Master Pharm Budowlani

Takiego weekendu w historii rozgrywek rugby w Polsce jeszcze nie było. Aż dwa mecze znajdą się w programie transmisji Polsatu Sport Fight. Oba hitowe. W sobotę w Łodzi Master Pharm podejmie Ogniwo Sopot, a w niedzielę w Sochaczewie Orkan zmierzy się w derbach Mazowsza ze Skrą Warszawa.

Cała rugbowa polska wstrzymała oddech. W niedzielę w Sopocie mistrz Polski – tamtejsze Ogniwo, podejmie wicemistrza Master Pharm Rugby Łódź. Dla obu drużyn to początek walki o kolejne złoto. Ogniwiacy wyjdą na boisko ze swoim kapitanem Piotrem „Polskim czołgiem” Zeszutkiem. Łodzianie rzucą przeciwko niemu wszystkie swoje siły z „Lodołamaczem” Tomą Mechelidze na czele. Szykuje się mega widowisko. Transmisja w Polsacie Sport Fight.

Rugbiści Sparty Jarocin po niemal roku gry w Ekstralidze wreszcie mogą cieszyć się ze zwycięstwa. W niedzielę pokonali na własnym stadionie, po niesamowicie emocjonującym spotkaniu, 25:24 Juvenię Kraków. Horror był też w Siedlcach. W derbach Mazowsza wygrała Skra, ale wynik ważył się do ostatnich sekund.

Derby Trójmiasta, derby Mazowsza oraz starcie wagi ciężkiej pomiędzy Master Pharm Rugby Łódź, a Orkanem Sochaczew – to najciekawsze mecze XVI kolejki Ekstraligi rugby. Dwa spotkania pokaże TVP Sport, jedno „Kanał Sportowy”, pozostałe też będą do obejrzenia.

Mistrz Polski w rugby – sopockie Ogniwo jest już pewne występu w finale Ekstraligi rugby. Pasjonująco zapowiada się walka pomiędzy sochaczewskim Orkanem, a siedlecką Pogonią Awenta o walkę w „małym finale”.

W sobotę kolejny wielki hit Ekstraligi rugby. W Warszawie Skra podejmie sopockie Ogniwo. Arka i Lechia zagrają aż bez sześciu zawodników, zawieszonych za bójkę w derbach Trójmiasta. Czy Juvenia wreszcie sprawi niespodziankę?

W sobotę kolejny wielki hit Ekstraligi rugby. W Warszawie Skra podejmie sopockie Ogniwo. Arka i Lechia czekają na wymiar kar za bójkę zawodników, do jakiej doszło tydzień temu w derbach Trójmiasta. Czy Juvenia wreszcie sprawi niespodziankę?

Czternasta kolejka Ekstraligi nie zawiodła. Wszystkie trzy z zapowiadanych hitów mogły podobać się kibicom. W Gdyni Arka wygrała świętą wojnę z Lechią. W Lublinie Orkan zmiótł Edach Budowlanych. W Łodzi Master Pharm zrobił wielki krok w kierunku finału.

To będzie jeden z najważniejszych weekendów tego sezonu Ekstraligi Rugby. W Łodzi zdecydują się zapewne losy udziału w finale, w Lublinie ewentualnego awansu do pierwszej czwórki. W Gdyni derby Arka – Lechia. Aż trzy mecze będzie można zobaczyć w TVP Sport, jedno spotkanie pokaże Kanał Sportowy.

Pogoń Awenta Siedlce kontra sopockie Ogniwo to najciekawsze spotkanie XIII kolejki Ekstraligi Rugby, ale wszystkie pozostałe również mają spory potencjał. Niestety, nie dojdzie do meczu w Gdańsku pomiędzy Lechią, a Edach Budowlanymi Lublin.

Ekstraliga rugby nie zawodzi. Kolejny weekend z najlepszymi polskimi drużynami przyniósł kolejne dwa niesamowite spotkania – w Lublinie i Sochaczewie. W Łodzi w telewizyjnym starciu na szczycie Master Pharm zdeklasowali Pogoń Awenta Siedlce.

To mecz, na który obie drużyny czekają przez cały rok. Zwycięstwo jest niemal tak samo ważne, jak mistrzostwo Polski. W sobotę w Warszawie – Wielkie Derby Mazowsza, jak od pewnego czasu organizatorzy nazywają to spotkanie. Stołeczna Skra podejmuje sochaczewski Orkan. Transmisja meczu w TVP Sport od godz. 14.00.

W pierwszym telewizyjnym meczu rundy wiosennej Ekstraligi rugby sochaczewski Orkan pokonał krakowską Juvenię 27:5. Czarne chmury nad tym spotkaniem – dosłownie i w przenośni wisiały przez 48 godzin. W Lublinie Budowlani niespodziewanie pokonali Pogoń Siedlce. Sensacji nie było za to w Gdyni.

Pierwszy mecz rundy wiosennej Ekstraligi rugby, który będzie transmitowany przez TVP Sport oraz sport.tvp.pl to od pewnego czasu przepis na dreszczowiec. Dwa ostatnie mecze między Orkanem Sochaczew, a krakowską Juvenią rozstrzygały się dosłownie w ostatnich sekundach. Podobnie może być w niedzielę w Sochaczewie.

Przez najbliższe trzy lata Ekstraliga Rugby oraz mecze reprezentacji Polski będzie pokazywać TVP Sport. Pierwsza transmisja już w niedzielę 21 marca. Widzowie będą mogli obejrzeć bardzo ciekawie zapowiadające się spotkanie Orkana Sochaczew z Juvenią Kraków.

Cztery miesiące grania bez jednego tygodnia przerwy. Tak może wyglądać runda wiosenna w wykonaniu najlepszych zawodników Ekstraligi Rugby. Rozgrywki mają wrócić w ostatni weekend lutego i potrwać – niemal bez żadnej przerwy – do połowy czerwca, a potem jeszcze przez dwa tygodnie będzie grać reprezentacja olimpijska.

Rugbiści ekstraligowych klubów RC Orkan Sochaczew oraz Awenta Pogoń Siedlce zaangażowali się w promocję akcji pomocy seniorom, których koronawirus uwięził w domach. W trakcie ostatniego ligowego spotkania tych drużyn, który odbył się w niedzielę w Sochaczewie kapitanowie zespołów wyszli na boisko trzymając w ręku baner z napisem www.wspierajseniora.pl.

Takiego meczu jeszcze w tym sezonie Ekstraligi nie było. W derbach Mazowsza, które w niedzielę rozegrano w Sochaczewie, padło aż 11 przyłożeń. Siedem zdobyli rugbiści Awenta Pogoni Sieldce, cztery miejscowy Orkan. W Gdańsku Lechia pokonała Juvenię.

Siódma kolejka Ekstraligi rugby nie zawiodła. Tym razem wygrali faworyci, ale po jakiej walce! W Warszawie Skra dosłownie urwała się ze stryczka. W derbach Trójmiasta Lechia mogła pokonać Ogniwo. W Sochaczewie Orkan dopiero w końcówce dał się przełamać Łodzi.

I jak nie kochać Ekstraligi rugby? W meczu na szczycie emocje były do ostatniej sekundy. Dosłownie! Ogniwo wygrało ze Skrą 23:20, mimo że to goście z Warszawy prowadzili przez cały mecz. W Gdyni sochaczewski Orkan pokazał swą siłę w meczu trzeciej z czwartą drużyną tabeli.

Tego co dzieje się w Ekstralidze rugby nie pamiętają najstarsi górale. Ba nie pamięta nikt. Poziom, emocje, mecze rozstrzygane w ostatnich sekundach – to już znak firmowy polskich rozgrywek rugby. Sobotnie mecze tylko to potwierdziły. W niedzielę może być jeszcze lepiej! Hit Orkan – Budowlani pokaże Polsat Sport Fight.

Napisać, że niemal każdy z meczów, jakie odbędą się w ten weekend w Ekstralidze rugby to murowany hit, to nic nie napisać. Takiego poziomu emocji, wyrównanych spotkań i niewiadomych nie było w polskich rozgrywkach rugby od lat. Cztery z pięciu meczów zapowiadają się wręcz rewelacyjnie. Dwa starcia piątej kolejki znów będzie można obejrzeć w Polsacie Sport Fight.