Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemniczy obiekt w centrum Zbąszynia

Eugeniusz Kurzawa 0 68 324 88 54 [email protected]
- W takim miejscu najbardziej pasowałyby sklepy - mówi Marek Mokroński z Nądni. - A w górnej części budynku mogłyby powstać mieszkania.
- W takim miejscu najbardziej pasowałyby sklepy - mówi Marek Mokroński z Nądni. - A w górnej części budynku mogłyby powstać mieszkania. fot. Mariusz Kapała
Zainterersowało nas co takiego powstaje przy ul. Senatorskiej. Chcieliśmy przybliżyć powstającą budowlę czytelnikom. W końcu powinni wiedzieć, co się buduje w ich mieście. Okazuje się, iż to nie jest wcale takie proste...

Kiedyś w tym miejscu, tuż przy skrzyżowaniu ulic Senatorskiej i Przedmieście święty Wojciech, stał bardzo stary, chyba zabytkowy budynek z widocznym metalowym krzyżem na dachu. Obiekt rozebrano, zdaje się, w latach 60. Nazywano go powszechnie "Domem starców". Potem przez dziesiątki lat XX wieku w miejscu kamienicy istniał sobie skwerek, a na nim tablice ogłoszeniowe, reklamy. Zimą - stawała szopka bożonarodzeniowa lub Gwiazdor z choinką.

W końcu zeszłego roku obok krzyżówki ruszyły prace budowlane. W szybkim tempie, mimo zimy, powstawała nowa, piętrowa kamienica. Na razie jest w stanie surowym. Przechodnie nie wiedzą jednak co tutaj będzie. Zasięgnęliśmy języka.
- W takim miejscu najbardziej pasowałyby sklepy - uznał przechodzący akurat obok Marek Mokroński z Nądni. - A w górnej części budynku mogłyby powstać mieszkania.

Ale czy tak będzie? Co tutaj powstaje? Kiedy zostanie oddane do użytku? Czy będą miejsca pracy dla zbąszynian?

Na szczęście na każdej budowie musi istnieć tablica informacyjna. Jest. Mówi, iż powstaje budynek mieszkalno-usługowy, a wykonawcą jest Zakład Budowlany Sławomira Nijakiego, zaś kierownikiem budowy Mariusz Chlebek. Najważniejsze kto jest inwestorem. Otóż PHU "Domex". Z internetu dowiadujemy się, iż firma ma siedzibę w Wolsztynie przy ul. Kocha. Jest telefon. Dzwonimy. Męski głos przekazuje, że nie może udzielić żadnych informacji. Od tego są właścicielki (notabene znaleźliśmy potem dwa nazwiska swoimi kanałami). Ale właścicielki "różnie bywają" w wolsztyńskim sklepie, raczej rzadko. Telefonu do nich męski głos nie ma prawa podawać.

- Wolałbym, żeby o wszystkim powiedział inwestor - ucina rozmowę kierownik budowy, którego komórka widnieje na tablicy informacyjnej. Dzwonimy nadzoru budowlanego w Nowym Tomyślu. - Nie mam żadnych namiarów telefonicznych - przekazuje uprzejmy pracownik.

Ponieważ wolsztyński punkt Domeksu powiązany jest ze sprzętem agd i rtv, możemy się domyślać, iż coś podobnego powstaje w Zbąszyniu. Ale czy na pewno? Zastanawia niesamowita tajemnica, jaka otacza to miejsce. Przecież wkrótce wszystko chyba będzie jasne...

Gdzie był szpital św. Wojciecha?

Dlaczego tak interesuje mnie ta inwestycja? Pierwszy powód widnieje w tekście. Drugi wiąże się z historią. Otóż Dom starców mógł powstać na miejscu historycznego przytułku ufundowanego jeszcze w średniowieczu przez Zbąskich, właścicieli Zbąszynia. Źródła mówią o "szpitalu" św. Wojciecha, tak wówczas owe miejsce nazywano. Co pasuje do nazwy pobliskiej ulicy. Przed podjęciem budowy prowadzono tam wykopaliska. Chciałbym poznać ich ewentualne rezultaty. Proste?
Eugeniusz Kurzawa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska