Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak karmią w szpitalu w Nowej Soli. Pacjenci opowiadają i przesyłają zdjęcia. Zobacz galerię

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
Posiłki w nowosolskim szpitalu.
Posiłki w nowosolskim szpitalu. Nadesłane przez Czytelników
Sprawdź, co trafia na talerze pacjentów w nowosolskim szpitalu. Pacjenci w całym kraju narzekają na to, co dostają na talerzach. Jak jest w Nowej Soli?

Niedawno pokazaliśmy zdjęcia z facebookowego profilu "Posiłki w szpitalach" na portalu nowasol.naszemiasto.pl.

Na tę galerię zareagowali mieszkańcy Nowej Soli, którzy byli w Wielospecjalistycznym Szpitalu SP ZOZ w Nowej Soli. Przesłali zdjęcia i opisali to, co dostawali do jedzenia podczas szpitalnego pobytu. Co wynika z oceny?

Posiłki w nowosolskim szpitalu

– Nie wiem jak w innych szpitalach, ale w naszym nowosolskim jedzenie jest dobre – zapewniła pani Iwona. – Bez szaleństwa, jeśli chodzi o przyprawy, ale to w końcu szpital. Wszystko ciepłe, świeże i urozmaicone. Warzywa, owoce na talerzu nie są niczym nadzwyczajnym. Nasz szpital ma własną kuchnię i tym się różni od innych, które bazują na cateringu. Catering wybierany jest w drodze przetargu, a tam cena ma największe znaczenie. Finał jest taki, że pacjenci dostają na talerzach to, co widać na zdjęciach. Szpitalna kuchnia nie jest nastawiona na zysk więc więcej może przeznaczyć na wsad do kotła więc na talerzach też to widać.

Byłam cztery tygodnie i żal mi było go opuszczać.

– W Nowej Soli w szpitalu jest super jedzonko lepsze niż w domu i pięknie podane – chwali pani Janina. – Byłam cztery tygodnie i żal mi było go opuszczać. Bo ludzie pracujący w nim też wspaniali.

Inna z naszych Czytelniczek, również o imieniu Janina była ostatnio w dwóch różnych szpitalach na długim pobycie. – Naprawdę było dobre jedzenie, a porcje na tyle duże, że ja tego nie mogłam zjeść – poinformowała.

Pani Dorota podkreśliła, że "w szpitalu w Nowej Soli jedzenie zawsze jest bardzo dobre, urozmaicone, jest kawa inka, herbata, obiady zawsze są cieplutkie i pyszne". - Wiem, bo leżałam i byłam zawsze zadowolona. Jeżeli chodzi o inny szpital, to niestety nie mam dobrego zdania. Obiady z reguły zimne, brak warzyw rano i wieczorem (tylko ćwiartka pomidora lub ogórka kiszonego lub plasterek ogórka świeżego lub 1 mała rzodkiewka). Ktoś kto przebywa 5-6-7 m-cy w takim szpitalu i z takim jedzeniem, to na pewno nie jest przyjemne. Nowa Sól jest najlepsza - pochwaliła.

Porcje duże. Warzyw dużo

Pani Beata też była w nowosolskim szpitalu. Obowiązywała ją dieta cukrzycowa. – Ja tam na jedzenie nie narzekałam... Porcje były duże, czasem za duże – stwierdziła.

Z głodu żaden pacjent nie umrze.

– Dieta jest układana tak, aby zawsze było jakieś warzywo, owoc, wędlina, nabiał – podkreśla pani Katarzyna. – Szpital to nie restauracja pięciogwiazdkowa, wyżywienie jest zbilansowane. Z głodu żaden pacjent nie umrze. Porcje też są normalne, obiad z dwóch dań. Idąc na szpitalny oddział w Nowej Soli, zabrałam ze sobą trochę własnego jedzenia, ale nawet tego nie ruszyłam, bo szpitalne posiłki okazały się wystarczające.
Pan Waldemar przesłał zdjęcie obiadu dla 1,5 rocznej wnuczki. – Jak „chłopu do kosy” – opisał.

Skąd narzekania na szpitalne posiłki?

Pani Katarzyna, która leżała w kilku szpitalach wyjaśnia powód narzekań niektórych pacjentów. – Społeczeństwo się przejada, je za dużo, co pokazują statystyki otyłych dzieci. Kiedyś można było tylko pomarzyć o tego typu menu, bo w sklepach nic nie było, a teraz wybrzydzanie – stwierdziła.

Społeczeństwo się przejada, je za dużo, co pokazują statystyki otyłych dzieci

– Byłem, tragedii nie ma. Niejeden w domu tak nie jada! – stwierdził pan Włodek. Głos zabrał też pan Mirosław: – Niestety nie wszędzie jest tak kolorowo – skomentował.

Szpital w Nowej Soli

ZOBACZ TEŻ WIDEO: Zielona Góra. Jedno wejście na dwa oddziały, oddział onkologiczny i położniczy, dużym utrudnieniem dla pacjentów szpitala

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska