniany. Magiczny i kolorowy, gdyż w miejscu dawnych wyrobisk i obniżeń terenu powstały wielobarwne jeziorka.

Tutaj jezioro wyznaczało kiedyś granicę państwa...
Lgiń to wrota do kolejnej naszej krainy jezior - do Przemęckiego Parku Krajobrazowego. Tutaj czekają na nas aż 24 zbiorniki. Czy wiesz, że w tym miejscu przebiegała niegdyś granica państwa? Odkryj tę i masę innych fascynujących ciekawostek. Ruszaj z nami!

Tam, gdzie woda czysta i legendarny siłacz bez trudu łamał podkowy. Oto Pszczewski Park Krajobrazowy
Pszczewskie jeziora wyglądają jak nanizane na polodowcową rynnę korale. To mniej znany zakątek naszego regionu. Zalesione pagórki i schowane wśród nich jeziora, mieniące się całą paletą barw rozległe pola, pełne uroku i spokoju wioski oraz przydrożne kapliczki. To wszystko spotkać można na swej drodze wędrując szlakami pieszymi przecinającymi Pszczewski Park Krajobrazowy.

Spacerujemy po okolicach jezior Wojnowskie i Liny. Znajdziemy tu nie tylko piękne widoki
Wokół lasy sosnowe, kilka plaż, ośrodki wypoczynkowe... Tereny okolicy Jeziora Wojnowskiego i Liny są idealne dla aktywnych.

Czy Jezioro Sławskie warte jest nadal miana... morza?
Na każdym kroku udowadniamy, że lubuskie jeziora są naprawdę piękne. Dziś bierzemy wiosła w dłonie i ruszamy na podbój śląskiego morza, czyli okolic jeziora Sławskiego.

Zwiedź z nami Puszczę Tarnowską i poklep po pupie czerwoną małpę. Tak na szczęście...
Zwykle, szukając wytchnienia, jedziemy nad Jezioro Sławskie. Tymczasem tuż obok magiczne miejsca oferuje Puszcza Tarnowska. Znajdziemy w niej m.in. zachwycające urokiem krajobrazy, przepiękne ścieżki rowerowe, tajemnicze, prowadzące donikąd aleje pełne zieleni czy chociażby intrygującą czerwoną małpę, o której krąży wiele legend.

Dotarliśmy do historycznej stolicy Ziemi Lubuskiej. Odwiedziliśmy także Słubice
Osiem wieków temu żyli tu nasi. Dziś na Polskę można popatrzeć zza Odry. Kto czuje się Lubuszaninem, nie może nie odwiedzić... niemieckiego Lebus. Ta wycieczka to punkt obowiązkowy dla każdego, kto uważa się za Lubuszanina. Dlaczego? Bo - jak mawiał klasyk - tu wszystko się zaczęło. To stąd bierze się Ziemia Lubuska. I to nie tylko, jeśli chodzi o nazwę...

Mamy receptę na spędzenie w Kłodawie kilku niezapomnianych godzin...
Gorzów – Kłodawa – Gorzów to trasa dla każdego. Idealna na kijki, świetna na rower, doskonała do biegu. My jednak polecamy aby wyruszyć pieszo z plecakiem i kocem lub ręcznikiem do plażowania. Dlaczego? Lada chwila przekonacie się sami. Można tak spędzić jakieś cztery, pięć bardzo aktywnych godzin.
Najpopularniejsze