1/8
Od 2004 r. w Kostrzynie nad Odrą organizowany jest...
fot. wikipedia.org

Tak na przestrzeni lat zmieniała się scena Przystanku Woodstock. Zawsze była ogromna i upstrzona kolorami

Od 2004 r. w Kostrzynie nad Odrą organizowany jest Przystanek Woodstock (obecnie Pol'and'Rock Festiwal). Na przestrzeni lat festiwalowa scena mocno się zmieniła. Nie zmieniło się jedno: zawsze jest kolorowa i ogromna.

Jak wspomina sam Jurek Owsiak, pierwsze woodstockowe sceny były wykonane z... rusztowań budowlanych. To jednak szybko się zmieniło. Starzy bywalcy kostrzyńskich edycji Przystanku Woodstock doskonale pamiętają charakterystyczną, półokrągłą scenę, która była rozstawiana na festiwalowym polu w Kostrzynie przez pierwszych kilka edycji imprezy w tym mieście. Później, z roku na rok, konstrukcja sceny była unowocześniana. Teraz to skomplikowana budowla. Charakterystycznymi elementami woodstockowej estrady są dwa, ogromne telebimy, na których można oglądać artystów na scenie. Co roku jest ona też udekorowana setkami świateł. To właśnie rewia tych świateł sprawa, że w nocy scena nabiera niepowtarzalnego klimatu.

Jak zmieniała się scena? Która najbardziej przypadła Wam do gustu? Zapraszamy do oglądania galerii.

Polecamy wideo: Mieszkańcy Kostrzyna nad Odrą popierają organizację w mieście kolejnych edycji Przystanku Woodstock. Miasto zleciło profesjonalne badanie opinii publicznej

2/8
Od 2004 r. w Kostrzynie nad Odrą organizowany jest...
fot. Jakub Pikulik

Tak na przestrzeni lat zmieniała się scena Przystanku Woodstock. Zawsze była ogromna i upstrzona kolorami

Od 2004 r. w Kostrzynie nad Odrą organizowany jest Przystanek Woodstock (obecnie Pol'and'Rock Festiwal). Na przestrzeni lat festiwalowa scena mocno się zmieniła. Nie zmieniło się jedno: zawsze jest kolorowa i ogromna.

Jak wspomina sam Jurek Owsiak, pierwsze woodstockowe sceny były wykonane z... rusztowań budowlanych. To jednak szybko się zmieniło. Starzy bywalcy kostrzyńskich edycji Przystanku Woodstock doskonale pamiętają charakterystyczną, półokrągłą scenę, która była rozstawiana na festiwalowym polu w Kostrzynie przez pierwszych kilka edycji imprezy w tym mieście. Później, z roku na rok, konstrukcja sceny była unowocześniana. Teraz to skomplikowana budowla. Charakterystycznymi elementami woodstockowej estrady są dwa, ogromne telebimy, na których można oglądać artystów na scenie. Co roku jest ona też udekorowana setkami świateł. To właśnie rewia tych świateł sprawa, że w nocy scena nabiera niepowtarzalnego klimatu.

Jak zmieniała się scena? Która najbardziej przypadła Wam do gustu? Zapraszamy do oglądania galerii.

Polecamy wideo: Mieszkańcy Kostrzyna nad Odrą popierają organizację w mieście kolejnych edycji Przystanku Woodstock. Miasto zleciło profesjonalne badanie opinii publicznej

3/8
Od 2004 r. w Kostrzynie nad Odrą organizowany jest...
fot. wikipedia.org

Tak na przestrzeni lat zmieniała się scena Przystanku Woodstock. Zawsze była ogromna i upstrzona kolorami

Od 2004 r. w Kostrzynie nad Odrą organizowany jest Przystanek Woodstock (obecnie Pol'and'Rock Festiwal). Na przestrzeni lat festiwalowa scena mocno się zmieniła. Nie zmieniło się jedno: zawsze jest kolorowa i ogromna.

Jak wspomina sam Jurek Owsiak, pierwsze woodstockowe sceny były wykonane z... rusztowań budowlanych. To jednak szybko się zmieniło. Starzy bywalcy kostrzyńskich edycji Przystanku Woodstock doskonale pamiętają charakterystyczną, półokrągłą scenę, która była rozstawiana na festiwalowym polu w Kostrzynie przez pierwszych kilka edycji imprezy w tym mieście. Później, z roku na rok, konstrukcja sceny była unowocześniana. Teraz to skomplikowana budowla. Charakterystycznymi elementami woodstockowej estrady są dwa, ogromne telebimy, na których można oglądać artystów na scenie. Co roku jest ona też udekorowana setkami świateł. To właśnie rewia tych świateł sprawa, że w nocy scena nabiera niepowtarzalnego klimatu.

Jak zmieniała się scena? Która najbardziej przypadła Wam do gustu? Zapraszamy do oglądania galerii.

Polecamy wideo: Mieszkańcy Kostrzyna nad Odrą popierają organizację w mieście kolejnych edycji Przystanku Woodstock. Miasto zleciło profesjonalne badanie opinii publicznej

4/8
Od 2004 r. w Kostrzynie nad Odrą organizowany jest...
fot. Jakub Pikulik

Tak na przestrzeni lat zmieniała się scena Przystanku Woodstock. Zawsze była ogromna i upstrzona kolorami

Od 2004 r. w Kostrzynie nad Odrą organizowany jest Przystanek Woodstock (obecnie Pol'and'Rock Festiwal). Na przestrzeni lat festiwalowa scena mocno się zmieniła. Nie zmieniło się jedno: zawsze jest kolorowa i ogromna.

Jak wspomina sam Jurek Owsiak, pierwsze woodstockowe sceny były wykonane z... rusztowań budowlanych. To jednak szybko się zmieniło. Starzy bywalcy kostrzyńskich edycji Przystanku Woodstock doskonale pamiętają charakterystyczną, półokrągłą scenę, która była rozstawiana na festiwalowym polu w Kostrzynie przez pierwszych kilka edycji imprezy w tym mieście. Później, z roku na rok, konstrukcja sceny była unowocześniana. Teraz to skomplikowana budowla. Charakterystycznymi elementami woodstockowej estrady są dwa, ogromne telebimy, na których można oglądać artystów na scenie. Co roku jest ona też udekorowana setkami świateł. To właśnie rewia tych świateł sprawa, że w nocy scena nabiera niepowtarzalnego klimatu.

Jak zmieniała się scena? Która najbardziej przypadła Wam do gustu? Zapraszamy do oglądania galerii.

Polecamy wideo: Mieszkańcy Kostrzyna nad Odrą popierają organizację w mieście kolejnych edycji Przystanku Woodstock. Miasto zleciło profesjonalne badanie opinii publicznej

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

13 zachwycających atrakcji Mazur na majówkę. Idealne miejsca na zabawę i relaks

13 zachwycających atrakcji Mazur na majówkę. Idealne miejsca na zabawę i relaks

20 mln złotych strat. Wiadomo, co czeka sprawcę pożaru Castoramy w Zielonej Górze

20 mln złotych strat. Wiadomo, co czeka sprawcę pożaru Castoramy w Zielonej Górze

Szprotawska biblioteka razem z Nadleśnictwem Szprotawa dba o naszą planetę

Szprotawska biblioteka razem z Nadleśnictwem Szprotawa dba o naszą planetę

Zobacz również

Ten pies pilnie musi przejść operację. Wyrósł mu guz wielkości dyni. Pomóż!

Ten pies pilnie musi przejść operację. Wyrósł mu guz wielkości dyni. Pomóż!

26-letni mieszkaniec Świebodzina przyznał się do zabójstwa dziecka

26-letni mieszkaniec Świebodzina przyznał się do zabójstwa dziecka