Rzeki w lubuskiem

Prawdopodobnie w latach 2023-2024 zostanie zbudowany nowy most przez Noteć. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej dało 560 tys. zł projekt przeprawy między Zwierzynem a Goszczanowem.

Warta w Gorzowie jest o prawie półtora metra poniżej stanu ostrzegawczego, a Nysa Łużycka w ciągu ponad miesiąca obniżyła się prawie o metr. Odra w wielu miejscach nie przekracza z kolei dwóch metrów. Taki wygląda stan rzek w Lubuskiem na początku kwietnia.

– Wały przeciwpowodziowe są w bardzo dobrym stanie. Bez problemu wytrzymają obecny stan wody – mówią eksperci hydrologii. We wtorek 6 lutego przed południem Warta miała 462 cm.

Z dnia na dzień rośnie poziom lubuskich rzek. Najgroźniejsza jest w tym momencie Warta, której poziom w Gorzowie osiągnął stan ostrzegawczy i wciąż się podnosi. Niebezpiecznie jest też w Bledzewie, gdzie Obra przekroczyła stan alarmowy. Poziom lubuskich rzek rośnie systematycznie od kilku dni. Powodem są ulewne opady deszczu. 31 października prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki ogłosił w mieście pogotowie przeciwpowodziowe. Będzie ono obowiązywało do odwołania. Warta ma tu obecnie 416 cm. Przekroczyła tym samym stan ostrzegawczy, który wynosi 380 cm i zbliża się do stanu alarmowego, który wynosi 440 cm. Poniżej stany Warty w pozostałych miejscowościach: Skwierzyna - 372 cm (stan ostrzegawczy wynosi 380 cm) Santok - 439 cm (stan ostrzegawczy przekroczony, stan alarmowy wynosi 490 cm) Świerkocin - 438 cm (stan ostrzegawczy wynosi 450 cm) Kostrzyn nad Odrą - 345 cm (stan ostrzegawczy wynosi 360 cm) Stany innych lubuskich rzek: Noteć w Drezdenku - 312 cm (stan ostrzegawczy przekroczony, stan alarmowy wynosi 340 cm) Noteć w Gościmcu - 360 cm (stan ostrzegawczy przekroczony, stan alarmowy wynosi 380 cm) Noteć w Santoku - 266 cm (stan ostrzegawczy przekroczony, stan alarmowy wynosi 330 cm) Obra w Bledzewie - 226 cm (stan alarmowy przekroczony o 6 cm)

Wody Warty zalały dolną część gorzowskiego bulwaru. Stan tej rzeki podnosi się od kilku dni. Bardziej stabilna sytuacja jest na Odrze. Poziom tej rzeki jest dużo poniżej stanu ostrzegawczego. Jak wygląda sytuacja w poszczególnych miastach lubuskiego?

W Gorzowie Warta przekroczyła stan ostrzegawczy. W Kostrzynie brakuje jej do tego 5 cm. Wzrasta też poziom Noteci w Drezdenku.

Kino Słońce, kino Kopernik, basen w łaźni, targowisko przy Warcie, stolarnia przy Teatralnej, Stolbud, Ursus, szpital przy Warszawskiej. Zabierzemy Was w te miejsca!

Mówisz Gorzów myślisz: katedra, Stilon, żużel i… Warta. I dziś właśnie rzeka będzie naszą główną bohaterką.

W ubiegłym roku zakończyło się wiele drogowych inwestycji w naszym regionie. Jednak 2021 rok przyniesie następne. Infrastruktura drogowa w Lubuskiem regularnie się poprawia i tak też będzie od stycznia. Na które drogi znajdą się pieniądze?

Od koszmarnego wypadku na Winnicy w Międzyrzeczu minęło dziewięć miesięcy. Dla rodziny Jakuba to mroczna wieczność. Nie ma dnia, aby nie wspominali syna. Kierowca, Ryszard P., siedzi. Jednak wyrok, jaki zapadł przed sądem, jest zdaniem rodziny ofiary zbyt łagodny. Według sprawcy - zbyt surowy.

To będzie pierwsze takie wydarzenie w historii Gorzowa. W niedzielę 6 grudnia do centrum miasta przybędzie Święty Mikołaj. Ostatni etap trasy pokona... kajakiem.

Makabrycznego odkrycia dokonał wędkarz. Mężczyzna zauważył dryfujące przy brzegu zwłoki, które były zaczepione o gałęzie. Zaalarmowano służby ratunkowe.

- Odwołane wydarzenia nad wodą, które zwykle zabezpieczaliśmy, a z drugiej strony zakończone sukcesem kilkuletnie starania o pozyskanie nowej łodzi – tak ostatni sezon opisuje Marcin Kleczkowski, prezes Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Kostrzynie nad Odrą.

Łuczniczka w chustce na głowie, motocrossowiec w „ping pongu”. Tak wyglądał sport w powojennym Gorzowie w obiektywie Kurta Mazura. – Sport był wtedy jedną z nielicznych atrakcji. Np. na zawody ślizgaczy nad Wartą chodziły na nie całe rodziny, atmosfera była iście piknikowa – wspomina Ryszard Bronisz, gorzowianin, który wychował się przy ul. Warszawskiej, nieopodal Warty.

Kłodawka nie jest oczywiście najważniejszą rzeką w Gorzowie, ale nie da się ukryć, że tylko ona wbija się w miasto tak mocno i tak efektownie. Jak wyglądała dawniej gorzowska „najdłuższą rzeką świata”, zobacz na zdjęciach Kurta Mazura.

Dziś u brzegu Warty w Gorzowie na stałe zacumowana jest barka Królowa Jadwiga, czasem pojawią się też małe turystyczne jednostki, ale dużych statków, na dodatek z towarem, nie uświadczysz. Kiedyś było całkiem inaczej – zobacz na zdjęciach Kurta Mazura z lat 50. i 60.

O wielkim szczęściu może mówić 29-latek, który ostatnio w nocy z soboty na niedzielę poślizgnął się na gorzowskim Bulwarze i wpadł do Warty. Na szczęście uratowali go policjanci. Podobne historie już się zdarzały w Gorzowie. Przypominamy o nich, bo nad rzeką trzeba być ostrożnym.

Bulwar w Gorzowie. To jedno z miejsc, gdzie spotyka się sporo osób. Dlatego też często pojawiają się tu policjanci i to nie tylko ci umundurowani. W nocy z soboty na niedzielę (5-6 września) doszło tutaj do niebezpiecznego wypadku. Jeden z mieszkańców miasta może sporo zawdzięczać funkcjonariuszom, którzy bez chwil zastawienia ruszyli mu z pomocą.

Fanów muzyki rozrywkowej już 13 września czeka wielkie muzyczne show - obowiązkowe dla każdego, kto kocha polskie przeboje! Maryla Rodowicz - niekwestionowana królowa polskiej sceny muzycznej i Zenek Martyniuk - król disco-polo pokażą, że z ich muzyką lato nie kończy się nigdy. Gorzów Wielkopolski na jeden dzień zamieni się w centrum największych przebojów, sentymentalnych melodii i pozytywnej energii - czyli mieszanki, którą Maryla i Zenek serwują na każdym swoim koncercie.

- Otwórzmy całkowicie niszę pod estakadą na wprost ul. Łazienki – proponuje radna Marta Bejnar-Bejnarowicz. Czy jest na to szansa?

Pięknie ślizgały się po falach Warty, śmigały nawet po kilkadziesiąt kilometrów na godzinę, czasem wylatywały w powietrze. Ryk był okrutny! – tak o wyścigach ślizgaczy na Warcie w Gorzowie opowiada Janusz Dobrzyński, emerytowany dziś dziennikarz sportowy m.in. „Gazety Lubuskiej”. Zobacz też historyczne zdjęcia Kurta Mazura z gorzowskich zawodów ślizgaczy.

- To świetny szlak dla dzieci. Krótki, a widoki połączone z barwnymi słowami rodziców mogą uczynić przejście wyprawą życia. Dziecięcego, ale zawsze – tak poleca spacer niebieskim szlakiem nad rzeczką Srebrną Robert Bogusz, sędzia i miłośnik fotografii. Prezentuje nam też swoje oryginalne zdjęcia znad Srebrnej wykonane w tonacji matte.