Szkoła w Bukowinie działa

Mimo pandemicznych obostrzeń i zamkniętych placówek, 50 dzieci uczy się w murach niepublicznej szkoły podstawowej w Bukowinie. Dyrekcja tłumaczy, że działa zgodnie z ustawą, bo organizuje zajęcia stacjonarne dla dzieci m.in. z rodzin, które mają za słaby internet, by prowadzić naukę zdalną. Zdaniem wójta, szkoła w Bukowinie korzysta z luki prawnej.

- Gorsze stopnie, problemy psychiczne, początki depresji - to według rodziców problemy związane z nauką zdalną. A ta znowu wraca do szkół.

Przemysław Czarnek stwierdził dziś, że „jest szansa na powrót uczniów do szkół w lutym”. Minister edukacji i nauki zastrzegł na antenie RMF FM, że ta decyzja będzie podejmowana w oparciu o aktualne dane dotyczące rozwoju pandemii koronawirusa w Polsce

Lekcje zdalne są nową rzeczywistością polskiej edukacji. Po doświadczeniach z wiosennego lockdownu nauczyciele i uczniowie byli co prawda lepiej przygotowani do jesiennego semestru, jednak korzystanie z nowoczesnych narzędzi edukacyjnych wciąż pozostaje dużym wyzwaniem. Zwłaszcza wśród dzieci z klas 1–3, które – choć w cyfrowej rzeczywistości poruszają się często lepiej od swoich rodziców – potrzebują szczególnego wsparcia w odpowiedzialnym korzystaniu z technologii. Także nauczyciele muszą uczyć się, jak w nowych realiach budować relacje z najmłodszymi uczniami i wspierać ich w podtrzymywaniu kontaktów między sobą w okresie izolacji.

Tegoroczna 51. edycja Festiwal Folkloru Górali Polskich przez pandemię odbyła się w wersji online. To nie przeszkodziło jurorom w docenieniu Zespołu Górali Bukowińskich „Watra” z Brzeźnicy.

Jednym z symboli września i października 1939 roku stały się Zaleszaczyki. Jednak tak naprawdę ta wątpliwa sława należy się Kutom, a właściwie tamtejszemu mostowi na rzece Czeremosz. Granicznej przeprawie łączącej II Rzeczpospolitą z Rumunią.

Obok chaty bukowińskiej na terenie skansenu w zielonogórskiej Ochli odsłonięto tablicę poświęconą przybyszom z Bukowiny. Zarówno tym z ukraińskiej, jak i rumuńskiej...

Regionalne Centrum Animacji Kultury zaprasza na VII Prezentacje Kultury Polaków z Kresów Wschodnich i Bukowiny w dniach 24-26 października.

Wilhem Skibiński w Bukowinie jest zakochany. Cóż, to w końcu jego miejsce urodzenia, kraina jego przodków. I - jak mówi - ma poczucie długu. Stąd od lat zabiega o to, aby bukowiński ślad odcinał się na wielokulturowym obliczu Ziemi Lubuskiej.

Dla Bronisławy Wójcik smak jej regionu to... mamałyga. To także lubuski smak, gdyż w sobotę w kuchni wiechlickiego pałacu pichcono bukowińskie potrawy, ale równie dobrze mogły być poleskie lub wołyńskie.

Aby wybrać najlepszą kandydatkę na żonę najlepiej sprawdzić jak haftuje poduszkę. Im piękniejszy haft, tym bardziej wartościowa kandydatka. Przekonuje o tym zielonogórzanin Wilhelm Skibiński, ale także całe wieki bukowińskich doświadczeń.

Pielęgnowali polskość, w godzinach próby okazywali się najwierniejszymi i gotowymi do poświęceń patriotami. Tymczasem niektórym Bukowińczykom nawet dziś odmawia się uprawnień kombatanckich. Sądy argumentują swoje decyzje tym, że starający się nie byli wówczas obywatelami Polski...

Górale czadeccy, czy bukowińscy? Kultowy już zespół "Watra" z Brzeźnicy musiał odpowiadać na to pytanie przez lata, często w atmosferze sporu. Narodowego. I założycielka zespołu, Jadwiga Parecka przyznaje, że dziś nie popełniłaby pewnego błędu.

- Łupaczka to tradycja związana z kukurydzą - tłumaczy Wiesława Biernacka ze Skansenu w Ochli pod Zieloną Górą. Impreza związana z bukowińska kuchnią przyciągnęła tłumy.

W teatrze pełna sala, a na scenie zespoły taneczne i śpiewacze. Przed chwilą rozpoczęła się kolejna impreza w ramach II Prezentacji Kultury Polaków Kresów Wschodnich i Bukowiny.

150 śpiewaków i muzyków z Białorusi, Ukrainy, Mołdawii i Lubuskiego wystąpi podczas II Prezentacji Kultury Polaków z Kresów Wschodnich i Bukowiny.

W niedzielę od 13.00 Muzeum Etnograficzne zaprasza na żniwa kukurydziane po bukowińsku. W Ochli nie zabraknie winiarzy, bo także winorośl uprawiano na pograniczu rumuńsko-ukraińskim.

Dawidenka z Koźlic jeżdżą z występami po kraju, zajmują czołowe miejsca w różnego rodzaju przeglądach kultury ludowej i wszędzie nagradzani są brawami.

W piątek o 20.00 w ,,Kręgielni" będzie okazja posłuchać piosenek, które zachwycają publiczność od ponad 35 lat.