Szpital od niedawna zaczyna wychodzić na finansową prostą. I to jest bardzo dobra wiadomość. Ale przyszłość lecznicy nadal jest pod znakiem zapytania. Tak uważa szef powiatu Zbigniew Szumski.
Trzy ważne sprawy
Chodzi o listę szpitali krajowych. Znajdą się na niej (i dostaną pieniądze) tylko te lecznice, które spełnią wymogi ministerstwa zdrowia, na razie nie wiadomo jakie. - Pod uwagę na pewno brane będzie to jaki sprzęt oraz usługi oferuje dany szpital - mówi starosta Szumski.
Powstanie listy to jeszcze przyszłość. Ale szpital już teraz trzeba ratować. Zdaniem starosty potrzebne jest do tego wyjaśnienie trzech spraw.
- Pierwsza to marnotrawstwo pieniędzy w latach 2005 i 2006 - mówi Z. Szumski. Konieczna jest też wewnętrzna stabilizacja. - Muszą skończyć się spory między personelem - dodaje. Na koniec niezbędne jest uzyskanie płynności finansowej. To zdaniem starosty uratuje lecznicę.
Z. Szumski zapewnia, że będzie robił wszystko, aby lecznica w mieście działała. - Wszelkie inwestycje, które będą miały wpływ na umieszczenia szpitala na liście krajowych lecznic, będą finansowane - twierdzi starosta.
Dziś zadłużenie szpitala to ponad 8 mln zł.
Brakuje sprzętu
Dyrektor Grażyna Gregorowicz potwierdza, że sytuacja finansowa lecznicy jest coraz lepsza. - Jak na razie szpital bez problemów wpisuje się na listę krajową - uspokaja. Zapewnia też, że w lecznicy nie ma konfliktów. - Nadal potrafimy ze sobą rozmawiać i wypracowywać kompromis - mówi. Podkreśla też, że trudno jej wypowiadać się na temat wewnętrznych konfliktów, nie wiedząc co starosta ma na myśli.
W szpitalu rzeczywiście potrzebne są inwestycje. Najbardziej pilny jest zakup nowego stołu operacyjnego z oświetleniem. Koniecznie trzeba kupić też sprzęt na oddział intensywnej terapii oraz urządzenia ratujące życie dla oddziału ratunkowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?