Zima w Zielonej Górze

Nagły atak zimy w Zielonej Górze. W środę, 17 marca, z samego rana w mieście mocno i nagle sypnęło śniegiem. Na ulice wyjechał ciężki sprzęt, by ułatwić kierowcom dojazd do pracy. Jak wygląda sytuacja w Waszej okolicy?

Zima powoli dobiega już końca i teraz przyszedł czas, aby drogowcy w Zielonej Górze mogli oszacować szkody, jakie poczyniła na naszych drogach. Wiadomo, że jest gorzej niż w zeszłym roku, dziur na jezdni nie brakuje, na co narzeka wielu kierowców. - To wynika z faktu, że w tym sezonie mieliśmy większe różnice temperatur - tłumaczy wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk. Co w tej kwestii planuje urząd miasta?

Dla jednych śnieg to utrapienie, a dla innych okazja do świetnej zabawy. W poniedziałek, 8 lutego, w Zielonej Górze znów sypnęło białym puchem. I choć mróz jest tęgi, to na Górce Tatrzańskiej nie brakowało miłośników śmigania na sankach. Tak wyglądała zimowa zabawa na Wzgórzach Piastowskich.

Zielona Góra teraz jest bialutka. I to cała! Intensywne opady śniegu zmieniły całkowicie oblicze naszego miasta. Dla jednych jest to informacja dobra, a dla innych niekoniecznie... Najmłodsi mieszkańcy na pewno już wiedzą, jak dobrze wykorzystać takie warunki. Sanki i jabłuszka idą w ruch! Niebawem na większości podwórek pojawią się bałwany, a dzieci z radością będą urządzać bitwy na śnieżki. Taka pogoda jednak mniej może cieszyć kierowców. Od samego rana informujemy o utrudnieniach, jakie pojawiają się na lubuskich drogach. Największe problemy pojawiają się przy drogach wjazdowych do miast. Warunki nie sprzyjają jeździe więc noga z gazu! Przy takiej pogodzie droga hamowania znacznie się wydłuża. Nie zapominajcie jeszcze o zmianie opon. Jazda na letnich, teraz, jest wykluczona! Radzimy zachować też ostrożność na chodnikach. Chwila nieuwagi i noga może być skręcona albo złamana. Ale... dość tego straszenia: popatrzcie, jak teraz wygląda nasze miasto!

Pierwszy w tym roku śnieg w Zielonej Górze powoli topnieje. Ale są takie miejsca, gdzie wciąż można zobaczyć biały puch. I nie trzeba jechać setek kilometrów w góry. Podpowiadamy, gdzie warto wybrać się na spacer, by poczuć jeszcze zimową atmosferę.

W ostatnich dniach informowaliśmy o tym, że Zakład Gospodarki Komunalnej w Zielonej Górze rozpoczął od 31 października Akcję Zima. Przygotowano sprzęt, przygotowano dyżury, zakupiono świetny systemy prognozy pogody - wszystko po, żeby zima nie zaskoczyła drogowców. Warto jednak wiedzieć, że miasto jest podzielone na strefy, gdzie odśnieżanie odpowiadać będą prywatne firmy. Sprawdź w naszej galerii, jak się z nimi skontaktować w razie potrzeby!

Zimy i śniegu za oknami wciąż nie widać, ale mieszkańcy Zielonej Góry chociaż przez chwilę mogli „łyknąć” oczekiwanej pory roku. Przed meczem koszykarzy Stelmetu Enei BC Zielona Góra z drużyną Niżnyj Nowogród (liga VTB) sponsor zielonogórskiego klubu zorganizował imprezę „Projekt Zimowy Enea”. Przy hali CRS powstało zimowe miasteczko, gdzie można było skorzystać z wielu atrakcji, min.: zjeżdżalnia snow tubing, pokazy rzeźbienia w lodzie, pokazy visual light i laserowo-świetlne.

Śnieg to Zielonej Górze w ostatnich latach duża rzadkość. Dlatego wielu mieszkańców w sobotni poranek, 26 stycznia, było mocno zaskoczonych widokiem, jaki ujrzeli za oknem.

W środę (7 marca) zima ponownie dała o sobie znać. Po ostatnim ociepleniu, w środę rano za oknami znów zrobiło się biało. Tym razem silnych mrozów nie było, ale za to przez ostatnią noc napadało trochę śniegu. Opady jednak nie były tak obfite, jak to miało miejsce kilkadziesiąt lat temu, kiedy w 1965 roku śnieg sparaliżował cały transport. Zobaczcie, jak przed laty wyglądały zimy w Zielonej Górze.

Zasypane auta, wielkie zaspy śniegu, odśnieżarki na drogach. Pamiętacie takie sytuacje? Nie trwały kilka dni, a znacznie dłużej. Kiedyś to były zimy. Na brak śniegu nie narzekaliśmy. Chociażby w 2010 roku. Aż trudno uwierzyć, że właśnie tak wtedy prezentowała się Zielona Góra i okolice. Mało kto już to pamięta. Teraz? Pomimo mrozu, śniegu jak na lekarstwo. Od kilku lat ludzie powtarzają: "żeby chociaż dzieci na feriach śnieg miały". A tu niestety. Pogoda nie wysłuchuje naszych próśb. Przypomnijmy sobie, jak to było te kilka lat temu.

- Mieszkam niedaleko ul. Żytniej. O ile ta ulica jest odśnieżana, o tyle na Rolniczej od dawna chyba nikt nie był. Warto zadbać o ten rejon, bo jest tutaj naprawdę niebezpiecznie i ślisko – mówi nasza Czytelniczka. Takich zgłoszeń o stanie dróg po śnieżycach, jakie ostatnimi czasy przechodzą przez nasze miasto, mamy w redakcji sporo.

Pamiętacie te wyjątkowe spotkania na Górce Tatrzańskiej. Wyjątkowe szczególnie zimą. Wtedy to były atrakcje! I niejeden zielonogórzanin to potwierdzi. Z jednej strony stok dla narciarzy, a z drugiej śmigały sanki. Niestety wyciąg nie wytrzymał starć z wandalami. Nie znaleziono też sposobu, jak go uchronić...Wspomnienia pozostały. Zobaczcie zdjęcia, które zrobione zostały w styczniu... 2010 r. Niby nie tak dawno, a jednak...

Już w poniedziałek po południu Zieloną Górę i okolice zaatakowała zima. Jednak naprawdę zaczęło sypać w nocy. Zrobiło się kompletnie biało, bo nasypało około 10 cm śniegu. Z odśnieżaniem jest różnie, drogi są przejezdne, gorzej z chodnikami. Przechodniom przeszkadzały zwały śniegu, szczególnie przed przejściami dla pieszych. Na ulicach pojawiły się korki.

Nagłe opady śniegu sparaliżowały w środę Zieloną Górę. Problemy były praktycznie pod każdym wzniesieniem. Na drodze K27 w korku stało około 30 ciężarówek.

Poranek w Zielonej Górze powitał nas śniegiem. Od razu zaczęły się narzekania kierowców na nieodśnieżone drogi.

Zima nie odpuszcza. Ulice i chodniki Zielonej Góry pokryte są śniegiem. W niektórych miejscach służby ostro wzięły się do pracy i śnieg powoli znika. Ale nie wszędzie. Jak dowiedzieliśmy się w IMGW w Poznaniu w ciągu doby w Zielonej Górze i okolicach spadło 5 cm śniegu. Pokrywa zmierzona wynosi teraz około 14 cm białego puchu. Było również bardzo chłodno. Temperatura minimalna wyniosła minus 10,8 stopni. Przy gruncie było nawet minus 13. - Tu w mieście to jest w porządku. Chodniki są dobrze odśnieżone. Gorzej było u mnie przed blokiem na ul. Akacjowej. W ogóle nikt nie zajął się śniegiem - powiedziała pani Joanna. Bronisław Szyputa zadbał o chodnik przy ul. Bankowej. - Pracuję już od 7.00. Sporo pracy, przy śniegu to się trzeba nachodzić - przyznał. Na ulicach też zalega śnieg lub błoto pośniegowe. Kierowcy raczej dostosowują się do warunków i zdejmują nogę z gazu. Poniżej film prezentujący zimę w mieście:

Gęsto padający śnieg uprzykrza życie kierowcom. Na jezdni zalega kilkucentymetrowa jego warstwa.

Pięć firm już zbroi się do zimy w Zielonej Górze. Tak, aby mogły wyjechać na ulice miasta 1 listopada. Będzie nas to słono kosztować. Za każdy dzień gotowości zapłacimy ok. 17 tys. zł.

We wtorek, 27 lipca 2021 r. przypadał Dzień Osób Samotnych. I tego dnia w zielonogórskim Domu Kombatanta przy ul. Lubuskiej pojawili się… Selena, Plamcio i Staś. Wraz ze swoimi opiekunami. Ileż było radości!

W ramach Lata Muz Wszelakich 2021 koncert da zespół Hańba! Ta Zbuntowana Orkiestra Podwórkowa konsekwentnie przenosi nas wraz z kolejnymi płytami do lat 30. i 40. XX wieku.

Bohaterką czwartkowej odsłony (29 lipca 2021 r.) cyklu „Z Książką na Leżaku” w Bibliotece Norwida w Zielonej Górze będzie Marzena Rogalska.