Oświata Brzeźnica

We wtorek grupa mieszkańców Wichowa pikietowała siedzibę urzędu gminy w Brzeźnicy. Wewnątrz radni dyskutowali nad przyszłością gminnej oświaty.

Podczas piątkowej sesji rady gminy zapowiadano protest przeciwko likwidacji szkoły w Wichowie. Likwidacji nie będzie, ale…

W czwartek, 26 lutego, gmina Skąpe otrzymała pozytywną opinię Lubuskiego Kuratora Oświaty w sprawie przekształcenia z dniem 31 sierpnia 2020 roku Szkoły Podstawowej w Niekarzynie poprzez przeniesienie jej siedziby do Radoszyna.

Rodzice uczniów Zespołu Szkół Specjalnych od lat nie mogą doprosić się lepszych warunków. Była już mowa o budowie nowej szkoły, zmianie lokalizacji. Temat zwykle powracał przed wyborami, a później niewiele się działo. Niedawno pojawił się nowy pomysł. Wszystko zależy jednak od tego czy uczniowie szkoły podstawowej w Radnicy zostaną przeniesieni do Krosna Odrzańskiego.

Wracamy do tematu likwidacji szkoły podstawowej w Niekarzynie (gmina Skąpe). Przeciwko zamknięciu placówki i przeniesienia szkoły do Radoszyna protestują rodzice, którzy zawiązali specjalny komitet. Po drugiej stronie barykady stoi wójt i mieszkańcy Radoszyna. Ostateczną decyzję podejmie kurator oświaty. Ma czas do końca lutego.

- Nie możecie patrzeć na nasze dzieci jedynie przez pryzmat tabelek i cyfr - przekonywali radnych Lubska rodzice uczniów Szkoły Podstawowej nr 3. - Nikt z was nawet nie przyszedł do naszej szkoły, nie wie, jakie projekty realizujemy, z jakimi problemami borykają się nasze dzieci, a wierzycie i puszczacie w eter to, co napisał o nich naczelnik - grzmieli wczoraj na posiedzeniu połączonych komisji rady.

Do poniedziałku 8 lutego do kuratorium w Gorzowie wpłynęło od lubuskich samorządów 12 uchwał dotyczących planów likwidacji lub przekształcenia szkół. W zdecydowanej większości przypadków chodzi o szkoły wiejskie.

W Pomorsku ponownie zawrzało. Tuż po feriach rodzice dzieci uczęszczających do tutejszego gimnazjum otrzymali pisma. Urząd miasta informuje w nich o likwidacji szkoły z dniem 31 sierpnia 2016 r. i możliwości kontynuowania nauki w gimnazjum nr 2 w Sulechowie.

Walkę zaczęli uczniowie. Potem dołączyli rodzice. Efekt: miasto wstrzymało likwidację Zespołu Szkół Ogrodniczych w Gorzowie. Nie za darmo: urzędnicy stawiają twarde warunki. - Damy radę - mówi Ola Chylińska.

Placówka w Olszyńcu (gm. Żary) powoli umiera, dzieci nie zdają sobie sprawy, że od września już tutaj nie wrócą. Mimo protestów rodziców i nauczycieli, radni podjęli uchwalę o likwidacji placówki, w której uczy się siedmioro dzieci.

W lutym po długiej i gorącej debacie radni postanowili nie likwidować szkoły w Olszyńcu. Teraz się okazuje, że od września do pierwszej klasy nie zapisano ani jednego ucznia.

Radni zlikwidowali podstawówkę w Mostkach. To jednak nie oznacza końca szkoły! Będzie nią zarządzać jednoosobowo Urszula Maczalska. - Zdecydowałam, że uratuję placówkę - mówi nauczycielka.

Stało się! Radni powiatu przegłosowali uchwałę o likwidacji siedmiu szkół ponadgimnazjalnych. Powód? Brak pieniędzy na ich utrzymanie. I zbyt mało chętnych do uczenia się w tych właśnie placówkach.

Po długiej i gorącej debacie na czwartkowej sesji rady gminy, zapadła decyzja - nie likwidujemy szkoły. Rodzice odetchnęli z ulgą, że ich dzieci nie będą dojeżdżać do Grabika tak, jak planowano.

W Krośnie wrze. Rodzice dzieci z likwidowanych szkół w Osiecznicy, Wężyskach i Radnicy nie chcą się pogodzić z decyzją burmistrza Marka Cebuli. Wciąż protestują. Rano przed urzędem, po południu na moście.

Gmina Żukowice jest w fatalnej kondycji finansowej. Władze szukają oszczędności. Jedną z nich ma być likwidacja szkoły w Kromolinie. Na taki krok nie chcą się zgodzić nauczyciele i rodzice dzieci z tej szkoły.

Akcja likwidacji szkół wiejskich nabiera tempa. Tymczasem w niewielkim Droszkowie w gminie Zabór podstawówkę z punktem przedszkolnym prowadzi Stowarzyszenie Miłośników Droszkowa. I świetnie sobie radzi! Jak to robi?

"Szkołę i dzieci traktujecie jak śmieci". Takie hasło na dużym arkuszu papieru pakowego napisały Kinga i Oliwia Kowal oraz Milena Kulasiak, uczennice wiejskiej szkoły w Trzebowie.

Mieszkańcy Mierkowa są wściekli. Dowiedzieli się, że władza gminy zamierza zlikwidować szkołę podstawową w ich miejscowości. Twierdzą, że to zemsta burmistrza, za to, że nie głosowali na niego w ostatnich wyborach.