Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tak 10 lat temu Słubice walczyły z powodzią. Ewakuowano mieszkańców i pacjentów szpitala

(red.), BeB
10 lat temu Słubice walczyły z powodzią
10 lat temu Słubice walczyły z powodzią Gmina Słubice
W nocy z 27 na 28 maja do Słubic dotarła fala kulminacyjna. I chociaż była niższa niż się spodziewaliśmy, stworzyła duże zagrożenie. Trzeba było ewakuować mieszkańców Nowego Lubusza i Pławidła, a także pacjentów szpitala.

– Fala na Odrze, która do nas dotarła miała 5,8 metra, a spodziewaliśmy się, że będzie ok. 6 metrowa. Na szczęście spłaszczyła się, bo nie nałożyła się z falą z Nysy Łużyckiej – wspomina Roman Filończuk, kierownik Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Urzędzie Miejskim w Słubicach.

Trwa głosowanie...

Czy pamiętasz powódź z 2010 roku?

Dziurawe wały przeciwpowodziowe

– Mimo to sytuacja była niebezpieczna. Gospodarz wału przez wiele lat go nie kosił i gdy zrobiła to gmina okazało się, że od strony wody wały są pełne dziur, które zrobiły bobry – dodaje R. Filończuk.

Było ich dużo szczególnie w okolicach osiedla Krasińskiego i w kierunku Nowego Lubusza i Pławidła. Do ich załatania żołnierze, którzy pomagali gminie, wykorzystali wtedy ponad 17 tys. worków z piaskiem i folię, co okazało się skutecznym rozwiązaniem.

Worki umieszczono też w innych miejscach, gdzie dochodziło do przesiąków wody, a niektóre instytucje, jak choćby słubicka prokuratura, zamurowały wejścia do budynków. Zrobili to też niektórzy sklepikarze. W sumie do ochrony miasta przed wielką wodą zużyto w tym czasie ok. 70 tys. worków, ponad 360 metrów folii i ok. 1 800 ton piasku.

– Od 25 maja do 12 czerwca 2010 roku prowadzony był całodobowy dyżur Gminnego Zespołu Zarządzania Kryzysowego – mówi R. Filończuk. Stale monitorowane też były wały. Pomagali w tym m.in. strażacy ochotnicy ze Słubic, Golic i Rybocic.

Ewakuacja mieszkańców i pacjentów

26 maja burmistrz Słubic wydał zarządzenie o ewakuacji ludności, zwierząt i mienia z Nowego Lubusza i Pławidła – miejscowości bezpośrednio zagrożonych zalaniem. Mieszkańców umieszczono w Szkole Podstawowej w Golicach. Od 28 do 31 maja zawieszone też zostały zajęcia w gminnych szkołach i przedszkolach.

Z obawy, że woda może się dostać do dolnych kondygnacji szpitala, co wiązałoby się z koniecznością odcięcia prądu dla całej lecznicy, bo znajdywała się tam m. in. centralna sterylizatornia, akumulatornia i tlenownia, zdecydowano się na ewakuację pacjentów. Trafili do innych szpitali.

4 mln złotych strat

Gdy zagrożenie minęło zaczęło się liczenie strat. 8 czerwca w gminie powstała komisja do oszacowania szkód i strat. Okazało się, że z powodu wysokiego stanu Odry, doszło do zalania ok. 170 piwnic w mieście, woda wdarła się też do trzech mieszkań, przy ul. Kościuszki oraz przy placu Bohaterów, niszcząc podłogi, do hali sportowej i stołówki w Szkole Podstawowej nr 2, do jednego z miejscowych zakładów pracy. Pod wodą znalazło się też 351 ha pól. Straty oszacowano ogółem na ponad 4 mln zł.

Kilka fotograficznych wspomnień z czasów, gdy Słubice walczyły z wielką wodą.

Źródło: Gmina Słubice

WIDEO: Powódź stulecia - materiały archiwalne

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slubice.naszemiasto.pl Nasze Miasto