Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak samo łatwo powinno być w bloku

Artur Matyszczyk
- Podjazdy na chodnikach są wielkim ułatwieniem - zauważa Joanna Uziębło.
- Podjazdy na chodnikach są wielkim ułatwieniem - zauważa Joanna Uziębło. fot. Bartłomiej Kudowicz
Zdaniem mieszkańców z ul. Piastów, podjazdy dla wózków powinny być na schodach w budynkach. Spółdzielnia do wydatków podchodzi ostrożnie.

W ubiegłym tygodniu reporterzy "GL" po raz kolejny przygotowywali akcję "Jak tu się mieszka". Tym razem trafili na osiedle przy ul. Piastów. W trakcie zbierania materiału okazało się, że jedna sprawa niektórym mieszkańcom dokucza szczególnie. To brak podjazdów dla wózków przy wejściach do klatek oraz na stopniach wewnątrz bloku.

Wózek sporo waży

- Do tej pory nie zauważałam tego problemu. Ale trzy tygodnie temu urodziła mi się córeczka Ola. Codziennie praktycznie wychodzę na spacery z wózkiem. I przyznaję, że trochę się męczę. Bardzo przydałyby się w klatkach podjazdy. Szczególnie ciężko mam wtedy, gdy nie ma męża.

Muszę wnosić wózek, dźwigając go na rękach. A waży sporo - opowiada Joanna Uziębło.
Barbara Skrzydlak, również z ul. Piastów, swoje dzieci już odchowała. Ale liczy, że w przyszłości będzie miała wnuki. Potwierdza, że podjazdy przydały by się. - Jak przyjdą wnuki, wtedy i mnie może dotknąć problem podjazdów na schodach - rozważa kobieta.

Lokatorzy nie kryją zadowolenia z pochylni, które pojawiły się na chodnikach. Chwalą je. Chcieliby jednak podobnego udogodnienia także w klatkach. - Z progiem przed klatką nie ma problemu. Podjazdy przydałyby się chociaż na parter czy przy zejściu do piwnicy - podpowiada Uziębło.

Ważniejsza wymiana instalacji

Czy mieszkańcy mogą liczyć w przyszłości na ułatwienia? O to zapytaliśmy przedstawicieli krośnieńskiej spółdzielni mieszkaniowej, która zarządza częścią bloków na tym osiedlu.

- Przyznam, że tego problemu nikt nam jeszcze nie zgłaszał - odpowiada prezes Marek Macho-Michalak. - Zwracały się do nas osoby niepełnosprawne z prośbą o wykonanie podjazdów. I te sygnały staramy się na bieżąco realizować. Do innych inwestycji podchodzimy ostrożnie. Pieniądze bowiem musimy wydatkować kompleksowo. Problem podjazdów dla matek z dziećmi wewnątrz budynków wydaje mi się jednostkowy.

Prezes dodaje, że w tej chwili priorytetem dla spółdzielni są wydatki na ocieplanie budynków oraz zniszczone podczas powodzi instalacje wodociągowe oraz cieplne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska